Obrona przed psem

miedzy innymi dlatego kupuja pity i AST, ze podobnie jak ty traktuja je jak urodzonych mordercow. i czesto sie rozczarowuja. A zapewniam cie, ze brak ras ktore wymieniles spowodowalby, ze te same grupy kupowalyby inne psy(jezeli juz mialyby zamiar posiadania psa) i okreslonym traktowaniem zamienialyby je w agresorów.

Z powietrza zła sława tych psów się nie wzieła, więc nie próbuj wmawiać mi że te psy nadają się na maskotki dla dzieci. Mam znajomego który starszy jest odemnie prawie dwukrotnie i kupił amstafa(miał wszystie papierki) bo posłuchał takich gości jak ty(odradzałem mu to) skończyło się na tym że musiał takiego psa oddać,ponieważ zagrażał on innym członkom rodziny!(gościu miał wiele psów pod swoim skrzydłem ,obecnie założył hodowle, ale nie amstafów). Wiem zaraz powiesz że trafił mu sie felerny, ale masa jest osób ktore poodawały te psy!



Zmieniony przez - łowca w dniu 2004-06-23 14:56:06

Takie przypadki zdarzaja się w każdej rasie.
Nie twierdze wcale, ze AST jest psem dla każdego.
Nie ma psów "uniwersalnych". Twojemu przypadkowi przeciwstawiam mnówstwo ludzi, którzy po zapoznaniu się z tą rasą wyrobili sobie dobrą opinie na jej temat.
Bolączką AST(i zresztą kazdej rasy) jest fakt, ze stala sie ostatnio rasa modną.Dla kazdej rasy to ragedia. Nieuczciwi hodowcy licząc na zarobek patrzą na jakość, nie na ilość.Ale to tez nie jest wina psów.

A wiesz łowca, mnie raz dziabnął sznaucer miniaturka, ide sobie ide, a tu sąsiadka i hyc mi w noge, a formalnie jest to pies agresywny. No to co mam zrobić?? Pójde do sąsiadki niczym Punisher i wysadze w powietrze bude z psem, albo nie, napisze skarge na sąsiada, moge również wysłać list aby uwzględnili na liście psów agresywnych pozycje Sznaucera Miniaturki....
Sorry że tak pisze ale już naprawde mnie nuży ta dyskusja.
Co do Pit Bulli, te psy mają taką opinie, bo nie da sie ukryć że wyglądają groźnie, mity sobie ludzie mogli dorobić potem. Ale tak jak już zostało powiedziane w innym poście, dresiarze (określenie a'la Wprost) mogliby sobie kupować tak samo Sznaucery i przy odpowiednim wychowaniu zrobiliby z tych psów broń tak samo niebezpieczną jak Pit Bull
Ale odpowiedz mi na pytanie, przyjmijmy że istnieją rasy psów agresywnych
CO ZAMIERZASZ Z NIMI ZROBIĆ??

A apropo tego że pies NIGDY nie zaatakuje nie sprowokowany to bzdura totalna! Parę razy zostałem zupełnie bez powodu zaatakowany przez psa! Na szczęście były to małe pieski, ale jak widzę dużego, zwłaszcza bullteriera czy pita, ja nie odróżniam tak jak inni nie odróżniają drzew bo mam inne zainteresowania, to się zatrzymuję na wszelki wypadek. Co to za kraj w którym na luzie nie można sobie nawet pobiegać bo zaraz się na ciebie jakiś pies rzuca i zaraz jeszcze pewnie jakiś mądrala napisze, że go sprowokowałem biegnąc, bo prawa do biegania nikt mi nie dał, za to prawo do trzymania psa jest święte!

Adrianeek szukasz dziury w całym, czy czujesz sie zagrożony poruszając sie po mieście?? Boisz sie że jak pójdziesz na impreze to cie pies zaatakuje??
Skoro to były małe pieski to łots de problem?? Masz jakąś fobie. Skoro tak cie to wszystko dręczy to w telewizji pokazywali szczegółową instrukcje "0brony przed psem". Odpowiednia pozycja, kładziesz sie zasłaniając rękami uszy oraz twarz którą masz skierowaną w kierunku ziemi, czekasz nieruchomo, w tej pozycji zagrożenie o ile wiem jest zminimalizowane bo duża a nawet bardzo duża jest szansa że pies spasuje.
A tak w ogóle to co cie jeszcze nurtuje?? Bo oprócz tego że non stop robisz nagonke na duże psy to właściwie nic z tego nie wynika, człowiek też może zaatakować bez prowokacji, no ale z czego to wynika??

Ale to psy mają dziwną skłonność do atakowani ludzi którzy biegną albo jadą na rowerze? A powiedz mi, czym się różni mały piesek od dużego? Czy to inny gatunek? Skoro mały się rzuca na ludzi to dlaczego duży nie miałby?
Tyle że mały najwyżej poszarpie nogawkę, a co do tego kładzenia się, to było już w wątku, na psy bojowe może nie działać.

adrianek: chyba tylko ciebie tak notorycznie atakują...jesteś listonoszem?

hehehe a co do obciazenia genetycznego to czy nie uwazasz ze powinienes sie eksterminowac poniewaz ludzie zabili miliardy ludzi... no dobra powiesz moze ze ty jestes inny bo jestes dajmy na to polakiem... i tu mamy przyklad jak matka utopila 2 dzieci w beczce z kapusta... wsrod ludzi tez sie zdarzaja po****ience i po***y ale czy dlatego powinno sie wyeliminowac cala rase? chore myslenie psy ktore zaatakowaly czlowieka z regoly sa usypiane bezsensowna dyskusja... jako ciekawostke dodam ze w te d****e koreance wymyslili cos takiego jak przestepczosc dziedziczna... jesli ktos z rodziny byl np zlodziejem to cala rodzina szla do obozu pracy... uwazasz ze to sprawiedliwe?

powiedz czy jakbys widzial staruzka w kapeluszu z wnuczkiem spacerujacego z amstafem w parku to przestraszylbys sie tak samo jak dresa z amstafem?? a przeciez to ten sam pies... nie obwiniaj rasy o to ze jest wykorzystywana przez ludzi

a ty adrianeek idz do lekarza bo zdaje sie ze cierpisz na jakas fobie... nie mam zamiaru cie obrazic zapomnialem jak sie nazywa lek przed psami ale ludzie sie na to lecza tak samo jak np na arachnofobie

Tak się złożyło że jak sobie biegłem przez park to "zaatakował" mnie jamnik takiej starej babki, więc na jakiej podstawie twierdzisz, że amstaffa wychowa lepiej? Najgorsze jest to, że niektórzy traktują to jako coś zupełnie normalnego. A o tym, że taki pies rzuca się na inne psy czy też np. koty to w ogóle nie wspominają. Jak czułbyś się gdyby ktoś do twojego psa strzelał z wiatrówki? Fajnie, prawda? To teraz wyobraź sobie jak czują się posiadacze np. kotów idąc z kotkiem na spacer? Nie spotyka się takich, prawda? A jak sądzisz dlaczego? Bo ludzie nie trzymają kotów czy świnek morskich? Czy strach z nimi wyjść bo to już może być dla nich ostatni raz.