...
Napisał(a)
WPC ta kofeina to jaki miała smak ? Pisz jak tam ładowanie w niedziele bo wszyscy ciekawi.
...
Napisał(a)
nka: poslucham cie i nie bede przesadzal jednak bo za gruby jestem troche
nagotuje sobie ryzu jak mowisz i spaghetti tez pewnie wciagne. w ogole makaronu troche podjem bo lubie. mysle, ze z rana wciagne sobie mala tortilke z maca, a potem juz grzecznie
i poslucham dawida z tymi aerobami na czczo chyba.
mumin: tymi bulkami to mi takiego smaka w sumie narobiles, ze nie wiem czy nie zjem ich z rana swiezutkich z dzemem zamiast tortilki, zobacze
hetman: dzieki, ze zagladasz. mysle, ze po 4tyg bedzie juz malutka roznica. po 12tyg, bo na tyle zakladam pierwszy cyklik z ckd powinno byc juz w miare znosnie, a za pol roku to mam nadzieje, ze juz bede masowal
devi: a no twardy tylko czasem leniwy tzn chodzi o diete. ckd jest dla mnie idealne mimo, ze mam za wysoki bf w sumie i pewnie wiekszosc patrzy na to sceptycznie, ale narzuca mi pewien rygor, ktory sam ciezko bylem w stanie osiagnac jadac na zbilansowanej. wtedy bylo tak, ze 2tyg na 100%, a tu nagle kolega ma urodziny i raz namowi. potem z rana jakies lipne zarcie i tak sie wypadalo z toru. albo przyjazd brata czy inne okazje.
tu nie ma na to miejsca. wiem, ze zero weglowodanow i ani lyka nawet piwka bo jak nie to nie ma sensu. nie ma juz miejsca na jakis kawalek pizzy czy cokolwiek w tygodniu i tego sie trzymam
sevrond: ta kofeina to takie biale tabsy bez smaku. cos jak apap tylko okragle. tak wzialem na sprobowanie i walnalem dzis grama z ciekawosci. przy MC serce walilo na pierwszej serii mocniej niz na ostatniej bez czyli nie ma sensu. mysle, ze bede bral po 2 jak bede zasypial przed silka, tak bedzie ok.
wlasnie wrocilem z treningu.
rozpisze jak to wygladalo, chociaz w sumie zmian nie bylo w porownaniu ze sroda.
1. suwnica-12/10/8/10-50/90/110/130kg
w ostatniej serii zamiast 6 zrobilem pewne 10 powtorzen. to znak, ze od poniedzialku dorzucam 10kg
2. MC-10/8/6-60/80/90kg
tu nadal ciezko. w poniedzialek polece tymi samymi ciezarami. jak bedzie nadwyzka mocy to dorzuce 5kg w srode, jak nie to jade kolejny tydzien bez zmian.
3. sciaganie drazka do klatki-10/8/6-35/45/50kg
tu lajcik. kolejny krok to 60kg w ostatniej serii bo do 50kg sztabki sa co 5, pozniej co 10 wiec w poniedzialek pewnie atak na 60kgx6
4. plaska-10/8/5-60/70/75kg
tu nadal nie poszlo 6 powtorzen w ostatniej serii wiec kolejny tydzien jade te same ciezary i staram sie zrobic 6x bez problemu
5. wyciskanie zolnierskie 10/8/6-20/30/40kg
tu poszlo calkiem fajnie. mysle, ze zostane przy tym cwiczeniu i powoli powalcze o ciezary hehe
6. bic sztanga na stojaco-10/8/6-20/30/40kg
luz
7. tric na wyciagu-10/8/6-15/25/30kg
j.w. moze szarpne sie na 35kg w ostatniej serii od poniedzialku
na koniec aeroby.
bylo fajnie. jutro smigne sobie rowerem godzinke jakbym w niedziele z rana nie dal rady juz sie wyrwac na aeroby.
no i zaplanuje ladowanko do konca,ide jesc,pozdro!
