AURA MOCY - TRÓJBÓJ SIŁOWY

Jawor50

Fan nie słuchaj Kabo ,on chce abyś się wyciął do kości a Ty masz mieć i wagę i siłę --być jak chłop
a zresztą wycięcie nie grozi Tobie .. ,
Po 1-wsze masz być i jesteś trójboistą i to najważniejsze
Po 2-gie nie musisz starać się wyglądać jak Kabo ,bo i tak nie będziesz

Jawor, za cholerę nie rozumiem w jakim celu sam trzymałeś dietę, robiłeś wycinkę i nawet liczyłeś kalorie
Czytając ostatnio początki Twojego dziennika, zacząłem wątpić czy Ty to faktycznie Ty

A ja się zastanawiam, jakby Fans wyglądał trochę docięty? Siłacz siłaczem - ale takie docięcie mogłoby bardzo poprawić estetykę sylwetki. My wiemy ze on silny, ale na co dzień jak go ktoś widzi,to tego nie wie - a "benclok" widać. I po co taki misjudgement? Godnie nas tam reprezentuj na tej obczyźnie.... :)
Tak nieśmiało popieram Kabo w tej wymianie poglądów...

Zapewniam Cię Paatik, że przypadkowy przechodzień widząc Fansa wie, że to silny gościu. To ta , jak jej tam, aura

o przepraszam - te nadprzyrodzone historie mnie nie biorą. Ale rozumiem, ze faceci czują respekt jak taką aurę widzą. Zapewniam, ze kobiety (Kokosik jest chlubnym wyjątkiem) mogą się jednak pomylić w ocenie aury Fansa. A czy on tego chce?? No, Fans - chcesz czy nie, zeby kobiety też aurę widziały? Wtedy trochę by sie przydało dociąć:)

Mili państwo, nieuważnie śledzicie - przecież fans zrzuca kilogramy już od kilku tygodni.

Bieganie nie wzielo sie z przyjemnosci, o dziwnych treningach nie wspominajac.

Czyli chce. I super będzie. Kończę więc:)

No nie do końca.
Ważne że jedna kobieta widzi, ta najważniejsza. I nie tylko o fizyczną siłę się rozchodzi. A właściwie dwie kobiety - ostatnio skautka określając postać z bajki: Tatusiu patrz taki byk jak ty

Benclok eliminuje z aury a nie można całe życie na wciągniętym chodzić ot co.

_Szajba_

Jawor50

Fan nie słuchaj Kabo ,on chce abyś się wyciął do kości a Ty masz mieć i wagę i siłę --być jak chłop
a zresztą wycięcie nie grozi Tobie .. ,
Po 1-wsze masz być i jesteś trójboistą i to najważniejsze
Po 2-gie nie musisz starać się wyglądać jak Kabo ,bo i tak nie będziesz

Jawor, za cholerę nie rozumiem w jakim celu sam trzymałeś dietę, robiłeś wycinkę i nawet liczyłeś kalorie
Czytając ostatnio początki Twojego dziennika, zacząłem wątpić czy Ty to faktycznie Ty

Szajba ,rzeczywiście jesteś przemęczony ---jakoś znam Ciebie że bardziej przyjmujesz z przymrużeniem oka pewne wiadomości
A odnośnie mojego dziennika ---zakładając jego byłem na rozdrożu --chciałem czegoś się nauczyć poznać nowe --i na pewno był to bilans kaloryczny ,za szumnie nazywasz to wszystko wycinką do wycinki powinienem stracić grubo ponad 10kg -15kg --a nie kilka .
a odnośnie Fan-a dużo by pisać a zrobi to co uważa za słuszne i w/g celu jaki sobie postawi a nawet przeciw niemu ,bez względu ile wskazówek i rad --pożytecznych i zbędnych otrzyma

Tos mnie Jawor podsumowal

Sa dwa typy celow
- po trupach - takim aktualnie jest budowa domu w Polsce
- na luzie - takim sa kilogramy na sztandze - czyli bez wspomagan, nie na tlusciocha i sie nie pali

Wszystko co piszecie ma wplyw na postrzeganie i podejmowanie decyzji - tylko nie zawsze taki jakbyscie chcieli

Sa takie typy, które żebymm nie wiem co to nie jest im pisane byc chudym. Zawsze będzie to przeciw naturze i zawsze odbije się to rykoszetem.
Bieganie nie jest metodą na odchudzanie w przypadku fana. Moim zdaniem więcej złego niż dobrego to da.
Są inne metody. Ja magikiem nie jestem ale sa tacy, co pomierzą tu i tam, rozpiszą dietę i suple (i nie mówię tu o dopingu), dobiorą właściwy trenig (w tym z uwzględnieniem przyrostu kg na kiju) i... eureka - działa !! Trzeba "tylko" być konsekwentnym.
I tu się jawi pytanie - czy fanie chcesz się podporządkowac reżimowi, czy wolisz - dłużej, z wpadkami ale po swojemu ;)