Szacuny
168
Napisanych postów
2288
Wiek
43 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
75820
Czwartek
FPP
Weighted pull ups (20): 3,2,1,2,2
Piątek rano
FPP
Weighted pull ups (20): 3,2,2,2,2
Wieczór
Soju and Tuba
MP KB40 11x1
Push up 100/ 200s
No i stało się. :'-( Stanęło na 11 serii na prawą rękę mimo 3 prób nie chciało wejść. Eh, szkoda, bo dużo nie brakowało. Nie mam jeszcze pomysłu, co robić dalej - czy udać, że nic się nie stało i próbować cykl drugi, czy brać się za coś innego.
Dłonie dopiero się goją, więc znowu odpuściłem rwanie. Dopiero zajarzyłem, że jest pompkowy konkurs na forum, więc spróbowałem swoich sił. Weszło na styk, w mojej opinii...
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
Jak te.pompki nakreciles to wrzuc do tematu,ile razy w tygodniu robisz to podciaganie z 20 kg i jak z regeneracja jak robisz czasem dzien po dniu,nie obawiasz sie ze sie przetrenujesz ?
Mi podciagania wystarczy 2 x w tygodniu.
He wstawiles film jak pisalem :)
Zmieniony przez - drazekm w dniu 2017-11-24 21:00:09
Mam małe doświadczenie z podciaganiem, można powiedzieć, że się uczę. Przetrenowanie - przedramiona bolą, ale łokcie boleć przestały :) plecy też już mniej bolą, więc chyba się przyzwyczajać.
Jak będę mieć lepsze wyniki, to pewnie też ograniczę się z ilością sesji.
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
Juz wczesniej zagladalem na ta strone jak walczyles z 16 kg ale nie znam angielskiego i tylko wiem z tego o czym pisales tu,ze chodzi o to aby podciagnac sie na koniec z 40 kg
Moje pytanie a ile razy podciagniesz sie nachwytem bez ciezaru ?, skad to pytanie juz pisze bo jak komus slabo idzie na drazku.robi zalozmy 17 x bez ciezaru i pyta mnie moze sprobuje z ciezarem ?,to ja mu na to po co masz czas zaczniesz jak podciagniesz sie 30 x bez ciezaru :)
Zmieniony przez - drazekm w dniu 2017-11-24 22:28:44
Szacuny
168
Napisanych postów
2288
Wiek
43 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
75820
Hehe to sporo mi brakuje :) bez ciężaru ostatnio podciagnałem się 11 razy z przyzwoitą techniką.
A skąd takie liczby?? W atlasie jest chyba, że przy 12-15 powtórzeniach można brać się za dodatkowy ciężar. 30 repsow to robią wyczynowcy, do których nawet nie aspiruje. Zadowoli mnie jedno powtórzenie z połową ciężaru ciała, czyli jakieś 45kg.
Szacuny
964
Napisanych postów
8629
Wiek
12 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
294424
Jeśli chodzi o trening siły, to idąc za programami 5x5 - jeśli 5x z danym ciężarem wykonasz (choćby to była tylko masa ciała), to możesz dorzucić kilogramów.
Co radzi książka o challenge'u z 48? Beast Tamer..
Szacuny
168
Napisanych postów
2288
Wiek
43 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
75820
panteon
Jeśli chodzi o trening siły, to idąc za programami 5x5 - jeśli 5x z danym ciężarem wykonasz (choćby to była tylko masa ciała), to możesz dorzucić kilogramów.
Co radzi książka o challenge'u z 48? Beast Tamer..
Na SF był taki art (nie chce mi się teraz szukać), w którym gościu pisał, że jak to jest, że czasami lżejsza kula idzie na kilka powtórzeń, a cięższa nie chce wejść ani razu. To chyba było zresztą o pressie, jeśli dobrze pamiętam.
Programy w Beast Tamer jakoś mi nie podchodzą, albo trzeba mieć dostęp do sztangi, albo pressy mieszane z drążkiem (a ja mam drążek w mieszkaniu a ćwiczę w garażu...) - nic nie mogę stamtąd wybrać.
W tej chwili najbardziej skłaniam się do opcji Soju and Tuba z 2x36. Wprawdzie autor pisze, że nie próbował tego wariantu, ale w niczym mi to nie przeszkadza. :) Druga opcja, to kontynuacja Soju and Tuba z 40kg - próbować teraz serie po 2 powtórzenia, ale coś czuje, że dużo faili będzie, więc mnie to trochę odstrasza.
Przed Świętami chciałem robić testy i później trochę luzu (nieregularne treningi etc.), więc średnio z rozpoczynaniem jakiego planu...
Dziś trochę domsy po wczorajszym pompkowaniu, więc odpuściłem klatę i zrobiłem tylko fronty. Weszło:
Front Squat 2KB32 x10, 2KB36 x10, 2KB40 x10.
Tabata burpee: 6+6+6+6+6+5+5+5
We frontach to może się pokuszę nawet o dalszy progres ciężaru, bo całkiem dobrze wchodzą. Wiadomo, najtrudniejszy jest clean a później jakoś idzie.
Tabata zaj**ista: serducho i płuca pracują jak oszalałe, sztos adrenalin!, jak to mówią helmuty.