I tak ma być! Żona zadowolona (mniej zmęczona) to i zadowolenie męża będzie większe. Kolega dalej się tak szybko męczy? Ha, ha dokładnie ;-). Trochę lepiej sobie radzi, ale dzisiaj nie przyjechał rano, ćwiczyliśmy wcześniej we środę, nie mógł, czy nie chciał, bo ćwiczyliśmy krótko, ale intensywnie. Ja czułem środowy trening.
[...] zmieni. Nie ma sensu się użalać, trzeba się cieszyć tym co mam i próbować poprawiać. Lekarze specjaliści nie potrafią mi w nich pomóc to i tu nikt mi nie pomoże. :-( Dzisiaj żona uświadomiła mi, że ferie i jutro nie idę na angielski. Siedzę w domu, brak kontaktu ze światem i człowiek nie wie co się dzieje. Skoro nie ma wyjścia z domu to mogę się [...]
[...] udaję niepełnosprawnego tylko nim jestem, a że taki dziwny niepełnosprawny, co nie powinien chodzić i ma w łapie 45 cm, no trudno. ;-)Całkowicie Cię rozumiem i szanuję. Moja żona zoperowała sobie w listopadzie bark i cieszy się, że nie ma bólu. Jednak sprawność leży mimo codziennych ćwiczeń. Poprawia się zakres ruchu ale i tak jest daleko do [...]
No i nie poćwiczyłem na siłce. Kolega z którym się umówiłem na rodzinne spotkanie, on z żoną i dziećmi, deklarował się, że poćwiczymy (ja specjalnie oszczędzałem siły, bo słaby się czułem), przyszedł wysztiglowany na fajer, jak stróż w Boże Ciało, a ja czekałem w dresie. :-) No i nic nie wyszło z treningu. Znajomi wyszli przed 10tą, a mnie się po [...]
Właśnie dostałem prezent od Branna. TomToma, któego miałem zamiar kupić od Branna, a on zaskakując mnie totalnie stwierdził, że mi go prezentuję. Trochę nas to z żoną rozkleiło, no bo szczerze poza najbliższymi kumplami mało kto tak mnie wspiera. Dziękuję bardzo Brann, bo jest za co, postaram się dobrze zegarek wykorzystać. Ładuje się. Za odłożone [...]
Zegarek bardzo fajny. Jeszcze nie wszystko ogarnąłem, ale to co już załapałem to jest super. Martwi mnie, że brakuje mi RAM w telefonie po wgraniu aplikacji. Niesamowite było patrzeć, jak jechałem z żoną autem do księgarni (po książkę Harari "Sapiens od zwierząt ..." o której zakupie już długo marzyłem, bestseller 2018) a zegarek pokazywał na [...]
Do znajomych z całego świata, oczywiście też niepełnosprawni, ale do Giaurnemo po polsku ;-). Sam zwykle, w nocy żona śpi, a w dzień w pracy. Czasami zaglądał kolega ten z zadyszką, ale już dwa tygodnie go nie było i jeszcze trzy nie będzie z powodu pracy. On z doskoku raz lub dwa razy w tygodniu. Kiedyś ogłaszałem się wśród wózkersów, bo do [...]
[...] mi tak do przodu i nie lecę na twarz. Nawet myślałem, że fajnie by było mieć w ogrodzie mocno obciążony wózek do trenowania. Dla mnie dobre byto było. Oczywiście na serio to żona zasuwała z wózkiem (wyprzedza mnie z moim chodzikiem, bo dla mnie takie wyjście do sklepu to duże wyzwanie i musiałem oszczędzać siły. [...]
[...] kto całkowicie skazany jest na siedzenie to mu wszystko jedno, nie wywróci się i nie męczy się z przerzucaniem nóg. To dziwne, ale ja nawet nie potrafię poruszać się wózkiem. Mój pierwszy spacer w parku w połowie pokonałem z balkonikiem, 1/4 samodzielnie wózkiem, a resztę pchała mnie żona, bo padłem. https://www.youtube.com/watch?v=v2eGXOZDkcM
Dzisiaj znów cały dzień na dworze i choć pogoda rano lepiej się zapowiadała to wytrzymałem do wieczora. Żona pogoniła mnie, że zimno. Sporo chodziłem, a pomiędzy przejściami wykonywałem różne proste ćwiczenia. Razem to ponad pół godziny, ale przez to, że ćwiczyłem w odstępach to czuję się całkiem OK. Jutro goście więc dzisiaj już odpuszczam [...]