wlasnie zjadlem niedawno makrele. nie zwykla, wedzona, nie swieza tylko "filet z warzywami". zayebista sprawa! jest to kawalek ryby w ktorym na 200g nie bylo ani jednej osci wylozony z wierzchu odrobina drobnej papryki czerwonej i zielonej. bez kombinowania. rybka przechodzi delikatnie smakiem papryki i jest pyszna. polecam jak znajdziecie cos takiego. mozna czase, zjesc. kerfur bialystok-22zl/kg
Zmieniony przez - WPC_fan w dniu 2010-01-16 00:01:13
nagotuje sobie ryzu jak mowisz i spaghetti tez pewnie wciagne. w ogole makaronu troche podjem bo lubie. mysle, ze z rana wciagne sobie mala tortilke z maca, a potem juz grzecznie
i poslucham dawida z tymi aerobami na czczo chyba.
mumin: tymi bulkami to mi takiego smaka w sumie narobiles, ze nie wiem czy nie zjem ich z rana swiezutkich z dzemem zamiast tortilki, zobacze
hetman: dzieki, ze zagladasz. mysle, ze po 4tyg bedzie juz malutka roznica. po 12tyg, bo na tyle zakladam pierwszy cyklik z ckd powinno byc juz w miare znosnie, a za pol roku to mam nadzieje, ze juz bede masowal
devi: a no twardy tylko czasem leniwy tzn chodzi o diete. ckd jest dla mnie idealne mimo, ze mam za wysoki bf w sumie i pewnie wiekszosc patrzy na to sceptycznie, ale narzuca mi pewien rygor, ktory sam ciezko bylem w stanie osiagnac jadac na zbilansowanej. wtedy bylo tak, ze 2tyg na 100%, a tu nagle kolega ma urodziny i raz namowi. potem z rana jakies lipne zarcie i tak sie wypadalo z toru. albo przyjazd brata czy inne okazje.
tu nie ma na to miejsca. wiem, ze zero weglowodanow i ani lyka nawet piwka bo jak nie to nie ma sensu. nie ma juz miejsca na jakis kawalek pizzy czy cokolwiek w tygodniu i tego sie trzymam
sevrond: ta kofeina to takie biale tabsy bez smaku. cos jak apap tylko okragle. tak wzialem na sprobowanie i walnalem dzis grama z ciekawosci. przy MC serce walilo na pierwszej serii mocniej niz na ostatniej bez czyli nie ma sensu. mysle, ze bede bral po 2 jak bede zasypial przed silka, tak bedzie ok.
wlasnie wrocilem z treningu.
rozpisze jak to wygladalo, chociaz w sumie zmian nie bylo w porownaniu ze sroda.
1. suwnica-12/10/8/10-50/90/110/130kg
w ostatniej serii zamiast 6 zrobilem pewne 10 powtorzen. to znak, ze od poniedzialku dorzucam 10kg
2. MC-10/8/6-60/80/90kg
tu nadal ciezko. w poniedzialek polece tymi samymi ciezarami. jak bedzie nadwyzka mocy to dorzuce 5kg w srode, jak nie to jade kolejny tydzien bez zmian.
3. sciaganie drazka do klatki-10/8/6-35/45/50kg
tu lajcik. kolejny krok to 60kg w ostatniej serii bo do 50kg sztabki sa co 5, pozniej co 10 wiec w poniedzialek pewnie atak na 60kgx6
4. plaska-10/8/5-60/70/75kg
tu nadal nie poszlo 6 powtorzen w ostatniej serii wiec kolejny tydzien jade te same ciezary i staram sie zrobic 6x bez problemu
5. wyciskanie zolnierskie 10/8/6-20/30/40kg
tu poszlo calkiem fajnie. mysle, ze zostane przy tym cwiczeniu i powoli powalcze o ciezary hehe
6. bic sztanga na stojaco-10/8/6-20/30/40kg
luz
7. tric na wyciagu-10/8/6-15/25/30kg
j.w. moze szarpne sie na 35kg w ostatniej serii od poniedzialku
na koniec aeroby.
