Obrona przed psem

jest jedna 100% obrona przed kazdym psem a pewnie sie zastanawiacie jaka heh)

a wiec szczelasz kupsko w gacie a pies chcac niechcac musi zaniechac atak z powodu brzydkiego zapachu no i na pewno nie bedzie chcial scobie zabkow poprudzic jakby ci spodnie rozdarl

"kazda nawet najdluzsza droga zaczyna sie od zrobienia pierwszego kroku"

"Co ty mozesz wiedziec o psychice psa majac owczarka. Normalnego pita , bula czy staffa nie wychowasz normalnie bez spuszczenia mu w******l. Ja mam 2 bulle i bez obicia (czasami jak byl maly) mu mordy nic z tego nie bedzie. Pies nie ma prawa nawet sie patrzec ci w oczy bo to jest sygnalem dla niego do walki. Ja jakos nie wyladowalem na pogotowiu a pies w pysk czasem dostanie. Po prostu nie miales nigdy psa o silnym charakterze i nie wiesz co to za bestia (ale jaka kochana)." - zmacek lecz sie.

SI VIS PACEM, PARA BELLUM...

Dzieki jakryc juz zaczalem...... :)Pozdrawiam

"Na ulicy najważniejsza jest psychika (i 50 cm w bicepsie)"

nie widać efektów.

SI VIS PACEM, PARA BELLUM...

Spytaj siostre oddzialowa.....

"Na ulicy najważniejsza jest psychika (i 50 cm w bicepsie)"

ja osobiscie nei posiadam zadnego z wymienionych tu psow wlasciwie zadnego nei posiadam ale za to mam dwa koty :) wiadomo ze kazdego psa trzeba karac itp a jezeli chodzi o bicie np jamnika i amstafa to widomo ze bicie bedzie sie roznilo jamnika wystarczy mocniej klepnac i dla niego to jzu bedzie dostateczna kara a takieko amstafa trzeba mocniej zdzielic zeby cos poczul a nie odebral to jako poglaskanie tak mi sie wydaje

żadnych zwierząt nie wolno bić.

SI VIS PACEM, PARA BELLUM...

święta prawda zwierząt nie wolno bić !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

"Bycie przygotowanym do wojny jest najlepszym sposobem zachowania pokoju"

Bez przesady chlopaki ja nie leje moich psow batem i nie znecam sie nad nimy. Jesli zrobia cos zle trza je ukarac za to a przemowa slowna raczej nie robi efektu do takiego psa. Jedynie obroza z zaostrzonymi cwiekami daja efektu ze zwierze poczuje "cos". Ale to tylko w stadium wychowania bo potem to szkoda psa. Pozdrawiam.

"Na ulicy najważniejsza jest psychika (i 50 cm w bicepsie)"

aaaaaa zmacek to mysmy sie nie zrozumieli jesli chodzi o bicie psiakow )) bo widzisz ja myslalem ze masz na mysli wychowanie psa przez lanie znam paru i******i ktorzy twierdza ze jak beda psa lac to on bedzie bardziej agresywny i potem przychodza do mojego brata na szkolenia i te psiaki sa strasznie wydygane i najchetniej zagryzly by wszystko, a ty mowiac o laniu miales na mysli skarcenie )) spoko spoko nie dogadalismy sie )). A powiem wam ze miesiac temu przyszedl na szkolenie taki dresik jeden i okladal swojego psa baseballem zeby sie oswoil idiota kurde gdzie oni takich biora. Wogole zauwazylem ze Amstafki bulle sa modne wsrod pokolenia dresow, lysych i karczkow sterydowych wspolczuje tym psom bo ich wlascicielom juz nie mozna wspolczuc zmacek pozdrowy

Są drogi, którymi nie powinno się podążać i są miasta, których nie powinno się zdobywać (Sun Tzu, The Art of War)