Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Dorzuce 2 slowa, jako wlasciciel 9-letniego boksera. Wczesniej mialem przez 12 lat innego psa podobnych gabarytow. Mozna powiedziec, ze zawsze bylem psiarzem (czy tez kynofilem, jak tu sie czasem okresla )...
To, co powiem, nie bedzie specjalnie odkrywcze, ale jednak w dalszym ciagu nie wszyscy zdaja sie to rozumiec. Psy jako takie nie sa niczemu winne. Nawet te krwiozercze amstaffy ... TO JEST ZAWSZE (no, 99% przypadkow) WINA WLASCICIELA. Wszelkie newsy krzyczace 'pies prawie odgryzl dziecku glowe' skupiaja sie na psach-bestiach, poniewaz (jak ktos juz zauwazyl) to sie swietnie sprzedaje w kiosku. Psy bywaja bestiami tylko dlatego, ze: a) nie zostaly wlasciciwe wychowane, b) w ogole nie zostaly wychowane, a sa z natury swiadome swojej sily i maja pewna doze agresji, c)zostaly celowo wytresowane na bestie. Kazdy przypadek dyskwalifikuje wlasciciela, nie psa! Niestety, w przypadku tragedii (czyli za- lub pogryzienia czlowieka) usypia sie zwykle psa, nie wlasciciela. A szkoda . Bo moze wtedy wlasciciele niebezpiecznych psow bardziej dbaliby o to, zeby swojego bydlaczka przynajmniej pilnowac, jesli z wlasnej glupoty i braku checi nie byli w stanie wpoic mu zasady, ze czlowiek jest ponad nim i nie wolno go tknac, a przede wszystkim, ze czlowiek jest jego przyjacielem.
Jestem bardzo przywiazany do mojego psa, jest czlonkiem rodziny, spi sobie na kanapie i generalnie ma calkiem dobrze . Mam tez 2 dzieci (2,5 i 5 lat). Gdyby moj kochany pies zaatakowal moje dziecko (nie miesci mi sie to nawet w glowie), zostalby natychmiast uspiony (w najlepszym razie oddany 'gdziestam'). Moj pies rozumie (w swoj psi sposob zapewne), ze to jego stado i ze te male istotki (ktore teoretycznie moglby zabic w sekunde) to on ma chronic, nie atakowac, nawet jak wkladaja mu rece do miski, palce w oczy i depcza mu jajka . On sie najwyzej moze usunac, uciec, schowac, nigdy byc agresywny w stosunku do nich...
Nie tylko wlasnego stada to dotyczy. Podobnie jest z ludzmi na ulicy. Moj boksiu bywa agresywny w stosunku do innych psow, ale nigdy do ludzi. Po prostu nie prawa okazac agresji czloiwekowi, chyba, ze ewidentnie sprowokowany. Jak ktos wychowuje psa na obronnego (zwlaszcza takiego killera, jak amstaff), MUSI miec pewnosc, ze pies go poslucha w kazdej sytuacji (jak niektorzy tutaj dobrze wiedza, to sie cwiczy miesiacami). Kazdy blad wlasciciela (czy w procesie szkolenia, czy juz w krytycznej sytuacji) moze w takim przypadku pociagnac za soba czyjas smierc. I za to odpowiada wylacznie wlasciciel!
