Qpiotr - cieszę się, że dziennik robi pozytywne wrażenie
Co do BCAA - nie, nie wliczam do puli protein /kcal. Oliwę mam Monini, tych tanich marketowych nie znoszę.
__Logan__ - T3 wpływa na receptory beta, ale nie na alfa - to jest magia T3.
DO-IT - dawka johy ma charakter inbdywidualny, mnie Twoje by zabiły. Trzeba miec na uwadze, zę joha potęguje odp insulinową po posiłku. Nie jadłbym jej przed śniadaniem. Zostawił przed treningiem. Choć oczywiscie z tą insą nie ma co się jakośkurczowo trzymać. Jesli chodzi o rozp johy - to nie rozumiem OCB, tzn dlaczego akurat destylowana i po co rozpuszczać, wieć się nie będę wypowiadał
Delikatus - mam mniej fatu w diecie niż wczesniej, najłatwiej jest mi go obcinać okołotreningowo.
Carlitos - faktycznie węgle zmniejszajazużycie kwasó tłuszczowych w trakcie wysiłku. Ale po co mi większa lipoliza w trakcie siłowego? Przeciez przy wysiłku o wysokiej intensywnosci i tak dominuje glikoliza mleczanowa i przemiany fosfagenowe. Jak bym nie zjadł wegli przed i w trakcie treningu to wiele by to nie zmieniło - pewnie spaliłbym mniej węgli, a trochę więcej fatu, ale też i wiecej aminokwasó z mięsni bym stracił, a tego nie chcę. Trening ma byćdla mnie bodźcem chroniącym tkankęmięsniową na redukcji i podnoszącym EPOC (czyli podkręcającym metabolizm). A EPOC bardziej podniosę wtedy jak zjem coś przed treningiem i jak dostarczę węgli w trakcie (boi przez węgle w trakcie mogę trenować ciężej - czyli generować większy bodziec). A że GH spadnie - może i spadnie (spadnie na pewno kortyzol), mnie to nie interesuje bo nie ćwiczę bo podnosić GH tylko by poprawiać sylwetkę
Ludzie zatrzymują się przy sprawach któe mają niewielkie znaczenie - np. by spalać więcej tłuszczu na treningu siłowym. Przecież gdybyśmy chcieli by maksymalny udział w energetyce miały tłuszcze to powinniśmy robić w kółko aero a nie siłówki czy HIITY (w HIITach niemal nie spala się lipidów w tratkcie wysiłku, na siłowce - najwiecej między seriami). Druga opcja to przejść na keto i poczekać na adaptację - wtedy na siłowkach spalać się będzie wiecej fatu. Ale ja chcę redukować na wysokich weglach bo od kilku lat się tak dobrze nie czułem i nie miałem takich postępów w zmianie sylwetki. A epizody z LC/KETO/PALEO mam za sobą i aktualna dieta najbardziej mi się podoba. Teraz przywróciłem jedynie skrócone
okno żywieniowe. Niemniej węgle w trakcie wysiłku zostaną (dzis wpadło około 50g)