Szacuny
2001
Napisanych postów
2999
Wiek
43 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
78076
Na naleśnika tylko.
W przyszły tydzień z ławką myślę będę mógł ruszyć normalnie, tylko napisz jak wrócić, po prostu cofka z rozpiską czy coś specjalnego. Reszta z tydzień dłużej pewnie poczeka. Z resztą zobaczy się, może szybciej
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2209
Napisanych postów
6186
Wiek
53 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
311247
Zastanawiałem się nad troszkę innym planem na ławkę, ale jak tylko tydzień różnicy między powrotem wl/siady, to nie ma sobie co głowy zawracać. Ile miałeś przerwy? 2 tygodnie czy tydzień?
Szacuny
2001
Napisanych postów
2999
Wiek
43 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
78076
Ajazy, przyszły będzie dwa tygodnie.
Paatik(btw zawsze zmieniana przez słownik na plastik), dzięki, że mi zaufałaś
Znam wasze poglądy, znacie i moje. Do PiSioròw mi kawałek i z daleka spozieram ma to spindoktorowaniie, więc może ciut łatwiej, ale muszę to napisać. Z dziadka mieszkającego w komunistycznym kwadraciaku z pustaków, robić bonzo milionera a z kolesia co się własnych mieszkań i kont bankowych nigdy nie mógł doliczyć, świętego, to już qrwa nawet zabawne nie jest. Dorzucić do tego 26 ludzi w posiadaniu większego kapitału niż 90% ludności na świecie i nie trzeba być inteligentnym jak nasz Paawo, żeby stwierdzić, że coś bardzo poszło nie tak.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Fans zdrowia życzę ale mnie do polityki nie mieszaj, ja nawet sołtysa u siebie nie znam.
Kiedyś rzucałem kamieniami, ulotki roznosiłem, gazem po oczach zbierałem i co mi z tego, jajco.
Potem podatki zus za kilkanaście osób, i to samo wróg publiczny nr,1
Tak, że mam to gdzieś, co byś nie robił to i tak tylko sk***ysyny na tym zyskają.
Aktualnie wyznaje coś takiego i dobrze mi z tym.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Mnie aktualnie bardziej niż jakieś Stebrne czy Kaczyńskie, absorbuje mięsko które spożywamy. I ten fakt pojawiający się w mediach ma realny bezpośredni wpływ na moje życie. Poważnie się zasatanwiam nad ograniczeniem mięsa do niezbędnego minimum. Kuraki na sterydach, padłe krowy. Ehhh...co tu jeść
Zmieniony przez - Brann w dniu 2019-01-29 23:58:33
Szacuny
12209
Napisanych postów
22064
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627767
Brann - też o tym czytałam... Ale czasami część tych informacji jest dla mnie dwuznaczna np. jemy kurczaki z antybiotykami i dają przykład ze z doksycykliną. Ale ta doksycyklina ma czas półtrwania max dobę i na pewno szlag ją trafia podczas gotowania, smażenia, pieczenia etc. Nikt nie wsuwa surowego kurczaka... Ale za to sprzedają nam wit D w kapsułkach jasnych z olejem lnianym i piszą aby przechowywać (i w aptece przechowują) w temp. pokojowej. Ale jak kupujesz lniany w butelce to z lodówki go w aptece wyciągają....
Tak jak Ty nie wiem co jeść... Dzisiaj rano jadłam śmietanę z orzechami:)
Fanss - śmierć oczyszcza. Oczyściła Lecha i oczyściła Pawła...
A generalnie jak zawsze zgadzam sie z Paawo.
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-01-30 09:26:28