To, co powiem, nie bedzie specjalnie odkrywcze, ale jednak w dalszym ciagu nie wszyscy zdaja sie to rozumiec. Psy jako takie nie sa niczemu winne. Nawet te krwiozercze amstaffy ... TO JEST ZAWSZE (no, 99% przypadkow) WINA WLASCICIELA. Wszelkie newsy krzyczace 'pies prawie odgryzl dziecku glowe' skupiaja sie na psach-bestiach, poniewaz (jak ktos juz zauwazyl) to sie swietnie sprzedaje w kiosku. Psy bywaja bestiami tylko dlatego, ze: a) nie zostaly wlasciciwe wychowane, b) w ogole nie zostaly wychowane, a sa z natury swiadome swojej sily i maja pewna doze agresji, c)zostaly celowo wytresowane na bestie. Kazdy przypadek dyskwalifikuje wlasciciela, nie psa! Niestety, w przypadku tragedii (czyli za- lub pogryzienia czlowieka) usypia sie zwykle psa, nie wlasciciela. A szkoda . Bo moze wtedy wlasciciele niebezpiecznych psow bardziej dbaliby o to, zeby swojego bydlaczka przynajmniej pilnowac, jesli z wlasnej glupoty i braku checi nie byli w stanie wpoic mu zasady, ze czlowiek jest ponad nim i nie wolno go tknac, a przede wszystkim, ze czlowiek jest jego przyjacielem.
Jestem bardzo przywiazany do mojego psa, jest czlonkiem rodziny, spi sobie na kanapie i generalnie ma calkiem dobrze . Mam tez 2 dzieci (2,5 i 5 lat). Gdyby moj kochany pies zaatakowal moje dziecko (nie miesci mi sie to nawet w glowie), zostalby natychmiast uspiony (w najlepszym razie oddany 'gdziestam'). Moj pies rozumie (w swoj psi sposob zapewne), ze to jego stado i ze te male istotki (ktore teoretycznie moglby zabic w sekunde) to on ma chronic, nie atakowac, nawet jak wkladaja mu rece do miski, palce w oczy i depcza mu jajka . On sie najwyzej moze usunac, uciec, schowac, nigdy byc agresywny w stosunku do nich...
Nie tylko wlasnego stada to dotyczy. Podobnie jest z ludzmi na ulicy. Moj boksiu bywa agresywny w stosunku do innych psow, ale nigdy do ludzi. Po prostu nie prawa okazac agresji czloiwekowi, chyba, ze ewidentnie sprowokowany. Jak ktos wychowuje psa na obronnego (zwlaszcza takiego killera, jak amstaff), MUSI miec pewnosc, ze pies go poslucha w kazdej sytuacji (jak niektorzy tutaj dobrze wiedza, to sie cwiczy miesiacami). Kazdy blad wlasciciela (czy w procesie szkolenia, czy juz w krytycznej sytuacji) moze w takim przypadku pociagnac za soba czyjas smierc. I za to odpowiada wylacznie wlasciciel!
Ojciec Dyrektor Dzialu K-1 www.mmaniacs.pl 2003 - 2010
...
Napisał(a)
dokladnie
pies powinien byc moim zdaniem trzymany żelazną ręką, w jedwabnej rękawiczce.
Szlag mnie trafia gdy widze, jak ludzie pozwalają swoim pupilom na wszystko. To fałszywie pojęta miłość do psa.
Niewyobrazam sobie, zebym mogl psu ulec w czymkolwiek. Ma chodzic jak zegarek-dla dobra wszystkich. I te przekonania wcale nie przeszkadzają mi kochać psa jak członka rodziny.
Jedni d****e psa rozpieszczją, inni d****e psa tłuką. Obydwie sytuacje prowadzą do problemu. Ale to nie jest wina psów.
pies powinien byc moim zdaniem trzymany żelazną ręką, w jedwabnej rękawiczce.
Szlag mnie trafia gdy widze, jak ludzie pozwalają swoim pupilom na wszystko. To fałszywie pojęta miłość do psa.
Niewyobrazam sobie, zebym mogl psu ulec w czymkolwiek. Ma chodzic jak zegarek-dla dobra wszystkich. I te przekonania wcale nie przeszkadzają mi kochać psa jak członka rodziny.
Jedni d****e psa rozpieszczją, inni d****e psa tłuką. Obydwie sytuacje prowadzą do problemu. Ale to nie jest wina psów.
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
...
Napisał(a)
PITTT !
Promowanie w SW pewnych zacowań na pewno wymaga przynajmniej zastanowienia.
Powiedż tej niweinnie wyglądającej bestii że ja także się jej boje.
