Ćwiczę bo lubię, ćwiczę bo chcę :)

Jsdolan, powtarzam, ladne sa. Nie poddawaj sie hejetrom

Kebul, jaka linia kolano-palec?


ps, ale zgadzam sie z Ajazym, jak mozesz utrzymac ta ladna forme schodzac nizej to schodz


Zmieniony przez - fanslaska w dniu 9/8/2017 11:33:46 AM

Bardzo dziękuję Panowie za podpowiedzi, sugestie i opinie . Po to własnie wstawiam te filmiki . Z laitowym ciężarem rzędu 70 - 80 kg rzeczywiście schodzę dużo głębiej, zresztą z ponad stówką też schodziłem niżej. Trenuję dalej, wszak trening czyni mistrza a tak jak Ajazy zauważył, w zawodach startował nie będę ważne ze sprawia mi to przyjemność. Niestety treningi rzeczywiście bedę musiał odpuścić chyba do tego poniedziałku gęba mnie boli, łeb mnie boli, zachciało mi sie dentysty . Chyba ze jutro lekko rowerek
Fan na pewno się nie poddam, walczę dalej, jeszcze dużo do zrobienia

Z rowerka nici , z treningu nici . Prawie cztery dni przeleżałem w łóżku z temperaturą 38,8' . Dzisiaj dopiero powoli dochodzę do siebie. Cały misterny plan treningowy na 2 wolne tygodnie wziął w łeb i znowu wszystko trzeba będzie nadrabiać . Mam nadzieję że jeszcze w tym tygodniu wrócę do treningów.


Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2017-09-11 17:03:53

Też mamy nadzieję, że weźmiesz udział w nowym konkursie

Obawiam się, że nie dam rady . Masti jak zwykle tak zrobił, żeby za łatwo nie było , no, ale na łatwizna nie jest dla takich twardzieli jak w tym dziale . Na chwilę obecną nie widzę siebie w tym konkursie , a co będzie do końca września ... Zobaczymy Dzis i jutro muszę nadrobić zaległości w czytaniu forum . Ważne że gorączka spadła i jest 35,8' czyli normalna u mnie


Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2017-09-11 20:16:03

Dla zwykłych ludzi Twoja norma byłaby kwalifikacją do leczenia.

Goraczka spadla znaczy, ku dobremu idzie.

fanslaska

Goraczka spadla znaczy, ku dobremu idzie.

zrobi setke w 200 sek to podskoczy
Wracaj do zdrowia !

Jsdolan -już w tajemnicy próby robi :)

Panowie dziękuję . Obawiam sie jednak ze Wasza wiara w moje możliwości jest na wyrost . Co prawda goraczka spadła ale mam paskudny katar ropny, łeb mnie boli, spać po nocach nie umie no i słaby jestem bo mało jem . Do końca września mało czasu, nie wiem czy jestem w stanie dojść do jakiej takiej formy, co nie znaczy że nie będę próbował ( tak leciutko to już wczoraj próbowałem, ale to jeszcze za szybko). Ale Was obserwuję i kibicuję