Czesc wszytskim. Marta to jest nas dwie, ja dzis w nocy mialam koszmar, nagle syn stwierdzil ze drugie ucho go boli, temperatura 40,9 zaczelam panikowac, Godzina 1 w nocy, syn jeczy, temperatura nie spada, dopiero po godzinie od podania troche spadla, i za 3 godziny znow 40,7, to ja na zmiane drugi lek. Dotrwalismy do rana, rano patrze cieknie [...]
Marta nie on przy byle katarze ma gorączki dochodzące do 40stopni, a do 38,5 w ogóle po nim nie widac ze ma gorączkę, potrafi skakać na trampolinie jak gdyby nic A w nocy mówił całkiem przytomnie np "Mama przestań juz mi mierzyć temperature , tylko się bawisz" Masz nowy trening A z tymi skokami wagi to pomysl co moze je powodowac, bo [...]
Marta ona jest chora psychicznie i nie tutaj powinna szukać pomocy. Kortyzol, nerwica, nazbierało się Kasia wyjdź mi z tym jedzeniem! Ja na jutro kura - łysa, goła, biała, nieprzyprawiona niczym kura
Marta to jest nas juz dwie, czemu mnienasladujesz, ja wychodzilam juz z choroby wszystko pieknie, az tu po 3 dniach od nowa i temperatura... dobrze ze mam antybiotyk w domu , ech...
Eee Marta nie takie straszne te finanse. Ale ja zawsze uczę się dopiero kiedy jestem pod ścianą. Dwa pierwsze terminy na farta, no i za drugim razem się udało jedyne co się uczyłem na poważnie to matma na I roku. Musiałem wziąć korepetycje bo nie zaliczyłbym i za trzecim podejściem się udało
Marta z tym Eskimosem tez gdzieś wyczytałem. Kwestia smaku zrobiłem 1,5 h na skakance i strasznie spuchły mi uda a na wadze +2 kg. Znacie jakieś ćw na górę żeby wyrównać dysproporcje?
Eee czeko zawiera 500-550 kcal a tabliczka liczy sobie 100 g, a więc na taki bilans kcal składałyby się cztery tabliczki Marta ja mam doświadczenie w usuwaniu zębów... Tylko niekoniecznie tych chorych Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-02-22 16:54:04
nie spamowac bo miala juz isc ale musialam przeczytac bo sie na powiadomke zalapalam Marta to bylo raczej do Ciebie.... Zmieniony przez - mala_mi82 w dniu 2010-03-01 00:03:29
Marta, dobra, będziesz moim ramieniem do płakania i smarkania Dobrze, że załozyłam tu dziennik - moge sobie pomarudzic i popłakac i chwalić się moimi sukcesami, które tylko tutaj są zrozumiałe dzisiaj w pracy koleżanka powiedziała, że powinnam robić coś bardziej kobiecego a ja do niej, że chyba sobie mnie nie wyobraża tańczącej wrong - ja to [...]
No to skład żeński zupelnie jak w moim zespole: 2xMonika + Marta PS. Szef daje czadu, wczoraj nie wiem jak, ale wyczaił że nazywamy biuro Auschwitz Birkenau i chyba go to zraniło