Promowanie w SW pewnych zacowań na pewno wymaga przynajmniej zastanowienia.
Powiedż tej niweinnie wyglądającej bestii że ja także się jej boje.
...
Napisał(a)
danbog nie uważasz że PITTT jednak ma rację. Idąc Twoim tokiem rozumowania można zakazać wielu rzeczy i cofnąć sie do epoki kamienia łupanego albo jeszcze wcześniej.
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2005-08-18 11:39:31
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2005-08-18 11:39:31
...
Napisał(a)
Zatem wychodzi na to że należy znieść wszelkie zakazy.
Ja tam jednak myśle że należy zakazywać np składowania potencjalnie niebezpiecznych odpadów w centrum miast , czy hodowania potencjalnie niebezpiecznych zwierząt.
Ja tam jednak myśle że należy zakazywać np składowania potencjalnie niebezpiecznych odpadów w centrum miast , czy hodowania potencjalnie niebezpiecznych zwierząt.
...
Napisał(a)
Danbog jakos do ciebie brachu nie dociera, ze potencjalnie niebezpieczni to sa przede wszystkim ludzie. I od nich nalezalo by zaczac.
Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!
...
Napisał(a)
Danbog - takie tworzenie licznych zakazów jest skazane na niepowodzenie bo językiem prawnym nie obejmiesz wszystkich możliwych sytuacji. Np. chomik albo kanarek może być niebezpieczny z uwagi na ryzyko chorób odzwierzęcych. Taki tok rozumowania prowadzi do prawa zagmatwanego, niezrozumiałego i w konsekwencji - niemożliwego do egzekwowania. Taka metoda jest niestety stosowana od lat na Wiejskiej w Warszawie - efekty jakie są każdy widzi...
...
Napisał(a)
Eliminowanie ludzi jest sprzeczne z zasadami humanitaryzmu. Niemniej w pewnych przypadkach uznaje za dopuszczalne.
A odnośnie tworzenia zagmatwanego prawa to zagmatwywaniem jest określanie sposobu zadośćuczunienia za szkody czynione przez zwierzęta. Przyjęcie zakazu hodowli pewnych gatunków ( czy nawet zwierząt wogóle ) w miastach to uproszczenie.
Egzekwowalność jest tu mniej ważna. Istotna jest grożba egzekwowalności i jasność sytuacji w przypadku jakiegokolwiek zdarzenia z udziałem zwierzęcia.
Zresztą niechce przytaczać w kółko tych samych argumentów. Zainteresowanych odsyłam : https://www.sfd.pl/temat211500_strona2/
A odnośnie tworzenia zagmatwanego prawa to zagmatwywaniem jest określanie sposobu zadośćuczunienia za szkody czynione przez zwierzęta. Przyjęcie zakazu hodowli pewnych gatunków ( czy nawet zwierząt wogóle ) w miastach to uproszczenie.
Egzekwowalność jest tu mniej ważna. Istotna jest grożba egzekwowalności i jasność sytuacji w przypadku jakiegokolwiek zdarzenia z udziałem zwierzęcia.
Zresztą niechce przytaczać w kółko tych samych argumentów. Zainteresowanych odsyłam : https://www.sfd.pl/temat211500_strona2/
...
Napisał(a)
Danbog, miales juz sporo logicznych argumentów, niestety kierujesz sie emocjami
a co do twoich przykladów-czy twoim zdaniem to, ze rozumiemy i akceptujemy potrzebe posiadania samochodów jest równoznaczne z tym, ze zgadzamy się na ewentualne potrącenie i śmierć w wypadku?
No zastanów się
a co do twoich przykladów-czy twoim zdaniem to, ze rozumiemy i akceptujemy potrzebe posiadania samochodów jest równoznaczne z tym, ze zgadzamy się na ewentualne potrącenie i śmierć w wypadku?
No zastanów się
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- ...
- 113
Następny temat
Legia Cudzoziemska
Polecane artykuły