Wyobrażacie sobie zastęp straży pożarnej rozgrzewający się 10 minut przed akcją? Dzwonek w remizie, a chłopaki hop na orbitreki i 10 minut rozruchu... A po akcji obowiązkowa sesja stretchingu, szejk proteinowy itp.
W projektowaniu różnych systemów funkcjonuje pojęcie rezerwy zimnej i gorącej.
Rezerwa zimna to zasoby nienaruszalne, które wchodzą do akcji dopiero w stanie zagrożenia. Np. rezerwiści wojskowi.
Rezerwa gorąca to zasoby, które w normalnych warunkach pracują na ułamku możliwości, ale są w stanie szybko i sprawnie wygenerować dodatkową moc. Np. oddziały AT, których nikt nie wygasza, bo nie ma akurat żadnego incydentu.
To samo mamy w organizmie. Jeżeli ciągle jesteś w gazie i prowadzisz aktywny tryb życia to konieczność rozgrzewki maleje. A u Ruska możesz być w gazie 7 dni w tygodniu. Taki PM, S&S czy PTP, to trening 7 dni w tygodniu. Mój dziadek nie robił rozgrzewek przed rąbanie drzewa. Po prostu na początku uderzał lżej i rzadziej.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html