Służba przygotowawcza, testy psychologiczne do wojska.

ja z suwałk jestem więc niedaleko.no u nas nie było wyboru,losowo rzucali.chociaż parę osób dostało przydział do węgorzewa,czyli ok 100km od suwałk.pierwszy raz moje wku dostało przydziały tak blisko podobno z tego co major mówił.

Jakobson1997

Geng

@Jakobson1997 progres będzie z treningu na trening,rób tylko to wytrwale.na początku możesz mieć progres w kolejnych seriach a nie w pierwszej ale na to nie patrz,tak po prostu jest i sam tak miałem.3-4 tydzień może być regres ale czytałem że to normalna sytuacja i minie.ciśnij tym planem,na sp też jest drążek i będzie można ćwiczyć także tam też kontynuuj ten plan.wypróbowałem go na własnej skórze i działa.

u mnie na karcie nie pisze jaka specjalizacja ani w wku nic nie mówili.ale specjalizacja jest mało istotna tak na prawdę.chociaż możliwe że kierowca bo do grudziądza idę i major mówił że jako kierowcy to możemy tydzień wcześniej nawet skończyć sp ze względu na szkolenie specjalistycznie ale niekoniecznie.może wcześniej a może jak wszyscy

No to będę cisnął. Od jutra jadę z tym planem. Już nie mogę się doczekać. Powiem szczerze, że im więcej się ćwiczy tym więcej się chce. Dobrze, że jest drążek w woju. Może będzie jakiś kolega jeszcze co mi pomoże hehe.

Hmm dziwne. Myślałem, że wszyscy się dowiadują o specjalizacji przed wyjazdem. Jak przyjechałem do Giżycka to Pan Kapitan chciał mnie do Wrocławia wysłać, ale odmówiłem i poprosiłem o coś bliżej domu. Zaproponował mi Węgorzewo i Gołdap. W sumie wszystko było związane z artylerią.

i co wybrałeś

pushup

Jakobson1997

Geng

@Jakobson1997 progres będzie z treningu na trening,rób tylko to wytrwale.na początku możesz mieć progres w kolejnych seriach a nie w pierwszej ale na to nie patrz,tak po prostu jest i sam tak miałem.3-4 tydzień może być regres ale czytałem że to normalna sytuacja i minie.ciśnij tym planem,na sp też jest drążek i będzie można ćwiczyć także tam też kontynuuj ten plan.wypróbowałem go na własnej skórze i działa.

u mnie na karcie nie pisze jaka specjalizacja ani w wku nic nie mówili.ale specjalizacja jest mało istotna tak na prawdę.chociaż możliwe że kierowca bo do grudziądza idę i major mówił że jako kierowcy to możemy tydzień wcześniej nawet skończyć sp ze względu na szkolenie specjalistycznie ale niekoniecznie.może wcześniej a może jak wszyscy

No to będę cisnął. Od jutra jadę z tym planem. Już nie mogę się doczekać. Powiem szczerze, że im więcej się ćwiczy tym więcej się chce. Dobrze, że jest drążek w woju. Może będzie jakiś kolega jeszcze co mi pomoże hehe.

Hmm dziwne. Myślałem, że wszyscy się dowiadują o specjalizacji przed wyjazdem. Jak przyjechałem do Giżycka to Pan Kapitan chciał mnie do Wrocławia wysłać, ale odmówiłem i poprosiłem o coś bliżej domu. Zaproponował mi Węgorzewo i Gołdap. W sumie wszystko było związane z artylerią.

i co wybrałeś

Rozpoznanie artyleryjskie. Zdobywanie danych o nieprzyjacielu, terenie i warunkach atmosferycznych - definicja z Wikipedii.

Ale Węgorzewo czy Gołdapi, bo znajomy miał Gołdap ale zmienili mu na Elbląg

Nieźle panowie, każdy skarży się na drążek, a zaj**iście wam idzie w bieganiu. Osobiście nie mam problemu ze zrobieniem ponad 20 podciągnięć z pełnym wyprostem rąk (nachwytem oczywiście), ale ciężko jest mi przebiec chociażby kilometr. Nie mam zamiaru teraz biegać - mam nadzieję, że na SP uda mi się podskoczyć w górę trochę jeśli chodzi o kondycję i chociażby na czwóreczkę zaliczyć :D

pushup

Ale Węgorzewo czy Gołdapi, bo znajomy miał Gołdap ale zmienili mu na Elbląg

Węgorzewo. 11 mazurski pułk artylerii.

Sk1ba nawet nie wiesz, ile bym dał by być na twoim miejscu. Męczysz się na kilometr ? Ja też na początku się tak męczyłem, ale musisz zacisnąć zęby i biec. Nie ma opierdzielania się. Na początku spróbuj sobie biec wolno na te 3km, tak aby w ogóle wytrzymać. Kiedy uznasz, że stać cię już na więcej to zwiększ sobie dystans do 4 km, potem do 5km, a potem do 6km (ja biegam sobie 10km). Jak będziesz dawał rade na 6km to staraj się zmieścić w przedziale 5.00-6.00 minut na kilometr. Jak to ci nie będzie sprawiało problemu to spróbuj się na 3km osiągnąć mniej więcej 4.00-4.30 minut na jeden km. A no i pamiętaj o diecie - trochę węgli i białko i będzie git. Szybki progres będzie, zobaczysz. Aha i pamiętaj robić sobie wysiłkowe (jak najszybciej przebiegnij jakiś duży dystans, ale bez padania i zatrzymywania się). Mi pomogło i z 16 wskoczyłem na 13,27 i z każdym biegiem jest coraz lepiej.

PS: Tylko zaopatrz się w papier toaletowy, czasem może się zachcieć srać to trzeba w krzaki lecieć. Ty będziesz może miał ten problem, bo dopiero zaczynasz i zmienisz tryb życia. Ja tak miałem


Zmieniony przez - Jakobson1997 w dniu 2016-08-18 10:01:43

Dzięki za radę, teraz muszę się zmotywować. Co do diety zawsze jadłem to co chciałem i nie sprawiało mi to większego problemu, ostatni rok zresztą spędziłem na siłowni. Od gimnazjum sobie raz na jakiś czas zwisam z drążka - stąd ta ilość powtórzeń :D

A ja dziennie robie drążek ale efekty mizerne a łapy bolą

@kajdan
Jeśli ćwiczysz na maksa, to myślę, że powinieneś dać mięśniom czas na regenerację. Nie zawsze więcej znaczy lepiej.


Zmieniony przez - kamikadzer w dniu 2016-08-18 18:44:33

Witam serdecznie. Niedawno miałem badania psychologiczne z efektem negatywnym. Napisałem odwołanie od orzeczenia psychologicznego i już jutro jadę do Poznania na kolejne badanie. Moje pytanie do Was chłopaków czy psycholog w Poznaniu będzie miał wgląd w papiery poprzedniego psychologa dlaczego mnie ''udupił'' ?