Szacuny
2001
Napisanych postów
2999
Wiek
43 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
78076
Treningi wg rozpiski.
W ławce mam jakieś nieoczekiwane odrodzenie, ciężar idzie na takiej petardzie, że tylko patrzeć jak sztanga za którymś razem wpdanie w sufit. Chyba trzeba się będzie przywiązać.
Siady też czuje że dobrze żrą, coś z tego urośnie.
Ciągi za to, kompletnie się popartoliły. Jak ostatnio 15kg więcej poszło na elegancko tak w tym tygodniu myślałem że nie oderwę od ziemi. W następnym cyklu chyba wezmę pauzę od MC i po staremu wiosłami bede się zajeżdżał aż całkiem zapomnę jak martwy teraz robię, bo robię źle. W przeciwnym razie nadal co trening będzie loteria, nie lubię.
Szacuny
2001
Napisanych postów
2999
Wiek
43 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
78076
Od dzisiaj prowadzę dziennik hard copy, nawet półkę w garażu zrobiłem,dziennik elegancka skórzana oprawa, taka reakcja . Tutaj ostatnio olewkę z wypiskami robiłem, zeszytu nie prowadziłem. I weź tu zgadnij ile trzeba założyć, żeby był progres w 8kach. No nie zgadniesz.Z drugiej strony, dzisiaj nie byłoby szans, brakowało tlenu jak cholera, 160 x 9(bo się j**... pomyliłem znaczy - jak zwykle powyżej pięciu) 170 wziąłem i po dwóch repsach stwierdziłem, że zamiast ośmiu ducha wyzionę i odstawiłem.
Ostatnio, gdzie nie wejdę gadka o srajdach jest a i zdjęcia tu i ówdzie, to dla cierpliwych...