Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
????
Moge cie zapewnic, ze pomiedzy peknietą kością a odgryzioną ręką jest OGROMNA różnica.
Czyli zaczynamy sobie likwidowac po kolei:
-molosy(np dog niemiecki albo wilczarz-takie wielkie bydlaki)
potem-pinczery-np doberman!
potem-teriery-bo zacięte!
i tak stopniowo na świecie zostaną np tylko nagie pieski meksykańskie, o ile beda mialy szczescie...
boje sie takich jak ty bardziej niz psów.
Zmieniony przez - PITTT w dniu 2004-06-22 17:30:01
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
1
Napisanych postów
59
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
519
Nie chcę zabijać żadnego psa, który nie "wykazał się" agresją wobec ludzi!
Tak jak nie chcę zabijać wilków, niedźwiedzi, z wyjątkiem tych, które przełamały opory przed zaatakowaniem człowieka!
Ale nie chcę, żeby ktoś trzymał niedźwiedzia w mieście i wychodził z nim na spacery do parku.
Co innego zabić, a co innego zabronić trzymania w domu.
A co do "odgryzania" ręki, to jeśli ręka nadaje się tylko do amputacji, to jak dla mnie to na jedno wychodzi...
Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
Z twoich wypowiedzi wynika, ze nie tylko nie odróżniasz poszczególnych ras, ale trakujesz daną rase jako całość. Wszystkie psy danej rasy są dla ciebie agresywne i niebezpieczne.
Nie pisales nic o psach agresywnych jako jednostki. Wyraznie wskazywales na konkretne RASY. Odpowiedzialność zbiorowa=eksterminowac całą rase. To jasno wynikalo z twoich postów.
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
1
Napisanych postów
59
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
519
Nie wszystkie rasy. Czy ja twierdzę że wszystkie niedźwiedzie są agresywne?
Udomowiony niedźwiedź mógłby być potulny jak krówka, ale mimo to chyba nie ma nic dziwnego w tym, że uważam, że ludzie nie powinni trzymać niedźwiedzi w mieście, prawda?
Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
Juz sie do tego odnioslem, nie lubie powtarzac, ale zrobie to dla ciebie:
niedzwiedzie czy tez tygrysy(do których z takim upodobaniem porownujesz psy) to dzikie zwierzeta, nie majace nic wspólnego z udomowionym od setek lat psem.POROWNYWANIE ICH NIE MA SENSU.
eraz ide do domu, radze ci zapoznac sie po raz kolejny z tym co napisano ci powyzej, zanim zaczniesz np marzyc o tym, zeby bogu ducha winnego bullteriera(nota bene bardzo spokojnego i wesolego psa) razic prądem(jak napisales w któryms poście).
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
10
Napisanych postów
2201
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
15791
Adrianeek - masz swój pogląd i dobrze.
Uwierz, rózne rzeczy w życiu robiłem, ale psy pogryzły mnie tylko dwa razy - oba skończyły się na siniakach. Ludzie zaś, ludzie "pogryźli" mnie wiele razy, i rzadko były to tylko siniaki.
Pies jest taki, jakim pozwoli mu być jego właściciel.
I to jest podstawowa rzecz jaką powinienneś przyswoić.
A problemem zawsze są ludzie - zawsze.
I jakich zakazów byś nie wprowadził - to nie psy będą je łamać.
So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid
Szacuny
4
Napisanych postów
184
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
12140
Adrianek nie rozumiem cie, zwierze ma niewychodzić do parku dlatego bo waży ponad 50-60 kg?? Toż to absurd, przecież większość molosów tak naprawde jest bardziej ospała i łagodna od innych psów, (wiedzą to posiadacze) a ugryźć to może każdy, więc nie ma sensu wyobrażać sobie makabrycznej sceny z odgryzanymi palcami, ręką itd. Jeżeli pies jest na smyczy i nie ma żadnej prowokacji ze strony człowieka to myśle że szansa ataku jest baaaaaardzo nikła.
Cali ludzie, jak sie czegoś o czymś nie wie to lepiej to zlikwidować...
Pozdrawiam.
Szacuny
1
Napisanych postów
59
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
519
No tak, ale przyznajesz, że pies jest taki, jak zostanie wychowany, więc chyba jakaś kontrola musi być? Najbardziej boję się jak widzę jakichś dresów z pitbullem, bo im bym uciekł, ale jeśli są na tyle po******leni żeby mnie poszczuć to już nie ucieknę...
A co do "bogu ducha winnego" psa którego chciałbym razić prądem, to jeśli mnie atakuje, to mnie naprawdę g... obchodzi czy on jest boguduchawinny czy nie, w tym momencie jest dla mnie zagrożeniem, i jeśli porażenie go prądem mogłoby mnie uratować, to uważam za oczywiste że mam do tego prawo.
Szacuny
4
Napisanych postów
184
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
12140
Tak, ale ty tu mówisz o patologii, każdy pies źle wychowany (nawet jamnik) może stać się agresywny. Zupełnie tak jak człowiek. Tak jak u ludzi, większe psy stanowią większe zagrożenie. No ale to chyba logiczne, człowiek udomowił psa więc myśle że da sie odcierpieć i znieść z dumą na twarzy te "wielkie psy" w parku itd. a jeżeli chodzisz do parku to myśle że starsza babcia nie napuści na ciebie Bernardyna (zresztą te nie są agresywne) który natychmiast wybierze swój cel i zaszarżuje na ciebie.
Żyj i daj żyć innym.
Pozdro.