Rytuał Przejścia by nieraz

A tu specjalnie dla MaGora szkolenie Ruskiego wojaka. Wiem że umiesz Rosyjski to posłuchaj jak komentator zachwala taki trening dla żołnierza




I gdzie tu osławione przez Pawła odważniki?. Być może w jakimś innym filmie szkoleniowym.

Dziś odpuściłem poranne pompki. Nie czuję ich pozytywnego wpływu, ani pod względem fizycznym, ani psychicznym i wolę skoncentrować się na wieczornych treningach. Zastanawiam się tylko, co z porannym bieganiem, bo wieczorami nie lubię, a biegać tylko w weekendy to trochę mało. W ramach Planu Minimum zrobiłem swoją rozgrzewkową rutynę a potem długie serie wymachów. Weszło 2x40 i w zasadzie na tym koniec, bo trzecia seria tylko do 20. Szczerze, to już ostatnie powtórzenia drugiej serii były na granicy wypuszczenia kettla. Przedramiona i chwyt odmawiają posłuszeństwa. Cóż, widać łatwiej przychodzi mi budowanie siły niż wytrzymałości. Płakać nie będę - pozostaje mi wytrenować się na tyle, by zrealizować test rwań a potem witajcie pary odważników :)

PM W3D1
Rutyna
Swing kb32 2x40 1x20 (1min.przerwy - skakanka)
Plank 3x1min./30s. przerwy + Side Plank x1 na stronę po 30s.

Te pary to KBM czy coś innego masz w planie?

novyneo

Te pary to KBM czy coś innego masz w planie?

Nęcisz KBM, tylko nie wiem, czy 2xkb24 dam radę. Dziś zrobiłem kilka powtórzeń LCCJ 2xkb16 to nie umiem zarzutu zrobić, bo za lekkie. Pewnie na początek jakieś kompleksy lub ROTK, a później KBM,

Żadna hańba zrobić KBM z 2x16..
Wiesz - kompleksy nieco inaczej działają niż sety/repy itd..

U mnie problemem było utrzymanie kul w racku Najsłabsze ogniwo..
Czuję, że teraz jeszcze braki kondycyjne wyjdą..

Z kompleksami jest tyle programów, że możesz je robić z 5RM, 10RM, czy nawet 20RM (te to już takie właśnie LCCJ). KBM to tylko jedna z opcji..

panteon

Z kompleksami jest tyle programów, że możesz je robić z 5RM, 10RM, czy nawet 20RM (te to już takie właśnie LCCJ). KBM to tylko jedna z opcji..

Dokładnie! Jest tego trochę, zawsze można zacząć od czegoś o mniejszej objętości. Ja miałem problem z Double Snatch, ale udało się wskoczyć na głęboką wodę i nie utonąć Potem już było tylko lepiej.

panteon

Żadna hańba zrobić KBM z 2x16..
Wiesz - kompleksy nieco inaczej działają niż sety/repy itd..

U mnie problemem było utrzymanie kul w racku Najsłabsze ogniwo..
Czuję, że teraz jeszcze braki kondycyjne wyjdą..

Z kompleksami jest tyle programów, że możesz je robić z 5RM, 10RM, czy nawet 20RM (te to już takie właśnie LCCJ). KBM to tylko jedna z opcji..

Zgadza się, 2xkb16 żadna hańba, ćwiczyłem 2xkb12, ba, nawet dwunastką uczyłem się ćwiczyć, więc to dla mnie nie problem. Po prostu, jak się organizm przyzwyczaja do większych ciężarów, to później pierwsze powtórzenia z mniejszym ciężarem są komiczne.

Fajny trening wczoraj miałem. Od rana odpuściłem jednak bieganie. To aktywność dodatkowa, więc nie będę się dalej rozwodził. Wieczorem planowo tureckie wstawanie. Single z kb24, kb28 i kb32. Dobrze wchodziło, dlatego założyłem kabanowi obrożę i zrobiłem jeszcze po powtórzeniu z ciężarem 36kg. W przypływie optymizmu złapałem za Buldoga. Niestety na lewą stronę udało się tylko usiąść, za to na prawą zaliczyłem pełne powtórzenie. Po krótkiej przerwie zrobiłem przysiady z kb24 nad głową i na koniec pompki z rękami na kettlach i nogami na parapecie oraz na przemian uginanie ramion z kb24 i pompki z rękami na kettlu. Dzisiaj laba.

PM W3D2 (wtorek, 03.02)
TGU 3x1 kb24, kb28, kb32 i kb36 + kb40 prawa, lewa fail
OHS 3x5 kb24
Push-ups 3x10
Curl 3x5 kb24
Crush Push-ups 3x5

Polecam spróbować tego KBM z 2x16.

Widzę klata - bicek, lato tuż tuż

panteon

Polecam spróbować tego KBM z 2x16.

Widzę klata - bicek, lato tuż tuż

Haha :) jeszcze tricek, bo to 2/3 łapy :)
Na KBM jeszcze przyjdzie czas. Powoli zaczynam myśleć o powrocie do ROP - chyba 3x w tyg. z HD w pon. wekend wolny/ew.warioty. Chociaż z drugiej strony HD zajmuje dużo czasu...eh...

Teoretycznie, to możesz drabiny rozłożyć na cały dzień.
To już nieco hańbiące - zrobić drabinę, potem odpoczywać 2h i zrobić kolejną..
Takim sposobem to i może jutro trzasnąłbym 5x(1,2,3,4,5), ale to takie trochę oszustwo.

Pavel zachęcał do prób. Siła to siła - nie musisz ścigać się z zegarkiem.
Jeśli chodzi o "siło-wytrzymałość" to już co innego.

Skoro dążysz do pressa z połową masy ciała - czas nie ma znaczenia - możesz i przez cały dzień sobie wyciskać