Już się szuto nie tłumacz z bycia cebulakiem tak pokrętnie mi cisnąć od betabankomatu. To ja decyduje, gdzie się spotykam z dziewczzyną i to ja nie chce chodzić na piwo. Nawet jak Was nie stać to idźcie kuhwa na kawę, a nie ożłopać piwska, może byście jeszcze chcieli, żeby z Wami w bramie sikała. ps. Szuto się wysypał, że ma węża w kieszeni i nie [...]
No ja powiem ci Pilek, że u mnie też się porozchodzili i nuda. Dziś idę na piwo z kumplem, z którym mieszkałem w akademiku, czasem też z ludźmi z zakładu i z bratem, ale w tygodniu rzeczywiście ciekawiej jest
A jaki alkohol ci najbardziej smakuje Prosiak. Ja lubię zwykłę piwo, ale nie to kraftowe, bo kraftowe jakieś gorzkie w chuy, dziwne, zwykłe kvrwa. Szampan też jest smaczny. Wino też może być, wódka jak to wódka ma uderzać do głowy, a nie smakować. Ostatnio piłem gin i to w sumie taka niesmaczna wóda jest.
bardzo lubię piwo i to kraftowe i to sklepowe (no może nie każde sklepowe ) wina nie lubię praktycznie pod żadną postacią , szampanów też nie ani likierów , za wódkami słodkimi też nie przepadam kieliszek dwa na spróbunek i to wszystko ... półsłodkie jako tako nalewki natomiast wytrawne ... mmm pycha wódka czysta jakościowa i łycha !!! a to też [...]
A próbowałeś Martini? Zayebiste jest w smaku. Piłbym litrami. Dla mnie wysokoprocentowe typu wóda niedobre jest, a piwo to ja wolę takie zwykłe, bo te kraftowe to nie raz gorzkie w chooy i jakieś takie dziwne. Ja tam prosty chłop jestem i mi jakiś tam zwykłe Tyskie, Warta, Tatra, Żywiec wystarczy.
[...] z czymś obrzydliwym. Jak można wąchać klej? Ja narkotyków nie tykam, mój umysł ma działać dobrze. Czasem piwko się wypije. Dla mnie wóda to tylko dla rozluźnienia na imprezach. W smaku dla mnie niedobre. Z alkoholi najsmaczniejsze martini, piwo, ale zwykłe nie jakieś kraftowe, które są w chuy nieraz gorzkie, szampan no i wino też może być.
Agares nie po to ci państwo stypendium płaci żebyś się cholera po kinach włóczył zamiast się za naukowe rzeczy brać to dekadencja widzę ... może ty jeszcze na piwo pijesz i dziewczyny zaczepiasz ?! o ... tak to nigdy dobrze nie będzie !
Szkoda, że leki usypiające sa uzależniające, bo chętnie bym sobie strzelił coś na spanie. Piwo jedno se pyerdolnij ,będziesz spał jak dziecko ;-) nie ma co się katować lekami Btw Wolę walić browce niż być lekomanem Spadam pzdr
Piwo t.j. wino, nie szkodzi w ograniczonych ilosciach https://www.google.com/amp/s/zywienie.abczdrowie.pl/zalety-picia-piwa-w-umiarkowanych-ilosciach%3famp=1 Jest nawet wskazane
[...] sen to w ogóle nie będę potrzebował kropli. Generalnie to zacząłem zasypiać już wcześniej, generalnie najlepszą metodą na spanie jest zap******. A moimi kroplami na sen jest piwo %-) I działa zayebiscie Btw Van Damme vs Terminator %-) https://youtu.be/7fVS4b3W2d4 Ale fajnie pomiksowane Antiloop Believe Na trening zayebista muza Zmieniony [...]
[...] bylo więcej (to lepsze niż leki /chemia, albo mordowanie się z zaśnięciem )delikatnie i spać , w treningu / wydolności i sile nie zauważyłem raczej nic szkodliwego Dobre piwo czy nawet wino to jest natura i to się spożywa od tysięcy lat tak naprawdę ;-) Jeżeli nie jest się kulturystą i nie ładuje się "towaru " to nie ma imo żadnych przeszkód, [...]
Prosiaczku dla mnie takie delikatne "spożywanie " jest milion razy lepsze niż chemia , leki nasenne i inne kombinacje itp itd ;-) Wódy oczywiście ,osobiście nie polece bo jest szkodliwa, ale piwo czy lampka wina jest ok jak najbardziej ;-)
Ej Bane, a jakie dawkowanie tych kropli i jak jest z formą. JA tak weekendami pije czasem, ale w tygodniu unikam, bo się o spadki obawiam. Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2020-11-18 23:29:25 Jedno piwo krzywdy nie robi w tym zakresie