...
Napisał(a)
novyneoJak idą rwania z parą 24?
No mówię, bajka jak się nastawiłem psychicznie, czyli wyszedłem ze strefy komfortu i wypróbowałem parę razy, to naprawdę czuję wielkiego kopa. Teraz dopiero do mnie dociera, jaką moc generują ciężarowcy... na fali entuzjazmu zamierzam zmierzyć się wkrótce z 2x KB28, ale to na trawniku za domem, aby zminimalizować ewentualne straty. Oby nie ludzkie, zwłaszcza mam na myśli siebie
Widzę, że coś w końcu skrobnąłeś u siebie :)
...
Napisał(a)
"Chwilę" mnie nie było Ja się za 2x32 DSN na razie nie porwę, za duża różnica. Co do generowanej mocy, opuszczasz odważniki na barki przed ponownym powtórzeniem?
...
Napisał(a)
Koniecznie. Raz się zapomniałem przy pierwszym podejściu i miałem dużo szczęścia :) widać, byłem tak zaabsorbowany całą sytuacją, ze zapomniałem o podstawowej kwestii. Jak już to ogarnąłem to poszło w miarę gładko. Inaczej jest rwać w osobnej serii a inaczej w kompleksach, jak np. w KBM – tam tak gładko z początku na pewno nie idzie.
A singiel KB32 już rwiesz pewnie, co?
A singiel KB32 już rwiesz pewnie, co?
...
Napisał(a)
W KBM po rwaniach zrzucam kule z góry na dół - opuszczanie ich najpierw do rack position bardzo obciąża barki, co potem przekłada się niekorzystnie na pressy..
Jakoś tak staram się unikać racka w tym programie!
Na ile to możliwe.
Ciężar do KBM ma być taki, żeby weszło 10 pressów, więc niby średni, ale w kompleksach, na podwyższonym tętnie i zadyszce wygląda to już nie tak kolorowo
Jakoś tak staram się unikać racka w tym programie!
Na ile to możliwe.
Ciężar do KBM ma być taki, żeby weszło 10 pressów, więc niby średni, ale w kompleksach, na podwyższonym tętnie i zadyszce wygląda to już nie tak kolorowo
...
Napisał(a)
nierazA singiel KB32 już rwiesz pewnie, co?
Już rwałem. Teraz sprawdzę jak mi będzie szło z kulą od Walusia
panteonW KBM po rwaniach zrzucam kule z góry na dół - opuszczanie ich najpierw do rack position bardzo obciąża barki, co potem przekłada się niekorzystnie na pressy..
Ja też zrzucam od razu zamiast do rack. Zgadzam się że barki dostają dodatkowo w takiej sytuacji, ale mowa o kompleksach. W normalnym rwaniu pary odważników to nawet lepiej opuszczać do rack
Zmieniony przez - novyneo w dniu 2015-04-10 22:42:53
...
Napisał(a)
Ciekawe rzeczy piszecie, Waszmoście. Widać dobrze panujecie nad ciężarem. Dla mnie rwanie 2x KB24 to konkretne wahadło i wolę wyhamować do rack przed kolejnym powtórzeniem, raz, z uwagi na kolana, dwa, na wspomniane wahadło. A zrzut do rack, hm, rzeczywiście jest taki fajny wstrząs, wizualizuję go sobie jak przyjęcie ciosu, które dodatkowo mnie wzmacnia i utwardza i jest git
Co do rwania cięższych odważników i zakupu nowych, to marzy mi się ostatnio KB32 turniejowa. Nie mam jeszcze żadnej a taka ładna czerwona działa na mnie, ach działa. Właśnie w kontekście ciężkich rwań. Od momentu zakochania się w odważnikach, to snatch "car wśród ćwiczeń z kettelbell" robi na mnie największe wrażenie.
Wczoraj i dziś pobiegałem. Ta sama trasa 9,3km, czas prawie taki sam, odpowiednio 51:22 i 51:26. Różnica pewnie wynika z czasu na wyciągnięcie telefonu z kieszeni i wyłączenia stopera. Chęci dzisiaj miałem większe, ale wytarłem trochę but od środka i ten plastik od usztywniania pięty obtarł mi skórę. W czasie biegu nie czułem tego, ale musiałem podświadomie skręcać stopę, bo mam strasznie napiętą łydkę i w kolanie też trochę kłuło.
Przez zmianę planu jakby więcej energii i nie mogę doczekać się jutrzejszego treningu z odważnikami. Oby nie przeszło, bo jak wiadomo poniedziałek potrafi być wredny...
Co do rwania cięższych odważników i zakupu nowych, to marzy mi się ostatnio KB32 turniejowa. Nie mam jeszcze żadnej a taka ładna czerwona działa na mnie, ach działa. Właśnie w kontekście ciężkich rwań. Od momentu zakochania się w odważnikach, to snatch "car wśród ćwiczeń z kettelbell" robi na mnie największe wrażenie.
Wczoraj i dziś pobiegałem. Ta sama trasa 9,3km, czas prawie taki sam, odpowiednio 51:22 i 51:26. Różnica pewnie wynika z czasu na wyciągnięcie telefonu z kieszeni i wyłączenia stopera. Chęci dzisiaj miałem większe, ale wytarłem trochę but od środka i ten plastik od usztywniania pięty obtarł mi skórę. W czasie biegu nie czułem tego, ale musiałem podświadomie skręcać stopę, bo mam strasznie napiętą łydkę i w kolanie też trochę kłuło.
