Ćwiczę bo lubię, ćwiczę bo chcę :)

jsdolan5

ajazy

Masz na privie następny tydzień, dzisiaj odpoczywasz. Są te, no, walentynki, niech Ci ślubna masaż zrobi Jest w planie więcej rehabu, wszystko ma być robione bez dyskomfortu.

Dziękuję . Dzisiaj wieczór dla żony

Tylko dla niej?

Od piatku bez treningów . Uraz pleców okazał się większy niż przypuszczałem, odcinek lędźwiowy boli tak ze mam problemy z wyprostowaniem się . Zarzut hantli mnie zabił , wszystkie skłony z obciązeniem tym bardziej dynamiczne sa dla mnie zakazane, jakos o tym zapomniałem . Na chwile obecna treningi zawieszone . W przyszłym tygodni do fizjo na cito.

Zdrowia pleckom... A główce lepszej pamięci - jak zakazane, to zakazane. Co Ci faceci mają z tymi zasadami, ze ich nie przestrzegają?

Tak zerkałem w Twój dziennik i się nie odzywałem .
Ty weź się lepiej za WW i to w pozycji górnej ( nogi uniesione i ugięte )
Unoszenie tułowia w leżeniu tyłem o ugiętych kolanach ( z mocnym wciskaniem odcinka lędźwiowego w podłoże przy spięciu brzucha) .
Rzymskie krzesło z możliwością unoszenia nóg .
Zdrowia życzę .

Paatik

Zdrowia pleckom... A główce lepszej pamięci - jak zakazane, to zakazane. Co Ci faceci mają z tymi zasadami, ze ich nie przestrzegają?

Za dużo zakazów mają w życiu i się czasem buntują .
Zaczynać należy powoli!
Dynamikę należy zachować na finisz!

jsdolan - zdrowiej!
Delikatny masaż odprężający wskazany.

Ja miałem operację na przepuklinę w lędźwiach, dwa miesiące z bólu nie chodziłem, jeszcze przed moim wypadkiem dwa lata. Plecy zużyte mam, sport to zdrowie. Bólu Ci nie zazdroszczę, przykro mi, trzymaj się.

jsdolan - leżysz i nie chce Ci się pisać?

ojan

jsdolan - leżysz i nie chce Ci się pisać?

Chce nie chce właściwie to nie ma o czym . Plecy dalej w nie najlepszym stanie , ból duzo mniejszy ale z prawdziwym treningiem musze jeszcze poczekać a i ten niestety będzie musiał być bardziej ograniczony . W środę byłem u mojej niezastąpionej dziewczyny fizjo ( kolejne wizyty w piatek i środę, potem zobaczymy co dalej ) masaż jakieś prądy i zalecone ćwiczenia, puki stan zapalny nie zniknie mogę zapomnieć o pełnym treningu siłowym. oczywiscie dostałem zalecenia co do dalszych treningów. Między innymi wielce nie wskazane jest WL z mostkowaniem, czyli jak WL to tylko z plecami całkowicie przylegajacymi do ławki . No i po raz kolejny przypomnienie o prawidłowym oddychaniu podczas ćwiczeń i piciu wody w ciagu dnia ( nie wiedziałem ze to tez ma kaki wpływ na mój kregosłup ). No jeszcze wiele innych rzeczy było powiedziane, nie bede tu wszystkiego powtarzał. Były tez pozytywy treningu, między innymi to ze lepiej i szybciej na fizjoterapie reaguja organizmy osób trenujacych niż "kanapowców" . No i zeby nie lezeć plackiem na kanapie tylko mimo kontuzji się ruszać bo potczas ćwiczeń organizm coś tam wytwarza, zapomniałem co , ale przyspiesza to gojenie urazów. No i to tyle . Nie wyleguję sie na kanapie, lekko sobie cwiczę raz albo dwa razy na dzień, oczywiscie bez cięzarór, no i liczę na szybki powrót do "pełnej" sprawności


Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2020-02-20 19:00:18

Coś mi się wydaje,że nastąpił zwykły ból po trenowaniu tych zarzuceń. Pewnie było to nowe dla Ciebie ćwiczenie i stąd taki ból.

ojan

Coś mi się wydaje,że nastąpił zwykły ból po trenowaniu tych zarzuceń. Pewnie było to nowe dla Ciebie ćwiczenie i stąd taki ból.

Jakby to powiedzieć, może nie wyraziłem sie zbyt dokładnie, mam ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, dokładnie tam gdzie pół roku temu. Wtedy po rezonansie magnetycznym stwierdzono Naczyniaka i dwie przepukliny między kręgowe, zalecenia były pewnych ćwiczeń i pewnych czynności nie wolno mi wykonywać, no chyba że chcę mieć operacje ( której i tak do końca nie wiadomo czy uniknę ) lub chce byc częściowo sparalizowany. Osobiscie wolę unikać pewnych ćwiczeń. To fragment tego co napisała mi "pewna osoba" po przeczytaniu opisu mojego rezonansu, łatwiej mi to przytoczyc niz to co powiedział mój neurochirurg.

...naczyniakiem się nie przejmuj raczej, przypadkowe znalezisko, chociaż mogą Ci go znaleźć w wyższych częściach kręgosłupa. Z dwóch przepuklin jedna jest całkiem niegroźna, z drugą trochę poważniejsza sprawa, bo wgłębia Ci się do kanału rdzenia kręgowego...z czasem może zacząć uciskać rdzeń, co może skutkować nie trzymaniem moczu czy nawet niedowładem. Jeśli chodzi o ćwiczenia...ja bym szukał alternatyw dla siadów ze sztangą, mc odpuścił bym całkowicie. Po prostu takie obciążanie kręgosłupa może spowodować wpadnięcie tej przepukliny do kanału.

Dlatego obojętnie co by mi się wydawało wolę zaufać fachowcom