...
Napisał(a)
No widze probujesz,ale jeszcze nie czujesz sie na silach aby zejsc nizej.
...
Napisał(a)
Już rano jak wstawałem do pracy czułem ze dzisiejszy trening niestety nie przebiegnie tak jak zaplanowałem. Mięśnie brzucha które zaniedbałem dały o sobie znać ( ciekaw dlaczego dopiero dwa dni po treningu). A trening dzisiaj po pracy wyglądał tak:
Drugi dzień treningu 5-3-1 - 9 tura
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp 10 min
Ćwiczenia rozruchowe
Pompki wąsko
- 2s x 15p
Pompki szeroko
- 2s x 15p
Ćwiczenia 5-3-1
Martwy ciąg -
-65 kg, x 5p
- 80 kg, x 5p
- 95 kg, x 3p
- 112 kg, x 3p
- 128 kg, x 3p
- 144 kg x 5p
- 160 kg x 1p - 100% T. Max - niby nie jest to tak dużo, Fan taki cieżar dźwiga jako rozgrzewkowy, ale to na razie mój rekord
- 136 kg x 6p - 85% T. Max
Spodziewałem sie że będę miał problem z tymi 160 kg tymczasem łatwiej poszło niż te 136 kg x 6, może zrobiłem za krótką przerwę ( 2 minuty ) liczyłem ze wejdzie 10 razy ale sie zadyszałem . Obawiam sie ze dochodzę do kresu swoich możliwości i to nie pod względem siły ale zaczynają mi "strzelać" i bolec stawy
Przysiady ze sztanga na barkach
- 88kg x 5s x 10p,
Pozostałe ćwiczenia (asysty)
Kółko ze stania
-4s x 4p
I tu zonk. Brzuch odmówił posłuszeństwa Mało sobie gęby nie rozwaliłem przy ostatnim powtórzeniu . Próbowałem jeszcze robić z kolan ale z tym samym skutkiem. No cóż odpuściłem.
W zamian
"Kubany" hantlami
5s x 10p x 5kg,
Podciąganie na drążku chwyt "neutralny" - tu tez brzuch dal o sobie znać dlatego tez trochę inaczej
1-2-3-4-
1-2-3-4-
2-2-2-2-3
2-2-2-2-3
2-2-2-2-6
SUPERSERIA
Uginanie przedramienia ze sztangą podchwytem stojąc -
16kg x12p x 1s
28kg x10p x 4s
Wyciskanie francuskie sztangi leżąc na ławce -
20kg x12p x 1s
36kg x10p x 1s
37kg x10p x 1s
39kg x 8p x 1s
41kg x 6p x 1s
Rozciąganie
Kilka refleksji po dzisiejszym treningu. Mięśnie brzucha trzeba ćwiczyć stale dzisiaj po raz kolejny odczułem przy jak wielu ćwiczeniach one pracują i są potrzebne. Niestety ja od września je zaniedbałem i oto skutki. Chyba nadchodzi kres moich możliwości, stawy zaczynają odczuwać obciążenia ( kolana, kostki ). Stanowczo musze poprawic kondycję przy przysiadach dostałem zadyszki, musiałem przerwy wydłużyć do 2 minut. No i na koniec moja chrześnica gra w drużynie hokeja na lodzie dziewczyny z dróżyny ogłosiły MIESIĄC BEZ SŁODYCZY, ja też od 2 listopada postanowiłem przez miesiąc nie jeść słodyczy. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2017-11-03 01:00:17
Drugi dzień treningu 5-3-1 - 9 tura
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp 10 min
Ćwiczenia rozruchowe
Pompki wąsko
- 2s x 15p
Pompki szeroko
- 2s x 15p
Ćwiczenia 5-3-1
Martwy ciąg -
-65 kg, x 5p
- 80 kg, x 5p
- 95 kg, x 3p
- 112 kg, x 3p
- 128 kg, x 3p
- 144 kg x 5p
- 160 kg x 1p - 100% T. Max - niby nie jest to tak dużo, Fan taki cieżar dźwiga jako rozgrzewkowy, ale to na razie mój rekord
- 136 kg x 6p - 85% T. Max
Spodziewałem sie że będę miał problem z tymi 160 kg tymczasem łatwiej poszło niż te 136 kg x 6, może zrobiłem za krótką przerwę ( 2 minuty ) liczyłem ze wejdzie 10 razy ale sie zadyszałem . Obawiam sie ze dochodzę do kresu swoich możliwości i to nie pod względem siły ale zaczynają mi "strzelać" i bolec stawy
Przysiady ze sztanga na barkach
- 88kg x 5s x 10p,
Pozostałe ćwiczenia (asysty)
Kółko ze stania
-4s x 4p
I tu zonk. Brzuch odmówił posłuszeństwa Mało sobie gęby nie rozwaliłem przy ostatnim powtórzeniu . Próbowałem jeszcze robić z kolan ale z tym samym skutkiem. No cóż odpuściłem.
