Rytuał Przejścia by nieraz

Czasem mnie drażni.. coś tam tłumaczy, tłumaczy i nagle pojawia się uśmieszek i "hmmmm" (znaczy: "tego wam nie powiem"/"na pewno ci się nie uda").

Jak komuś nie pasuje, to może nie oglądać i w sumie dawno żądnego jej filmiku nie oglądałem.
Zuzki też.. ale Zuzka uroczo mówi i mógłbym tak słuchać i słuchać

TYDZIEŃ 9

Poniedziałek:

Rutyna rozgrzewkowa a dalej:
A1: Military Press 2x5 (3x KB30) + 3x5 (2x KB28)
A2: Push ups 5x5
B1: Front Squat 5x5 (2x KB28)
B2: Swing 5x5 (2x KB28)
C: Windmill 2x5 (KB24)
D: Bent Press 2x3 (KB16) + 3x1 (KB24)

UWAGI:
– treningi ok. 1h, przerwy ok.1min. bez zmian
– po rozgrzewce sprawdziłem wyciskanie wojskowe z KB36, weszło bez problemów na każdą rękę
– zamieniłem wiosłowanie na pompki z rękami na kettlach i nogach wyżej, bo plecy atakuje różnymi sposobami a typowe na klatę to w sumie tylko dipsy.
– przysiady spoko, za to wymach z 2x KB28 to ciężka jazda... pozytywna oczywiście :)
– wiatraki luz, BP też w miarę wchodzi, choć byłem już ciut zajechany. Ogólnie to dzięki pompkom taki full body workout wyszedł.

BP wszędzie Gdzie się nie zajrzy

Aż miło Chyba się przyjęło

Wtorek:

Byłem sprawdzić formę achillesa. Niestety, muszę odpocząć od biegania, bo boli coraz bardziej. Wyszło 57:17 na trasie 9.2km.

Środa:

A1: Dipsy 5x5
A2: Pull ups 5x5
A3: Military Press 5x1 (KB36)

Uwagi:
– z braku czasu oraz problemami z lewą nogą trening połowiczny, za to wszedł dodatkowy trening w czwartek
– dipsy na krzesłach oraz podciąganie w normie, dołożyłem single z KB36, efekt fajnego napięcia utrzymuje się do dzisiaj

Czwartek:

TGU: KB16, KB24, KB28, KB32, 3x1 KB36
Bent Press: 3x5 KB16. 3x1 KB24, 3x1 KB28

Uwagi:
– dobry turek to jest to...
– wyciskanie pochylone dalekie od technicznej doskonałości, za to cieszy progres siłowy

No to spadam dalej rozciągać i mrozić achillesa.

Piątek:
A1: Push ups 5x5
A2: Bent Over Row 5x5 (2x KB28)
A3: C&P 5x1 (KB36)
B1: Front Squat 5x5 (2x KB28)
B2:Swing 5x5 (2x KB24)
C: Windmill 2x5 (KB24)

Uwagi:
– czas treningu, przerwy standardowo,
– zamiast wyciskania na siedząco pompki z rękami na kettlach i nogami wyżej, czyli na krześle. Plecy się zrobiły takie, powiedzmy, wytrenowane, więc przyda się poprawa również z przodu. Poza tym nie chcę dublować z C&P. A skoro moim priorytetem pozostaje wyciśnięcie ciężaru połowy ciała, wziąłem na warsztat single z ciężarem submaksymalnym. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
– przysiady w parze z rwaniem pary KB24 wchodzą, jak powinny – zestaw daje w kość, ale można skończyć zaplanowaną ilość bez wypruwania flaków.
– na koniec wiatraki i rozciąganie. Weekend

Sobota – varioty day

TGU: KB16, KB24, KB28, KB32, KB36, KB40!!!
Bent Press KB16, KB24, KB28 + KB16 1x3

Uwagi:
– wahałem się, czy zrobić ten trening, bo czułem wczorajszy i ogólne samopoczucie dzisiaj p***owate, ale nie miałem lepszych pomysłów, więc zrobiłem i był to dobry ruch, gdyż wszystkie turki z progresją ciężaru wchodziły jak trzeba, więc zrobiłem podejście pod Buldoga i pierwszy raz udało się zaliczyć skubańca lewą ręką droga w dół była dość wolna, bo zaczynałem z lekka panikować, ale weszło całe pełne powtórzenie :) na prawą też dało radę, ale na prawą wchodziło już parę razy wcześniej
– wyciskanie pochylone po japońsku, czyli jako tako, niby wchodzi, ale nadal czuję, że nie tak, jakbym chciał. Nie ma jednak, co narzekać, trza cisnąć dalej :)

Dawaj film!!!
Pochwal się i Ty

Robiłeś BP z 28+16kg??

panteon

Dawaj film!!!
Pochwal się i Ty

Robiłeś BP z 28+16kg??

Filmu niet. Od biedy mógłbym nagrać telefonem, ale wczoraj na to nie wpadłem. Jak dojdę do połowy wagi ciala, to zarejestruję na pewno i się podzielę. Wg dzisiejszego pomiaru waga to 85kg, więc jeszcze brakuje.

BP - chodziło o to, że z każdą kulą 1powtórzenie na rękę i na koniec dodatkowe powtórzenia z KB16.

Achilles już nie boli, ale jeszcze nie biegam. Samopoczucie przez to jakieś takie... ewidentnie czegoś brakuje...

E tam...
To tak jak ludzie idą na basen i już mają być opaleni.. bo jak inaczej, taki blady na basen??