Szacuny
19
Napisanych postów
802
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
11706
pytanie do osób, które już miały szkolenie, jaka jest norma w rozbieraniu/składaniu akms?
WKU - pamiętnik elewa
Rozkładanie i składanie broni, gdzie jak wcześniej mówiłam potrzeba troszkę szczęścia okazało się być moim czarnym koniem. Ani umiejętności ani szczęścia nie zabrakło! Pobiłam swoje rekordy. Rozłożyłam kbk AKMS w trochę ponad 11 sekund, a złożyłam w 21, czyli także z tej części egzaminu otrzymałam bardzo dobre noty.
Szacuny
1
Napisanych postów
4
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
20
Cześć wszystkim.
Postanowiłam napisać tutaj, ponieważ nigdzie indziej nie mogę znaleźć odpowiedzi, mam nadzieję, że w jakiś sposób pomożecie. :)
Sprawa jest następująca, jak wiadomo, chodzi o służbę przygotowawczą. Mój chłopak został powołany na 06.09.2016r. Wczoraj był pierwszy dzień, nie bardzo miał jak pisać, z kolei dzisiaj jak się z nim skontaktowałam, dowiedziałam się, że wszystkie rzeczy, podstawowe przybory toaletowe, leki, dosłownie wszystko mu zabrali, zaplombowali i nie ma dostępu nawet do plastrów na odciski, w które się zaopatrzył.
Powiedzcie mi, czy to jest normalne? Czy tak powinno być? Jestem zła, bo czytam wszędzie, że trzeba zabrać ze sobą środki do higieny osobistej, a kiedy on się zaopatrzył we wszystkie niezbędne tam rzeczy, to się nagle okazuje, że nawet nie ma jak z tego skorzystać.
Poradźcie coś, bo jako jego dziewczyna się martwię i nie wiem, czy to jest zgodne z regulaminem, który zazwyczaj obowiązuje na służbie przygotowawczej.
Z góry serdecznie Wam dziękuję i czekam na jakieś odpowiedzi. :)
Szacuny
32
Napisanych postów
39
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
332
gayaaa
Cześć wszystkim.
Postanowiłam napisać tutaj, ponieważ nigdzie indziej nie mogę znaleźć odpowiedzi, mam nadzieję, że w jakiś sposób pomożecie. :)
Sprawa jest następująca, jak wiadomo, chodzi o służbę przygotowawczą. Mój chłopak został powołany na 06.09.2016r. Wczoraj był pierwszy dzień, nie bardzo miał jak pisać, z kolei dzisiaj jak się z nim skontaktowałam, dowiedziałam się, że wszystkie rzeczy, podstawowe przybory toaletowe, leki, dosłownie wszystko mu zabrali, zaplombowali i nie ma dostępu nawet do plastrów na odciski, w które się zaopatrzył.
Powiedzcie mi, czy to jest normalne? Czy tak powinno być? Jestem zła, bo czytam wszędzie, że trzeba zabrać ze sobą środki do higieny osobistej, a kiedy on się zaopatrzył we wszystkie niezbędne tam rzeczy, to się nagle okazuje, że nawet nie ma jak z tego skorzystać.
Poradźcie coś, bo jako jego dziewczyna się martwię i nie wiem, czy to jest zgodne z regulaminem, który zazwyczaj obowiązuje na służbie przygotowawczej.
Z góry serdecznie Wam dziękuję i czekam na jakieś odpowiedzi. :)
Nie martw sie o chlopaka. Nic mu sie tam takiego nie stanie. To jest jednak wojsko - nie przedszkole. Nie wierze, ze zabrali mu szczoteczke do zebow i maszynke do golenia. A nic poza tym nie jest mu potrzebne. Poradzi sobie! A Ty naprawde nie masz sie o co martwic. Powiedz mu tylko zeby wytrzymal do przysiegi. Pozniej bedzie juz latwiej. To taka rada od kogos kto skonczyl ta SP 2 tygodnie temu:)
Szacuny
1
Napisanych postów
4
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
20
Ja rozumiem, że to nie jest przedszkole, ale według mojej kobiecej logiki, to nie jest normalne, aby zabrać wszystkie osobiste rzeczy, które kazali wziąć ze sobą. Naprawdę, zabrali wszystko, co miał spakowane w torbie! Dali jakieś maszynki najzwyklejsze, a jak wiadomo, każdy facet powinien mieć taką maszynkę, żeby nie wysypało go zaraz po ogoleniu. Pewnie, że sobie poradzi, on nie powiedział złego słowa, oprócz tego, że dużo nauki :D Niestety, takie są baby, zawsze przeżywają...
Dzięki wielkie za odpowiedź :)
Zmieniony przez - gayaaa w dniu 2016-09-08 16:45:34
Szacuny
1
Napisanych postów
4
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
20
maricn103 Jasne, jak tylko będę miała z nim w miarę częsty kontakt, to będę pisać. W niedzielę odwiedziny, więc dowiem się bardziej szczegółowo, jak to wszystko wygląda :)
Szacuny
16
Napisanych postów
54
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
721
gayaaa
maricn103 Jasne, jak tylko będę miała z nim w miarę częsty kontakt, to będę pisać. W niedzielę odwiedziny, więc dowiem się bardziej szczegółowo, jak to wszystko wygląda :)
Jak wrzucił do worka który miał zdać to zaplabowali, ale będzie miał możliwość odzyskania tego, u nas wczoraj czyli po 4 dniach jak ktoś miał coś pilnego do wyciągnięcia z worka to mógł to zrobić.
Już odwiedziny po paru dniach! Coś mi się nie chce wierzyć