Oszukać grawitacje.

Wsadzenie pęcin pod sztangę w moim garażu jest jedyną możliwością. Jednak dopiero na koniec wpadłem na to jak ją zablokować przed rolowaniem
ps materac nie jest głupi - ryzyko rozbicia nosa jest wysokie

Materac to przede wszystkim pod kolana się przyda .

Ćw super-obejrzyjcie film z treningu nóg Karola Małeckiego z 2012 roku-tamto ćw także wykonuje.









Dla mnie to było jedno z najlepszych ćw na tył nóg-szczegolnie,że dzisiejszych maszyn wtedy nie było ale od dłyższego czasu nie mogę tego robić-bolą kolana-jest dość duży nacisk na nie i zadne gabli tego nie niweluja

Jest duża uciecha także w treningu-bo na początku to ledno wychylić się można ale po 2-3 tygodniach udaje się zrobić pierwszy pełen ruch-a po 2-3 miesiącach robi się w seriach po 10-12 powtórzeń

Jedynie trzeba uważać na pewne objawy bólowe w zgięciach kolan-jak to poczujecie-trzeba zluzować trening bo tam łatwo dochodzi do naciągnięcia małego mieśnia pod kolanem(wyszla mnie z glowy nazwa) -potrafi nawet wyść coś wielkości jabkłka na prostej nodze,gdy sie go przeciąży.

Odbój dzisiaj, ruda na myszach w dłoni i relax. Nie za dużo jednak, tyle, żeby nie zapomnieć smaku. Muszę przemyśleć czy nie wplatać jakiś trójek do treningu. Korci mnie też sprawdzić jutro albo w niedzielę, ile pójdzie w WLu, było nie było od tych 10ek 300 razy w tygodniu (przysiady) poprawił się MC, może i klata zareaguje podobnie. Kto wie. Z drugiej strony, klata do świąt była żyłowana na maksa, więc nawet ze140kg będę mega zadowolony.
Z ciekawostek, w Szkocji, średnio na 7iu na 10 meetingów jest kontrola antydopingowa, lubię to. Zawsze to jakaś większa nadzieja dla naturalsów na uczciwą rywalizację.

Update z redukcji (wizualny bo pomiary za tydzień): powtórka z rozrywki, schodzi od góry. Wagowo, idzie ale istnieje ryzyko, że bieganie trzeba będzie dodać miesiąc wcześniej (nie chcę marnować za dużo czasu na to całe redukowanie).



Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2016-02-05 20:59:03

ja od kwietnia i maj redu a narazie musi iść siła i ogień nie odpuszczaj dużych ciężarów

Gwid

jnie odpuszczaj dużych ciężarów

najpierw trzeba wypraktykować jak je podnieść

Planowo miał być drugi dzień wolny, ale po 12 godzinach z dziećmi mam już dosyć tego odpoczynku. Czekam na powrót małżonki - buźka w drzwiach i wypad na trening, jak tego nie zrobię to w Lubiążu skończę Pójdą trójeczki, bo na wachlowanie sztangą nie mam dzisiaj nastroju.

Od razu inny dech
Trening co prawda bez ładu i składu, ale właśnie takiego dzisiaj potrzebowałem. Parę wniosków:
- baza wypracowana przed świętami okazała się solidna a nie jednodniowa i to cieszy
- zmiana uchwytu na szerszy (wskazujące na znacznikach) nie spowodowała jakiś drastycznych zmian
- spróbowałem dzisiaj czegoś nowego na barki, na razie bez szczegółów bo nie będę polecał zanim sam nie sprawdzę, ale UWAGA: 0.5kg w ręce a głów lateralnych jeszcze nie miałem nigdy tak styranych i spompowanych Ja chyba jutro będę miał DOMSY ??!!
- ściąganie z haków o dziurę wyżej zaczyna mi nie przeszkadzać.
- prawie spadłbym z ławki, za bardzo przesunięta do przodu
WL: 6x20,5x60,3x100,1x110,1x120,1x135,1x140,3x110,3x110,3x110,3x110,6x100,6x100
Cuda na barki: 20x0.5, 20x0.5,17x0.5
Niestety mój telefon działa na dotknięcie ekranu a nie sygnał z mózgu i 140 nie nagrane, ale poszło mniej więcej jak 135 (tak mi się wydaje) - płynnie:





Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2016-02-06 21:53:16

Twój telefon poszerza plecy!

ojan

Twój telefon poszerza plecy!

Tanio oddam jakby co

@fanslaska-Niestety mój telefon działa na dotknięcie ekranu a nie sygnał z mózgu i 140 nie nagrane, ale poszło mniej więcej jak 135 (tak mi się wydaje) - płynnie:


Bardzo płynnie ci to poszło. Bardzo lekko. Z gracją.