Zastanawialiśmy się z żoną czy nie wziąć nowego Kota. No leżą stwierdziła że dopiero kiedy wprowadzimy się do nowego domu. Piątek przyszła karma dla kici 5,5 kg. No i postanowiliśmy że pojedziemy na wioskę jak zwykle pod karmić trochę inne koty. I przybiegł Mietek w stanie krytycznym. Weterynarz, wszy, koci katar, świerzb, tasiemiec skrajne [...]
Mam to samo. Ile ja już (żona mnie tą miłością i troską zaraziła) psów, kotów, ptaków uratowałem. Ile też przenocowałem w domu zwierząt i odnalazłem właścicieli :-D To życzę zdrowia dla Kici.
Noo 300 przez wioskę %-) jutro off pobędę z żona bo nic i tak nie dam rady załatwić dopiero w sobote niedziele i pon mam możliwość to wtedy ogarnę i ciśnienie zejdzie. Dodatkowo po tych 4 dniach high jak jem o 13 a trenowałem o 15 zwykle to kirwa teraz mam taki spadek cukru ze te treningi przez to tez ch**owe. Muszę przesunąć posiłek na 14 od [...]
Czyli nie jestem sam %-) Dziś waga w górę na 95.5 czyli 0.5 w górę ogółem wydaje się jakbym wody złapał. Off i dziś od 15 z żona nad jezioro jadę pooddychać.
[...] bo już zaj**ane nogi były. Forma się poprawia, 3 dzień ładujemy, 450ww dziś i od jutra 4 low bo wskakuje na antybiotyk bo mam jakaś bakterie dróg moczowych najpewniej bo żona Ma pozytyw. Dziś waga 0.2 w górę wiec nieznacznie. Dnt sporo spraw do załatwienia a w weekend grill weselny dla młodych ^^ kuzyn żony robi poprawkę wesela które robił [...]
[...] nabicia. Masz ładowania ale w większości masz mało węgli to i jest płasko. Podbijesz potem węgle to pewnie znacznie lepiej będzie to wyglądać. A jeszcze te foty co twoja żona robi ze słodkościami….. ja nie wiem jak ty się powstrzymujesz. Jestem łasuch i ja nie dałbym rady. Dlatego progres i podejście dla mnie mega robota i szacun. Na insta [...]
[...] ze każdy śmiga do przodu az milo a Ci, ktorym idzie gorzej lub maja cięższy okres ta ustawka dała równie wiele co mi, czyli podbudowała mentalnie ;-). Kobiety, Baśka Olga i żona Krystiana(zapomniałem imienia…)świetne osoby z każda zamienione kilka słów i tu szacunek pełny bo szczere, miłe i ciepłe osoby, uwielbiam takich ludzi. Dodatkowo udało [...]
Ja tam ćwiczę kiedy mogę, a rano raczej nie mogę.. Dodatkowo - nie lubię rano ćwiczyć! :-) Mi żona powiedziała: będziesz chciał będziesz mógł! (A ja lubię chcieć!)
Inaczej - poranny trening to dla mnie dodatkowy stres.. Wolę na spokojnie poćwiczyć choćby o 22:00 niż rano w stresie :-) Żona mądrze mówi! Pozdrowić!! :-)
Mi żona powiedziała: będziesz chciał będziesz mógł! Właśnie o to chodzi :-D Bardzo dobrze powiedziane. Jedni będą mieć rano stres, inni odczuwać brak sił. Ktoś jeszcze będzie czuł się nie wyspany. Normalne. Wstawanie rano nie każdemu "leży". Jeśli jednak życie wypełnia prawie każdą Twoją chwilę jakimiś zadaniami, obowiązkami, to chcąc trenować [...]
Z wczorajszego zaplanowanego treningu tylko część wyszła tak jak powinna. ROP: C&P: 3x(1,2,3) 32kg Swing 1H: 200reps x24kg Komentarz: Brak regularnego snu robi swoje. Wstaję ostatni miesiąc w nocy do córeczki z żoną i teraz mam, brak mocy. Dopiero w drugiej serii poszła dobra koncentracja i wyciskanie zdecydowanie lepsze. Przy wymachach nie [...]
Wstyd się przyznać ale dopiero teraz pracę mgr kończę. Chcę się z nią jak najszybciej uwinąć i mieć z głowy bo żona mnie już atakuje, zresztą słusznie. Zamiast pisać to ja biegam. Ma racje zresztą. Sporo czasu straciłem i teraz siedzę i cisnę. Co do pompek: miało być jako nawyk...i tak się stało. Monitoruję jednak, żeby co jakiś czas sobie [...]
Z żoną zaczynamy funkcjonować jak zombie:-) Właśnie, ja zaczynam się zastanawiać, gdzie leży ta granica. A może bardziej - co znajdę po przekroczeniu tej granicy :) Organizm wymusi, wcześniej czy później, to co chce. Chyba, że nie zdąży w tym biegu... Obsesja czy zaangażowanie? Powodzenia w szukaniu luk na treningi! [...]
Małe zaległości: 12 styczeń, wtorek 5x5 - PUSH&LEGS Warm-up: 10 Push-ups 10 Full SQ 10 Close Supinated Push-ups 10 Close SQ PUSH OAP 5x5 LEGS Pistol Increasing ROM - 10cm 5,5(+1),4,4,4 KOMENTARZ: Trening bez ćwiczeń z dodatkowym obciążeniem. Nic nie było pod ręką, a że nie byłem u siebie w domu to nie kombinowałem niepotrzebnie. Tak też było [...]