Co do partnera treningowego to Tobiasza nawet bym tak nie nazwał bo trenujemy innym planem ale sam fakt że na siłce jest ktoś ogarnięty to już psychika lepiej działa no przynajmniej u mnie Bo jak trenuja młodzi to raczej nie liczę na to,że mnie uratują z pod sztangi
I taka mała ciekawostka, oglądałem nowy odcinek z Wolskim, gada o diecie i nowych wytycznych od trenera i tam róznice między DT a DNT są niewielkie, praktycznie kalorie podobne.