To ja mam pytanie odnośnie ostatniego ćwiczenia, z którym miałam problem. Wyciskanie na barki. bokiem: https://www.youtube.com/watch?v=gGB-1iXm8zc&feature=youtu.be przodem: https://www.youtube.com/watch?v=Q6pQRK7WkH8&feature=youtu.be Czy jest ok? Chodzi mi tu głównie o prowadzenie hantelek. Nie daję rady podnosić rąk bardziej "pionowo", tzn w [...]
[...] zakresie ruchu - a u Ciebie w większości ruchów jest najpierw bujnięcie (fakt że nie duże i ujdzie). Przy tak szerokim drążku jak u Ciebie nie koniecznie dasz radę dotknąć klatki. Zresztą nie jest to warunek konieczny poprawności ściągania drążka - ważne żeby się do tej klatki zbliżał. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2015-04-23 15:15:54
[...] ściągania szarpnięciem tułowia do tyłu. Ale myślę, że jak zmienisz uchwyt na taki jak proponuję - to problem zniknie sam, bo dłoń się ułoży bardziej w poziom i ruch będziesz czuła bardziej w pionie a nie w tył. Sama zobaczysz. także nic nie zmieniaj oprócz tego uchwytu. Reszta wyjdzie sama. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2015-04-23 15:22:44
Aaaaa, Nightingal, jeszcze jedno... czy zawsze przy powrocie drążka do pozycji wyjściowej, rozciągamy maxymalnie mięsień? MAM czasami wrażenie, że całe napięcie mi uchodzi.. w momencie, gdy nie rozciągnę mięśnia do końca i nie wyprostuje łokci, łatwiej mi ponownie napiąć grzbiet.
dziękuję nightingal 8-) wszystkie uwagi wzięte do serca zostaną zastosowane w kolejnym treningu ;-) przy okazji pozwolę się polecić na przyszłość, bo w tym cyklu mam parcie na poprawę techniki %-) (robię w klęku bo tak mam w planie)
nightingal dzięki, a co masz na myśli pisząc -zaangażować mocniej nogi? Sztangę staram się prowadzić tak żeby "szła" po nogach, przynajmniej tak mi się wydaję, no nie pomyślałam że tak ciemno wyjdzie nagranie, następnym razem będzie lepiej.
Jeśli to był jednak progres i chciałabyś go odnotować to spróbuj łapać węziej drążek - tam gdzie jest prosty. Jeśli odnotujesz progres siłowy to co jakiś czas poszerzasz uchwyt, aż dojdziesz do takiego jak teraz z tym większym ciężarem. I później zabawa zaczyna się od nowa. oo własnie ja też miałam problem z progresowaniem przy tym ćwiczeniu a tu [...]
[...] linii - tu na drugim filmiku chyba jedna była lekko z przodu, co może być niebezpieczne jeśli ćwiczysz przed lustrem. Wtedy ustawiając podświadomie tulów równolegle do lustra niestety się skręcasz i jest niestabilnie oraz nierównomiernie rozkładają się siły działające na stawy i kręgosłup. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2015-06-25 07:32:23
[...] się napiąć odpowiednio w szczycie fazy koncentrycznej - a to najważniejsza rzecz w tym akurat ćwiczeniu jak dla mnie. 7. We wznosach prowadź łokcie przed dłońmi - czyli łokieć co najmniej na równi albo wyżej jak dłonie. No i oddychanie popraw - bo robisz całkiem odwrotnie jak być powinno. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2015-07-30 09:56:22
[...] w fazie koncentrycznej - bo ekscentrycznie i tak nie rozciągniesz w tym ćwiczeniu tricepsa na maxa. 4.Goblet. Wygląda nieźle. Trochę z tą sztangielką będzie Ci nie wygodnie bo ona dość długa jest. Ale tak na marginesie - spróbuj przysiadu przedniego i zobacz jak Ci będzie wychodził. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2015-11-25 08:05:00
W rumuńskim martwym ciągu sztanga nie powinna ani na chwilę tracić kontaktu z ciałem trenującego. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2017-08-27 22:39:16
Ja mam największe zastrzeżenia do przysiadów - z tym większym ciężarem raz że płytko a dwa to kolana bardzo mocno uciekają do środka. W HT dałbym stopy bliżej tyłka o pół długości buta. Postaram sie nad tym popracować. Nie bardzo mam pomysł na to, jak usztywnić te kolana... przy małych ciężarach udaje sie nad tym zapanować, ale przy większych same [...]
Byle też nie popaść w skrajność i w tym dążeniu do poprawy techniki na ideał zapomnieć o progresie i o przyjemności z treningu. Ja na przykład po operacji barku muszę trzymać sztangę szerzej niż kiedyś i uciekają mi mocniej łokcie w tył. I nie mam zamiaru nic z tym robić bo niwelowanie tego problemu powoduje ból felernego barku. Może rekordu [...]
Ostatnio robiłam z bananem spoko ciasto: 3 banany + 150 g mąki jaglanej + 2 łyżki masła orzechowego + szklanka mleka roślinnego + gorzka czekolada posiekana. Właściwie wszystko się tylko miesza i wychodzi rodzaj "blondie". Takie ciężkie i mokrawe. brzmi apetycznie - muszę spróbować. zrobie takie tylko mąkę zmienie