Piękny ten pies. Uwielbiam wilczury. Może kiedyś kupię sobie wilczarza - chociaż żona nie będzie mówiła, że jem najwięcej w domu ;-) Wilczarza, czy wilczaka? Wilczarze są to olbrzymie psy charty, wyhodowane do walki z wilkami i nie są podobne do nich, a wilczaki to rasa wyhodowana z krzyżówki psa z wilkiem, duże, ale mniejsze od wilczarzy i są [...]
[...] ale nie pies. Poczytaj fora właścicieli wilczaków może. Sąsiad ma sukę wilczaka, agresywna. Wziął ją ze schroniska, bo przez agresję została oddana. Tylko jego uznaje, a żona i syn nigdy sami bez niego z nią nie zostają. Pod jego nieobecność jest w kojcu. Wielkości mojego Kliforda, ale masywniejsza. Chciała go zjeść przez ogrodzenie, a on nie [...]
[...] że przy mojej redukcji teraz szybko się męczę. Może przyczyną też jest przeziębienie, zaraziłem się od żony i mocno kaszlę, męczą mnie zaflegmione płuca. Gorączki nie mam, żona miała. Dzisiejsza waga 99.7 kg. Wieczorem angielski - egzamin ustny, dlatego wypoczywam, tylko lekki rozruch, stretching, itp. Zobaczę ze względu na przeziębienie, czy [...]
Wreszcie zacznę porządnie ćwiczyć, bo brak mi tego. Głód treningu daje o sobie znać:-)) Remont jeszcze nie skończony, ale w poniedziałek ostatni raz był fachowiec, a teraz żona pomaluje ściany i jeszcze meble, i będzie koniec. W dzień wczoraj i dziś chodzenie na dworze plus gimnastyka oraz ćwiczenie balansu, a o północy skończyłem trening na [...]
[...] Dwie, operacje, zakażenia, spożywane ciągle leki, gorsza higiena, brak pomimo starań odpowiedniego ruchu i gorsze krążenie, paraliż układu pokarmowego, spastyczność, obniżona odporność, ciągły stres i zmartwienia, brak dobrej kontroli mózgu nad ciałem i pewnie inne nieznane mi czynniki. Dużo na ten temat jest na amerykańskich stronach. Trzeba [...]
Nie donieśli, tylko moja wspaniała żona przynosiła prawie wszystko wraz z obciążeniami, aż zbaraniał pan z obsługi, jak widział ja przenoszącą ciężką ławkę do siadów dla mnie. Śmiała się, że Emiraty, ale poważnie to bez niej bym zginął. Wszystkim życzę podobnej partnerki życiowej. Moje uznanie i wielkie brawa dla małżonki.
[...] z kolan było jeszcze trudniejsze niż wchodzenie na schody! Nie ma lekko! Nie ma lekko zwłaszcza dla żony dosłownie i w przenośni. W filmie dosłownie podeprzeć 100 kg, a żona 56 kg. Ja potrzebuję stabilnego wsparcia typu krzesło, drabinka, jakaś szafka, na dworze słupek i w miarę sprawnie sam wstaję z kolan (jednego lub dwóch na raz). [...]
Dzisiaj pod wpływem Ojana zrobiłem przyzwoity trening klatki składający się z 5 ćwiczeń po 5 serii 10 powtórzeń. Dodatkowo oczywiście ważne dla mnie nogi na suwnicy i jedno ćwiczenie - 5 serii plecy. Czas 2:18 h, objętość treningowa 7700 kg. Bardzo dużo też chodziłem w ciągu dnia. Dzień treningowo upłynął mi super. Nagrywałem telefonem, bo [...]
[...] wypiłem (mam nadzieję, że bez salmonelli), a żółtko Kliford zjadł. Wczoraj po piątkowym treningu było ciężko, ledwo chodziłem, ale dzisiaj był dobry cały dzień. Troskliwa żona pomogła mi w treningu na dworze, spacer rodzinny prze okazji. Niektóre urządzenia z parku chciałbym mieć w domu, szczególnie narciarza. Fajnie biodra na tej maszynie [...]