W zamian
"Kubany" hantlami
5s x 10p x 5kg,
Podciąganie na drążku chwyt "neutralny" - tu tez brzuch dal o sobie znać dlatego tez trochę inaczej
1-2-3-4-
1-2-3-4-
2-2-2-2-3
2-2-2-2-3
2-2-2-2-6
SUPERSERIA
Uginanie przedramienia ze sztangą podchwytem stojąc -
16kg x12p x 1s
28kg x10p x 4s
Wyciskanie francuskie sztangi leżąc na ławce -
20kg x12p x 1s
36kg x10p x 1s
37kg x10p x 1s
39kg x 8p x 1s
41kg x 6p x 1s
Rozciąganie
Kilka refleksji po dzisiejszym treningu. Mięśnie brzucha trzeba ćwiczyć stale dzisiaj po raz kolejny odczułem przy jak wielu ćwiczeniach one pracują i są potrzebne. Niestety ja od września je zaniedbałem i oto skutki. Chyba nadchodzi kres moich możliwości, stawy zaczynają odczuwać obciążenia ( kolana, kostki ). Stanowczo musze poprawic kondycję przy przysiadach dostałem zadyszki, musiałem przerwy wydłużyć do 2 minut. No i na koniec moja chrześnica gra w drużynie hokeja na lodzie dziewczyny z dróżyny ogłosiły MIESIĄC BEZ SŁODYCZY, ja też od 2 listopada postanowiłem przez miesiąc nie jeść słodyczy. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2017-11-03 01:00:17
...
Napisał(a)
jsdolan5Chyba nadchodzi kres moich możliwości, stawy zaczynają odczuwać obciążenia ( kolana, kostki ). Stanowczo musze poprawic kondycję przy przysiadach dostałem zadyszki, musiałem przerwy wydłużyć do 2
W pewnym wieku "parcie" na duże ciężary może skutkować kontuzjami.
Trzeba bardziej myśleć o zdrowiu niż o rekordach.
Na mniejszych obciążeniach stosując różnorakie metody treningowe też dasz bodźce dla mięśni i minimalizujesz możliwość odniesienia urazów.
3
...
Napisał(a)
To czas na bodybilding, ale tak, żeby siła nie uciekła. w wolnej chwili coś skrobnę.
...
Napisał(a)
ajazyTrochę kreatyny więcej i siła rośnie wraz z pompą. Kulturystyczny zakres powtórzeń też buduje siłę (sam tego doświadczam po startowych spadkach).To czas na bodybilding, ale tak, żeby siła nie uciekła. w wolnej chwili coś skrobnę.
...
Napisał(a)
Giaurnemojsdolan5Chyba nadchodzi kres moich możliwości, stawy zaczynają odczuwać obciążenia ( kolana, kostki ). Stanowczo musze poprawic kondycję przy przysiadach dostałem zadyszki, musiałem przerwy wydłużyć do 2
W pewnym wieku "parcie" na duże ciężary może skutkować kontuzjami.
Trzeba bardziej myśleć o zdrowiu niż o rekordach.
