Tsu- dziennik treningowy

Paatik

Tsu - nie przeginaj - ja jeszcze chce coś pojeść... i mało zjadłaś - za szybko skończysz redukcje i tylko Czołg mi zostanie - a on ma za bogato w misce....

No to ja już nie wiem jak on ma w tej misce. "ma bogato" czy "za mało na takiego chłopa"?



Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2020-05-18 20:23:20

Kettle:
C&P+ Pull T2D1:
5x(2,2,3)+ 5x(4,3,3)
+
Snatch:
4x

Noc zarwana, od 2:00 na nogach, męża zabrali panowie w pomarańczowych skafandrach.. i nie wiadomo, kiedy oddadzą, więc na Kettle nieszczególnie miałam ochotę, ale zrobiłam, żeby głowę uspokoić.
Waga stoi jak zaklęta, @ brak

Matko - Tsu - co temu Mężowi????

Czołgu - żeby Twoja miska motywowała moją redukcję to na "bogato" masz. Zebyś Ty pociągnął redukcje odpowiednio długo to za mało na takiego chłopa.

Co do wagi to chyba teraz taki głupi moment jest - trzeba go przeczekać. U mnie waga też stoi, chociaż po lustrze widzę, ze nie powinnam się poddawać. Tłuszczyk zszedł z góry, i jedyny dobrze widoczny rezerwuar to brzucho. Ale za to tam sie okopał na pozycji i nie poddaje.
Ale to p***** w porównaniu z pomaranczowymi skafandrami...

Może być kamień, a może co innego, badają.

Wagą się aż tak nie przejmuję, chociaż ja tu się głodzę, a zołza sobie żarty robi..

Kamień bolesna rzecz. Współczuję.

Mówię Ci, ze jak ją przetrzymamy to ruszy małpa w weekend.
Nie ma co obcinać teraz bo się rzucim na czekoladki/lody/ciacha etc.

Taki zastój wagi jest normalny na redukcji. Dlatego warto też mierzyć obwody. Zwykle jak nie ma zmian w obwodach i wadze przez 2 tygodnie to wtedy tnie się mocniej kcal. Za nisko z kaloriami też nie ma co schodzić, bo wtedy waga szybko wróci.

Czasem pomaga zmiana proporcji makroskładników. Więcej białka mniej węgli i zazwyczaj rusza.

Tez tak pomyślałam jak Night dzisiaj rano pakując cała miche ryżu zapiekanego z truskawkami i odżywką:) i zupę z makaronem.
Chyba od jutra rusze w tym kierunku, bo dzisiaj juz ww załadowane...