Macie nawet badania. Piwo i mleko nawadniają lepiej niż woda %-) Chociaż nie polecam browara po treningu, prędzej bezalkoholowe, a to jak wiadomo syf %-) http://www.sfd.pl/Mleko_po_treningu-t742205.html
[...] musłem, jedynie fajna pompka była, obciążen mogłęm do końca dobrze nie zapamietac. DIETA: trzymana jak do tej pory jade dzis chyba na bilarda wiec nie wykluczone ze jakieś piwo moze wpasc. a i nagrałem jakies tam filmiki w HD, lepszej jakosci nie znajdziecie nigdzie%-) wyciskanie hantli na skosie nie mam jak dołozyc wiecej niz 27kg na jedna [...]
[...] damy jakos rade;-) jest juz progres bo dziś kupiłem opracowanie wszystkich lektur;d, więc od poniedziałku zaczynam;-) Bo jutro po swiadectwo wiec potem na pewno na jakies piwo sie pójdzie. W sobote mamy impreze na zakończene szkoły, wiec w niedziele regeneracja i od poniedziałku ruszamy z redukcja i nauka. ~~~~~~~~~~ A u mnie czas [...]
[...] ty potrafisz mniej wiecej to foty na pierwszej stronie po redukcji oceniasz na jaki bf%, a przed redu na jaki? Buli wczoraj byłem tak tylko bo byłem iż festyn był pod domem. Wypiłem jedno piwo i do domu. A głowa mnie jeszcze coś bolała, a zaraz musze sie zbierac bo dzis egzamin zawodowy;d Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2012-06-18 09:23:34
[...] DT http://img137.imageshack.us/img137/39/dietasuplementacja.png MC -spalacz 1 kaps tested burner 15g bcaa 60MIN AERO I 5jajek,30g WPC II mała kiełbaska, mała kromka chleba, piwo>posiłek nad jeziorem III 4jajka,15g masła IV 50g makarnu durm,200g piersi -spalacz TRENING *15g BCAA pod koniec treningu AERO -75g rodzynek,75g owsa,35g białka, V 50g [...]
[...] tortu i placka i kilka raffaello(5-6) na koniec%-) A tak to od hvja miecha(kura i swinia), jakies sałatki itp I tyle cały czas najedzony. Do tego sporo czystej i jedno piwo. Jedynie co mnie zadziwiło to ze mimo tego ze jadłem duzo i beben wydęty ale nie nasiąkałem wodą, brzuch twardy itp. Ale niestety dziś rano już nasiąknięty jak [...]
cv nie wiem czy o to Ci chodzi ale nawet nie sroda tylko powinien byc wtorek;-] bo wpiska z wtorku-trening nóg. ronie dzięki wielkie;-) jak sie kiedys spotkamy masz u mnie piwo czyt. szejka;d wydrukuje se te wskazówki i jutro ogieN;-) ~~~~~~~~~~~~~~~~ dzień nietreningowy micha trzymana Suma dobowa: 2780 kcal 236 g białka 110 g tłuszczu 206 g [...]
[...] - Lucerna Piątek, do południa - Uliczka w Lozannie Piątek, w południe - Napinka z posągiem, przy Muzeum Olimpijskim Piątek, wieczór - Geneva, jezioro i fontanna Geneva, piwo za 8,5 CHFR <załamka> Piątkowa kolacja Aguille du Midi, 3842 m, opalamy się Szczyt z dołu **************** Kilka słów na temat sytuacji obecnej Póki co brak czasu [...]
Jasne, że poprawię, muszę mieć na czym stawiać kufle z piwem Dziś kolejny dzień bez treningu. Upały dobijają, do tego na noc wsunąłem taki kebab strasznie słony i drugie piwo nie pomaga, tak suszy Na obiad gołąbki własnej roboty, bez zawijania, mega pyszne, pół garnka masy surowej mam zamrożone, będzie na kiedyś. Jutro jakieś urodziny, ale [...]
[...] mamy w serwisie na kilka chwil, potem z babcią u lekarza i zakupy dość spore, itp. Siłka od 19 do 20.15 Micha ło kvrwa dziś to pojadłem Aż za ortoreksyjnie, jutro jakieś piwo musi być, nie ma bata 1) Makaron z twarogiem i cukrem, łyżeczka oleju lnianego, miarka białka do popicia 2) Ryż, mielone z udźca indyczego, fasolka z bułką tartą 3) [...]
[...] do tego sportu jak stud. Mam kolege w klasie który zapyyrdala w lesie po szkole jak dziki je kanapki z pasztetem, ćwiczy na siłowni 2x w tyg w roku szkolnym i co balet pije piwo a w ręku ma około 40cm i krate na brzuchu. Ja trzymam michę trenuje dobrymi planami i jakos satysfakcji z tego sportu takiej nie mam, bo kulturysta to ze mnie na pewno [...]
[...] z frytkami w ręku, lub czipsami Raptacz - Nie wiem o jakim ładowaniu mówisz ***************** A dziś niedzielka pod znakiem siedzenia w domu, słońca mam dość. W zamrażalce lody, w lodówce piwo, czego chcieć więcej Wieczorem mam nadzieję, że Hiszpania nauczy Holendrów grać w piłkę pozdr Zmieniony przez - studensky w dniu 2010-07-11 14:01:54
16.11.2011 Wykończony pracą, fizycznie i psychicznie (ale miałem fart, milimetry i bym staryszkę potrącił :-(:)) ), z domu wyszedłem o 6, wróciłem o 20%-) Czekając na odwóz po pracy zaliczyłem piwko w knajpie. Zero sił, na trening nie było szans. Jutro pewnie też. A piątek i sobota to już całkowicie odpada, jak pisałem wcześniej. Eh, życie :-(%-) [...]
[...] nie umiałem chodzić dziś, wczoraj to była sielanka%-) Czuć też barki, trica nie bardzo. O dziwo również najszersze dają znać, wczoraj gdzieś pracowały najwyraźniej%-) A jutro na karczmę lać piwo. Więc będzie golonko, chleb ze smalcem i piwko w ilościach bierta ile chceta, do tego stówka wpadnie 8-) Trening prabeli w niedzielę (plegary), pozdr.