bylo fajnie. jutro smigne sobie rowerem godzinke jakbym w niedziele z rana nie dal rady juz sie wyrwac na aeroby.
no i zaplanuje ladowanko do konca,ide jesc,pozdro!
wlasnie zjadlem niedawno makrele. nie zwykla, wedzona, nie swieza tylko "filet z warzywami". zayebista sprawa! jest to kawalek ryby w ktorym na 200g nie bylo ani jednej osci wylozony z wierzchu odrobina drobnej papryki czerwonej i zielonej. bez kombinowania. rybka przechodzi delikatnie smakiem papryki i jest pyszna. polecam jak znajdziecie cos takiego. mozna czase, zjesc. kerfur bialystok-22zl/kg
Zmieniony przez - WPC_fan w dniu 2010-01-16 00:01:13
Nie krępuj się z tym SOG'iem, no dalej!
http://www.sfd.pl/WPC_fan/Blog/Redukcja-t543349-s22.html
...
Napisał(a)
nka: bo to TY
nie no, nie wszystko na raz na razie troche sie ruszam. zobacze jak efekty po 2/4tyg i jak bedzie cienko, a bede w stanie w sytuacji jaka bedzie za miesiac cisnac aeroby z rana i wieczorem to czemu nie
nie no, nie wszystko na raz na razie troche sie ruszam. zobacze jak efekty po 2/4tyg i jak bedzie cienko, a bede w stanie w sytuacji jaka bedzie za miesiac cisnac aeroby z rana i wieczorem to czemu nie
Nie krępuj się z tym SOG'iem, no dalej!
http://www.sfd.pl/WPC_fan/Blog/Redukcja-t543349-s22.html
...
Napisał(a)
no na razie rób raz a porządnie
...
Napisał(a)
o widzisz szefie...
ludzie w piatki to chyba gdzies wychodza, cos robia, bawia sie, a my tylko forum i forum...
ludzie w piatki to chyba gdzies wychodza, cos robia, bawia sie, a my tylko forum i forum...
Nie krępuj się z tym SOG'iem, no dalej!
http://www.sfd.pl/WPC_fan/Blog/Redukcja-t543349-s22.html
...
Napisał(a)
każdy robi to co chcę
ja odpoczywam po treningu i cieszę się wolnym od uczelni
ja odpoczywam po treningu i cieszę się wolnym od uczelni
...
Napisał(a)
w sumie tak jak ja hehe, ale uciekam juz spac, pozdro
Nie krępuj się z tym SOG'iem, no dalej!
http://www.sfd.pl/WPC_fan/Blog/Redukcja-t543349-s22.html
...
Napisał(a)
w Piatek to się trzeba regenerować po siłce, a na imprezy po porządnym trenie nie powinno być sił.
...
Napisał(a)
My nie jestesmy zwyklymi ludzmi. Poswiecamy "Zabawne" zycie bo wiemy co chcemy osiągnac i wiemy ze tylko dyscyplina da nam 100% efekty ! ja juz dawno zapomnialem jak balety wygladają i ciesze sie z tego !
P.S !
Wal aero na czczo bo to jest niesamowite uczucie. Ja przed aero zawsze bralem venoma i dostawalem takiego powera ze jak schodzilem rzucalem sie na sniadanie jak dziki a no i brzuszek schodzil ladnie :)
P.S !
Wal aero na czczo bo to jest niesamowite uczucie. Ja przed aero zawsze bralem venoma i dostawalem takiego powera ze jak schodzilem rzucalem sie na sniadanie jak dziki a no i brzuszek schodzil ladnie :)
Nadzieja Polskiego Futbolu :
http://www.sfd.pl/Devi_Devi_/_Dziennik_Piłkarza_/_w_dół_kilka_kilo_i_będzie_miło-t576118.html#post1
Poprzedni temat
Powrót do treningu po latach przerwy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- ...
- 98
Następny temat
krata na brzuchu, jak do tego dość??
Polecane artykuły