Damian_619-Wiosna 2022

Hahaha Grzechu wygrałeś opisem wintera :D


Zmieniony przez - domino1664 w dniu 2021-02-01 20:33:58

Też nie chce być jakiś obraźliwy ale tego samego zdania jestem co chłopacy. 9 tygodni jednak czasu sporo a tu serio dużo do zrzucenia ciagle :/

Obrażać się nie mam o co Bo każdy może wyrazić swoją opinie Po to zresztą jest ten dziennik.

Przeanalizuje wszystkie opinie, pogadam ze Smerfem ale też nie mam zamiaru robić wielkich rewolucji, jestem raczej zdania że trenerowi trzeba dać szanse

Też trzeba wziąć pod uwagę to że zaczeliśmy tego mini cut'a w średnim okresie-grudzień. Najpierw świeta później sylwester i tak na prawdę byłem około 4 tyg w plecy bo waga mi skoczyła znowu w górę.


Zmieniony przez - Damian_619 w dniu 2021-02-01 21:13:22

Poniedziałek-01.02.2020-Redukcja tydz.10

Dzień zleciał w miarę spokojnie,praca a później trening,cardio i tyle

Jutro w planach Push


DIETA

DT

1. B 50g T 10g
2. B 50g Ww 60g T 5g
3. B 40g Ww 80 T 0g

Shake pre 5g kreatyny + 2-3G tauryny + 10g eaa
Intra Shake 5g kreatyny + 15g eaa

4. Post B 60g Ww 120
5. B 50g Ww 60g T 5g
6. B 50g T 10g


B 300g Ww 340g T 30g


TRENING

Pull 1

1.Pendlay Row 2x8-10
107.5kgx10 /66kgx
110kgx6 / 68kgx
110kgx7 / 68kgx

2.Przyciąganie drążka szeroko do brzucha siedząc 2x10-12
90kgx10 / 72.5kgx
90kgx11 / 72.5kgx
91kgx8 / 72.5kgx

3.Sciąganie podchwytem 2x12-15
72.5kgx12 /62kgx
72.5kgx12 /62kgx
72.5kgx13 / 62kgx

4.Unoszenie hantli w opadzie (leżąc na ławce) 3x15-20
8kg
8kg
8kg

5.Młotki 2x10-12+drop
22.5kgx8/ 17.5kgx
22.5kgx8 / 17.5kgx
22.5kgx8 / 17.5kgx

6.Spider Curl (hantle) 2x10-12
10kgx13/13

7.Wspiecia jednonóż 3x12-15
8.Wspięcia jednonóż 1xmax

Cardio: 60min

SUPLE

WPC-według braków w diecie
Kompleks Witamin-2 kaps
Cystone-2 tabs
Magnez-2 tabs
Kreatyna-10g
Omega3-3g

Damian_619

Też trzeba wziąć pod uwagę to że zaczeliśmy tego mini cut'a w średnim okresie-grudzień. Najpierw świeta później sylwester i tak na prawdę byłem około 4 tyg w plecy bo waga mi skoczyła znowu w górę.



Zmieniony przez - Damian_619 w dniu 2021-02-01 21:13:22

To po to jest trener żeby z nim coś ustalić. Jeśli zdawales sobie sprawę, że okres swiateczno - sylwestrowy chcesz spędzić luźniej to bez sensu było tego cuta zaczynać.

Tylko jakbym zluzował grudzień będąc na masie to pewnie bym wyglądał jeszcze gorzej

Tak jak pisałem wyżej,mi się nigdzie nie spieszy Ja już się pogodziłem że nie będę topowym zawodnikiem bo nie mam do tego genu i kasy
Będzie jakiś progres to wyjdę a jak nie będzie no cóż, pozostanie mi trening 4fun Na razie o tym nie myśle, realizuje zalecenia trenera i tyle

Dobra j**ne i ja referacik jak zwykle

Na wstepie zaznacze ze mimo ze Cie osobiscie nie znam to sprawiasz wrazenie skromnego i sympatycznego goscia dlatego co napisze jest to tylko kierowane checia pomocy a nie hejtem bo widac u Ciebie ze wkladasz w to duzo serducha

Nie napisze nic nowego jak to ze @Przemek poprostu poznal twoj organizm na przestrzeni lat ze u niego po mini cucie wygladales lepiej jak niektorzy na scenie w tym takze ja w 2018 roku.

Moze sie i myle ale nie widze tu zbyt indywidulanego podejscia do twojej osoby i mimo ze Smerfa nie znam to jestem zdania ze jako trener sie nie sprawdzil. Wiem ze dlugo z nim nie wspolpracujesz ale zaliczyles Regress i to powinno mu dac do myslenia a nie dodawac kolejne 5min Cardio i uwarzac ze robota zrobiona.

Piszesz ze nie masz genetyki, moze cos w tym jest ale masz swoje mocne strony jak plecy i nogi wiec prio powinno lerzec gdzie indziej. Kolejna sprawa nie leci nic specjalnego a bum 3 srodki to wcale nie tak malo patrzac na poziom twojego zawansowania. Takie sylwetki robi sie na 300 tescia w tygodniu wiec walenie towaru gowno da niestety bo problem jest bardziej zlozony.

