Rytuał Przejścia by nieraz

Nie widzę żadnego związku pomiędzy frontem z jedną kulą a pistoletem. Żeby progresować w pistoletach, trzeba robić pistolety. Ot i cała filozofia. I na pewno lepszym ćwiczeniem asystującym będzie cięższy przysiad, niż lżejszy

Chodzi o to, że w pistolecie dużą rolę odgrywają mięśnie stabilizacyjne a te mają większy bodziec w ćwiczeniach asymetrycznych.

Pełna zgoda, że ciężkie przysiady pomogą.

A jaką Ty odczujesz asymetrię z kettlem 32kg? Dla Zuzy może i OK, ale Ty potrzebowałbyś z 50kg

Myślałem o min. 40 a to już czuć. Zresztą tak tylko sobie kombinuje, bo na tę chwilę to tylko dodatek.

Jak złapiesz kettla za rogi jak do gobleta..
Właściwie - jak chcesz robić pistolet z obciążeniem?
2 kule w racku?
1 kula w racku?
1 kula jak w goblecie?

I teraz można dywagować. Jak chcesz w pistolecie jedną kulę trzymać w racku, to przysiady fronty z jedną kulą w racku mogą być pomocne.
Jeśli chcesz dwie kule na klacie, albo jedną w goblecie - to celowałbym we fronty z 2 kulami.
Może dla odmiany z jedną.
Trening powinien odwzorowywać to co chcesz osiągnąć

Czytałem kiedyś, że jak zawodnicy (ciężarowcy) szykują się do startu na innej półkuli, w innej strefie czasowej to treningi trzaskają o tej godzinie, co będą zawody.
Przykładowo w Japonii jest +8h, to jak mają przewidziany start o 18, to w Polsce ćwiczą o 10. Dostrajają się tak.
Podobno.. Może jednostki, ale tak czytałem

Pistolet z kettlem trzymanym za rogi, bo do TT chyba inaczej nie można. Ale to temat poboczny.

PtP
Sobota HS

-rozgrzewka
-MP KB36 x1, KB38 x1, KB40 7 x1, KB36 3x (1,2)
- snatch KB24 6x10 emom = 120rep/6min

Dobrze szły pressy. Za to w rwaniu nie było źle, ale planowałem więcej...

PtP
Cykl IV
Tydzień 6

Poniedziałek VS

-rozgrzewka
-MP KB33 2x(1,2,3,4,5) + KB32 3x (1,2,3,4,5) = 75rep/65min
-Farmer's Walk 2KB44 ok.200m/ok.17min
-stretching

Korciło mnie, żeby dołożyć ciężaru i mam za swoje. Niby tylko kilo więcej a ciężko było i nawet jak zdjąłem rzepy, to kilka repow ze skandaliczną techniką. Trochę w tym winy weekendowej rozpusty... chyba już nie będę dodawać w VS, mocniej zaatakuje w sobotę

Nie chciało mi się machać a sumienie gryzło, więc pospacerowałem z +/- ciężarem ciała. Nawet to fajne

Środa różności

-rozgrzewka
-TGU KB24, KB32, KB36, KB40, KB44
-snatch KB24 2x10
-OAS KB36 5x10
-TGU KB36 x1

Nie wyszła mi ta sesja. Turki jeszcze wchodziły, choć 44 na lewą prawie mi uciekł w ostatnim ruchu a na prawą 3 podejścia zanim kula ułożyła na przedramieniu.

W rwaniu nie było mocy, więc targnąłem się na wymachy w opcji EMOM. Pomyliłem się w liczeniu i nie wiem, czy zrobiłem 5 czy 6 serii. Po minucie chciałem dołożyć TGU, by zaliczyć protokół S&S, ale po jednym na stronie miałem dość.

Wyskoczył mi jeden temat i nie mogę się skupić na treningu i zregenerować. Mam nadzieję, że w weekend wrócę do formy...

Czwartek nogi

-rozgrzewka
-pistolet KB24 5x1
-front squat 2KB36 3x(1,2,3,4) + 2x(1,2,3)
-stretching

W pistoletach odpuściłem 28 a i 24 ciężko wchodziło. To przez wczorajsze wymachy, tył ud i odcinek lędźwiowy dziś mocno obolałe.

Za to we frontach mały progres

Rozciąganie kanapowe i cała reszta mobilizacji może pomogę szybciej się regenerować?