Na mniejszych obciążeniach stosując różnorakie metody treningowe też dasz bodźce dla mięśni i minimalizujesz możliwość odniesienia urazów.
W pełni podzielam.
1
...
Napisał(a)
Kulturysta100Giaurnemojsdolan5Chyba nadchodzi kres moich możliwości, stawy zaczynają odczuwać obciążenia ( kolana, kostki ). Stanowczo musze poprawic kondycję przy przysiadach dostałem zadyszki, musiałem przerwy wydłużyć do 2
W pewnym wieku "parcie" na duże ciężary może skutkować kontuzjami.
Trzeba bardziej myśleć o zdrowiu niż o rekordach.
Na mniejszych obciążeniach stosując różnorakie metody treningowe też dasz bodźce dla mięśni i minimalizujesz możliwość odniesienia urazów.
W pełni podzielam.
Sie napisałem, ale skasowałem. W końcu leszcz jestem, nie będę polemizował. Ale Wzorek mógłby
2
...
Napisał(a)
Aha...między seriami roboczymi mc, przysiadów i wyciskań..3-5 minut. Tyle regeneruje sie UN.
1
...
Napisał(a)
Panowie dziękuje bardzo za uwagi . Nie mówię ze przestaję już dźwigać i basta. Puki dam rade to będę szedł z ciężarem do przodu ale nie jestem zawodowcem i nie będę tego robił za wszelką cenę. Wzorek jest świetnym przykładem na to że i po pięćdziesiątce można trenować mocno siłowo, ale trzeba w to wkalkulować kontuzje i operacje, po zatem Wzorek trenuje już długie lata. W momencie jeżeli startuje się w zawodach, uczestniczy w jakimś współzawodnictwie jest to do zaakceptowanie ale ja jako amator wolałbym tego uniknąć. Tak jak w tytule dziennika ćwiczę dla przyjemności no i chyba jak każdy z nas tu na forum dla wyglądu, a że za tym idzie sprawność i siła no to właściwie już nic do szczęścia nie trzeba. Skłamałbym jakbym powiedział że nie sprawia mi przyjemności i wręcz nie podnieca dźwiganie dużych ciężarów i ciężko mi z tej formy treningu zrezygnować, ale liczę sie tez ze swoimi ograniczeniami wiekowymi zużycie materiału może dzięki ćwiczeniom jakoś spowolnione jednak postępuje. Dość już tych wywodów do końca roku na pewno ćwiczę tak jak do tej pory, a w przyszłym roku zobaczymy. Może Ajazy coś dla mnie wymyśli . A'propos przerw miedzy seriami robię praktycznie 1-2 minutowe, 30 sek przy podciąganiu, wiem ze przy tych maksymalnych seriach przerwy powinny byc dłuższe ale nie umie wysiedzieć bezczynnie, jak się do tego stosuję to serie robocze wchodzą mi "lekko" . Postaram sie dostosować.
1
...
Napisał(a)
Dzisiaj przed pracą miał być kolejny trening ale na stanowcze weto mojej żony plany się zmieniły. Moja szanowna małżonka powiedziała ze niedzielę mam poświęcić jej bo albo jestem w pracy, albo ćwiczę, albo dłubię cos w tym swoim warsztacie. Skończyło się na 3 godzinnym spacerze. Było bardzo przyjemnie :). Kolejny trening zrobię jutro wieczorem ;)
Poprzedni temat
Triceps i biceps
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- 361
- 362
- 363
- 364
- 365
- 366
- 367
- 368
- 369
- 370
- 371
- 372
- 373
- 374
- 375
- 376
- 377
- 378
- 379
- 380
- 381
- 382
- 383
- 384
- 385
- 386
- 387
- 388
- 389
- 390
- 391
- 392
- 393
- 394
- 395
- 396
- 397
- 398
- 399
- 400
- 401
- 402
- 403
- 404
- 405
- 406
- ...
- 407
Następny temat
Hiit na reverse diet
Polecane artykuły