Pewnie Cie moje zdanie nie interesuje ale co tam moze przeczytasz pare zdan od starego piernika.

W moim przekonaniu Problem lerzy w misce i treningu. Mimo ze starasz sie tam pilnowac makro to siegasz czesto po produkty slabej wartosci. Wiem ze dobre zarcie jest drogie dlatego lepiej nie plac komus za nic nie robienie a zainwestuj w miche. Nie proch, nie twarog czy serek wiejski czy szynka wieprzowa tylko. Jaja, ryby jak makrela, losos, dorsz, tilapia itd. Kura/indyk, czerwone mieso. Urozmaicic troche tez zrodla tluszczy z wlasnie tlustych ryb, avocado, orzechow i roznych oliw tloczonych na zimno. Zamiast ladowac kase na suple chrom, berberyna lepiej wydac wlasnie na zarcie. Kwestia treningow wyglada tak ze cwiczysz w moim przekonaniu za lekko i za malo (objetosc i intensywnosc) i calkiem mozliwe ze tu i uwdzie kuleje technika.

Kwestia towaru czesto mniej znaczy wiecej. Proponowalbym dobrego 3 miesiecznego offa zeby odpoczac i sie oczyscic do porzadku. Przez ten czas dograc miche, trening i wtedy wystartowac delikatnie i ewentualnie w miare rozwoju sytuacji dodac kolejny srodek w nieduzej dawce i obserwowac. Bilem sam juz grubo ponad 2 gr tydzien ale i bilem max gr i powiem Ci z doswiadczenia ze jesli leci GH, i jestes juz na przyzwoitym poziomie to wieksze dawki maja sens ale jako amator i pasjonat ograniczylbym sie do Testa max 500 week i ewentualnia 300 Npp. Uwierz mi ze na takim stacku idzie zrobic mega sylwetke jesli reszta dopieta jest na ostatni guzik. Mysle ze tu na Forum otrzymasz solidniejsza porcje wiedzy w formie pomocy od chlopakow jak otrzymujesz aktualnie. Zeby nie bylo zawsze chetnie pomoge i jak cos jest zawsze mozesz do mnie napisac, nie jestem jakims Charlsem Glassem i sam ciagle sie ucze ale co nie co wiem i chetnie sie tym dziele.

Pozdrawiam serdecznie




Zmieniony przez - Gugcio w dniu 01.02.2021 23:36:16

Takie konstruktywne opinie zawsze mile widziane.
Przeczytać przeczytałem,z niektórymi punktami się zgodzę z innymi jednak nie.
Kombinować na razie nie będę,zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jak nic ciekawego wtedy będę myślał

nie no, nie można z drugiej strony odpuszczać współpracy po jednej redukcji. Oczekujemy indywidualnego podejścia, ale ono przychodzi wg mnie po wielu, a nie kilku miesiącach współpracy. Inna sprawa, ze faktem jest, że COŚ tu nie gra - nie masz totalnie złych genów, bo nogi i plecy są w miarę ok - ale reszta to już się nie zgadza.
Innymi słowy, jedziesz ferrari , a albo nie lejesz paliwa dobrej jakości jw, albo jedziesz jak pipka 40km/h w zabudowanym


Zmieniony przez - kwachor w dniu 2021-02-02 08:46:12

Też nie chce by uznano to za hejt bo mnie samego może wielu yebać że w chuya tnę

Ale dziwi mnie naprawdę, że właściwie góra twojego ciała się nie zmienia.
Naprawdę, spojrzałem na foty z przed roku i z teraz i nie widzę progresu.
Nogi owszem, dowaliłeś srogo, ale łapy i klata jak kulały tak kuleją i ani trochę poprawy
i szczerze wątpię by to były słabe geny.

U Ciebie większe dawki leciały niż u mnie kiedykolwiek.
Trzymasz ponoć dietę jak trzeba ale no idzie słabo (wyjątek - nogi)
Tak samo redukcja - mnie naprawdę zastanawia jak to możliwe, że nigdy nie widziałem byś był docięty
na wiór skoro wszystko było dograne. To nawet ja mimo lecenia w kulki miałem niższy BF na zawodach NPC,
a jak trzymałem michę jak mnich to miałem pręgi na dupie parę lat wstecz.

Także mam oporne partie - barki, bicepsy, nogi obecnie przez kolano, ale je poprawiłem przez 4 miesiace masy, a leciał test 500, bold 500, insa pre post i tyle.

Mi się wydaje, że te treningi są za lekkie bo to niemożliwe byś na sdrolach, boldach, testach, insie itp. miał mniejszą górę niż ja po pierwszym cyklu na testosteronie.

No i obecna redukcja - w życiu nie kręciłem tak dużo cardio zaczynając nawet z totalnego uświnienia, a ja nie jestem osobą, która łatwo pali smalec. Ja pączka przez szybę zobaczę i robię się tłusty

Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego negatywnie.
Sam jestem osobą, która progresu jakiegoś nie robi, ale no coś tu nie gra i ciekawi mnie co.

W każdym razie i tak trzymam kciuki, a trenera od razu nie ma co przekreślać.
Sam zacząłem dużo osób prowadzić i wiem ile czasu zajmuje ogarnięcie organizmu jednej osoby

Trzymam kciuki i podglądam cały czas