Przez zmianę planu jakby więcej energii i nie mogę doczekać się jutrzejszego treningu z odważnikami. Oby nie przeszło, bo jak wiadomo poniedziałek potrafi być wredny...
...
Napisał(a)
Poniedziałek:
A1: Military Press 5x5 (2x KB28+2)
A2: Renegade Row 5x5 (2x KB24)
B1: Goblet Squat 5x5 (KB40)
B2: Sumo Deadlift 5x5 (KB48)
C: Windmill 2x5 (KB16)
UWAGI:
– trening ok. 1h, przerwy ok.1min, przed wiatrakiem 2min.
– wyciskanie żołnierskie 3 pierwsze serie z 2x KB28 + 2, ostatnie 2 bez obciążeń na rzepy. Ostatnie powtórzenie ostatniej serii spalone przez prawą (!) rękę. Chwila dekoncentracji i nie zdołałem już wycisnąć do końca. Mimo to jestem zadowolony i czuję moc tego ćwiczenia (tego ciężaru)
– odpuściłem dziś balistykę, bo za dużo zjadłem przed treningiem i czułem jeszcze szamę zalegającą na żołądku, Zamiast tego goblety i martwy w wersji sumo z naciskiem na technikę. Ciężar niewielki, weszło bardzo gładko.
– na koniec wiatraki też z mniejszym niż poprzednio obciążeniem, Za to bardzo dokładnie się dzięki nim porozciągałem i na koniec jeszcze dorzuciłem rozciąganie, bo mnie dzisiaj plecy coś rąbały...
Z innej beczki, oglądałem sobie ostatnio Peaky Blinders i jestem zachwycony ścieżką dźwiękową
A1: Military Press 5x5 (2x KB28+2)
A2: Renegade Row 5x5 (2x KB24)
B1: Goblet Squat 5x5 (KB40)
B2: Sumo Deadlift 5x5 (KB48)
C: Windmill 2x5 (KB16)
UWAGI:
– trening ok. 1h, przerwy ok.1min, przed wiatrakiem 2min.
– wyciskanie żołnierskie 3 pierwsze serie z 2x KB28 + 2, ostatnie 2 bez obciążeń na rzepy. Ostatnie powtórzenie ostatniej serii spalone przez prawą (!) rękę. Chwila dekoncentracji i nie zdołałem już wycisnąć do końca. Mimo to jestem zadowolony i czuję moc tego ćwiczenia (tego ciężaru)
– odpuściłem dziś balistykę, bo za dużo zjadłem przed treningiem i czułem jeszcze szamę zalegającą na żołądku, Zamiast tego goblety i martwy w wersji sumo z naciskiem na technikę. Ciężar niewielki, weszło bardzo gładko.
– na koniec wiatraki też z mniejszym niż poprzednio obciążeniem, Za to bardzo dokładnie się dzięki nim porozciągałem i na koniec jeszcze dorzuciłem rozciąganie, bo mnie dzisiaj plecy coś rąbały...
Z innej beczki, oglądałem sobie ostatnio Peaky Blinders i jestem zachwycony ścieżką dźwiękową
...
Napisał(a)
co taki trening daje? wiem że 5x5 to siła, ale widzisz jakąś progresję? siła? eksplozywność? mięśnie?
...
Napisał(a)
ten_nowy2co taki trening daje? wiem że 5x5 to siła, ale widzisz jakąś progresję? siła? eksplozywność? mięśnie?
Trening żeby być dużym i silnym. A daje przede wszystkim satysfakcję, bo jestem po długim okresie ćwiczeń z jednym odważnikiem, jestem spragniony doubli. Progres – w zeszłym tyg. w MP była jedna seria z KB28 + 2, dzisiaj 3, więc jest. Mięśnie – za szybko, by o tym mówić. Mięśnie buduje się właściwą dietą, a tej mi brak. Na pewno coś dzieje się z nogami. Rośnie siła, więc poprawia się napięcie mięśni, co może przekładać się na efekt wizualny, ale z patrzeniem w lustro jest tak, że to zobaczysz, zależy przez jaki filtr emocjonalny patrzysz, Dodatkowo były Święta, więc wzrost na wadze, który ostatnio zaobserwowałem ma wiele przyczyn. Niekoniecznie pozytywnych. Plan znany szeroko w kulturystyce. Sam go ćwiczyłeś, widziałem w Twoim dzienniku, ze sztangą. Zaadoptowany do kettli. Różni się doborem ćwiczeń i manipulacją ciężarem, bo nie ma jak dokładać po krążku... Brakuje w nim właśnie eksplozywności, dlatego kombinuję, tak jak w zeszłym tygodniu. Orzegów pisał, też u Ciebie, żeby się dobrze rozciągać, bo się można zastać, pokurczyć i w ogóle zbetonieć dokładam bieganie, żeby zminimalizować skutki "wybryków żywieniowych", choć wiem, że to pułapka...
Poprzedni temat
Styczeń-Konkurs Sportowa Sylwetka drazekm
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- ...
- 305
Następny temat
Styczeń - Konkurs Sportowa Sylwetka - Wouej
Polecane artykuły