zbanuje mnie ktos w koncu za "kynofilię", ale spojrzcie:
Do serca przytul psa
Źródło:EDIPRESSE
Dowiedziono naukowo, że mruczenie kota pomaga w leczeniu dolegliwości natury psychicznej, m.in. nerwic. Wycisza organizm, uspokaja umysł często lepiej niż różne leki. Jazda na koniu jest znaną metodą rehabilitacji. Swoją pomocą od dawna służą ludziom delfiny. Okazuje się, że inne zwierzęta potrafią o wiele więcej.
Pies zamiast glukometru?
Naukowcy twierdzą, że psy wyczuwają spadek poziomu cukru we krwi u swoich właścicieli. W australijskiej klinice Brisbane przeprowadzono badania z udziałem 304 diabetyków. Okazało się, że dzięki swoim czworonogom 68 procent uczestników eksperymentu zorientowało się, że coś jest z nimi nie w porządku. Psy węszyły, szczekały, biegały nerwowo, lizały właścicieli, co skłoniło ich do użycia glukometru. Wykazał on spadek poziomu cukru.
Inny eksperyment dowiódł, że psy potrafią "wykryć" raka skóry, i to we wczesnym stadium. Przeprowadzenie doświadczenia było zainspirowane pewnym wydarzeniem. Do jednego z londyńskich szpitali zgłosiła się kobieta, by zbadano jej znamię na nodze. Zaniepokoiło ją zachowanie psa, który od kilku miesięcy z uporem je obwąchiwał. Badania wykazały czerniaka.
Postanowiono przetestować innego psa. Kazano mu obwąchać pacjentów ze zdiagnozowanym czerniakiem, następnie - ochotników z dużą liczbą znamion. Zwierzę bezbłędnie wyczuło wszystkie złośliwe zmiany.
Złote rybki na apetyt
Dotyczy to pacjentów z chorobą Alzheimera, której zwykle towarzyszy
niechęć do jedzenia. Potwierdzają to obserwacje z trzech amerykańskich stanów. Od momentu, kiedy w jadalniach tamtejszych domów opieki umieszczono duże akwaria z rybkami, osoby cierpiące na chorobę Alzheimera pozostawały przy stole dłużej niż poprzednio i jadły więcej. Próbowano (dla porównania) zastąpić akwaria telewizorami lub radiami - pacjenci w ogóle nie zareagowali na te urządzenia.
Zooterapia kardiologiczna
Badania, którym poddano 102 osoby po zawale, wykazały, że właściciele psów i kotów mają lepszy wskaźnik zmienności rytmu serca. Jest to zdolność do przyśpieszania i zwalniania w odpowiedzi na stres. Obniżona zmienność rytmu wiąże się z większym prawdopodobieństwem choroby serca. Naukowcy przypuszczają, że puchate czworonogi pomagają swoim właścicielom dlatego, że łagodzą reakcję stresową i zachęcają ich do ruchu.
Oryginalna ichtioterapia
W Niemczech działają gabinety ichtioterapii, w których do leczenia łuszczycy, grzybicy, egzemy i innych schorzeń skóry wykorzystuje się pewien gatunek rybek akwariowych - garra rufa (brzana ssąca). Do wanny z wodą, w której siedzi pacjent, wpuszcza się około 20 rybek po to, by... oczyściły naskórek. Robią to tak dokładnie, że skóra staje się gładka i lśniąca. Podobno w trakcie pracy rybki te wydzielają też enzym, który spowalnia odradzanie się chorej tkanki.
wiem, ze nie ten dzial...ale jakos mi paowalo do częsci dyskusji.