Ćwiczę bo lubię, ćwiczę bo chcę :)

Zrób tak (wszystko wg Wendlera)..jak nie znasz maxów oblicz je na podst. wzoru:
il.powt x ciężar x 0,0333 + ciężar (u mnie sie sprawdza)

Otrzymana wartość pomnóż przez 0,9 imasz Wendlerowski TMax. od niego wyliczasz wszystkie procenty.
1. Wycisk.stojąc 5/3/1
WL 5 x 10 /50% TMax/
Coś na najszersze (wiosło np) 5 x 10

2.MC 5/3/1
Squat 5 x 10 /50% TMax/
Brzuch

3.Ławka 5/3/1
Wycisk.stojąc 5 x 10
Najszersze grzbietu 5 x 10

4.Przysiad 5/3/1
MC 5 x 10 /50% TMAX/
Brzuch

I teraz tak..pierwsze 6 tygodni asysty Wendler zaleca robić na 30-40% /5 x 10/
nastepne 6 wchodzisz na 50% . Po odładowaniu robisz 6 tygodni 5 x 5 80% przez 6 tygodni. Następny deload, wchodzisz na 5 x 3 90%. Po nastepnym deloadzie 5 x 1 100% TMax. Wszystkie wartości wyliczasz od aktualnego TMAX, który zwieksza sie po kazdym cyklu o 5 kg w mc i przysiadzie, o 2,5 w wyciskaniach. I masz cały BBB. Biorąc pod uwagę, że zaczynasz od zanizonych maxów (warunek wg Wendlera powodzenia tego programu), kg dodajesz do maxów treningowych, a nie poszczególnych wartości procentowych, to wydaje się, że program mozna robić bardzo długo bez przestojów. Tyle, że musisz być cierpliwym:) Proste jak drut, i tak rób jak Ci napisałem (dobrze na tym wyjdziesz:P, innym potrafię doradzić, sobie nie bardzo :P :) Przez pierwsze dwa cykle nie baw się w first set last, joker sets, ważne, żebyś ostatnią serię w ćwiczeniach głównych robił na zasadzie AMRAP (tyle powtórzeń ile zdołasz bez upadku mięśniowego)
Wyglada to tak:
65% x 5
75% x 5
85% x 5+ (AMRAP)

70% x 3
80% x 3
90% x 3+

75% x5
85% x 3
95% x1+

Ważne..procenty wyliczone od maxa TRENINGOWEGO:)
Powodzenia

-CORTEZ- - umiesz

ajazy - dziękuje tego się będę trzymał. Pozwolisz że jak jeszcze będę miał jakieś pytania to napiszę na priva

Spoko.

Wczoraj kolejne FBW na spokojno bez fajerwerków . A dzisiaj z racji wolnego dnia w pracy taki gospodarczy dzień w domy ( sprzątanie i.t.p. ) a w ramach luzów pooglądałem sobie na YouTube filmiki z Janem Łuką i stwierdziłem że moja technika wykonywania cwiczeń jest daleka od ideału . Przy okazji coś dla Gwida i nie tylko bo wiem że ostatnio dużo było na temat Jego przysiadów






A terez biore moją Panią i jedziemy do kina i może na jakąś kawę, w końcu nie samymi ciężarami człowiek żyje

jsdolan5

A terez biore moją Panią i jedziemy do kina i może na jakąś kawę, w końcu nie samymi ciężarami człowiek żyje

Popieram.

I jak kino? :) jakiś ciekawy film? . Właśnie się zastanawiam czy by nie ściągnąć w sobotę na wieczór teściów żeby z małą posiedzieli a my pójdziemy z małżonką do kina czy gdzieś :)

Flachus

I jak kino? :) jakiś ciekawy film? . Właśnie się zastanawiam czy by nie ściągnąć w sobotę na wieczór teściów żeby z małą posiedzieli a my pójdziemy z małżonką do kina czy gdzieś :)

Byliśmy z żoną na filmie "Zjawa" z Leonardo DiCaprio no i mam sprzeczne uczucia z jednej strony film mi się podobał ale czuję się tez zawiedziony, czegoś mi brakowało, czuję niedosyt, może po tym całym szumie z Oskarami spodziewałem się czegoś ... no własnie? Nie będę tu pisał o treści filmu kto chce niech obejrzy, ja muszę obejrzeć go jeszcze raz i na chłodno może dojdę do tego co mi w nim nie pasuje . Ale za to po filmie złamałem moją zasadę 0 słodyczy pozwoliłem sobie na dużą kawę i duże ciacho z kremem i z tego byłem bardzo zadowolony .
Dzisiaj po pracy bedzie ostatni trening FBW przed 5/3/1. Zastanawiałem się czy trenować 3 czy 4 dni w tygodniu i zostanę chyba przy 3 dniach bo muszę w tydzień wpleść jeszcze rower, wyprawy z psem, prace w ogrodzie i na polu ( mam 1,5 hektara ) no i jeszcze trzeba pracować, do emerytury mi jeszcze trochę zostało

Zjawa - jak dla mnie jedna z najsłabszych ról Leo - niedźwiedź zagrał lepiej

Gwid

Zjawa - jak dla mnie jedna z najsłabszych ról Leo - niedźwiedź zagrał lepiej

No scena z niedźwiedziem była jak dla mnie bardzo dobra, zresztą rzeczywiście dobrych scen w tym filmie jest więcej ale, no własnie ten film jest po prostu nierówny

Polecam spotlight, naprawdę po tym filmie nie puscicie dzieci do kościoła.