Hekade - jak dobrze tolerujesz - to na zdrowie
solaros - teoretycznie przy nadkwaśności, chorobie wrzodowej, refluksie kawa moze byćzłym pomysłem, ale poza tym to bym się raczje nie obawiał. Ludzie kupują betainę HCL by sobie zwiększyćwydzielanie kwasu solnego i przyjmują 15 - 40 min przed powiłkami, a podobnie zadziała filiżanka mocnej kawy bez dodatków
VVizard89 - staram sięto robićna bieżąco, choć perełki zostawiam na szkolenia
anubis - z tymi badaniami to nie jest tak do końća, wbrew pozoro sytuacja w któej dobre przeprowadzone badanie wyklucza inne dobrze przeprowadzone badanie w cale nie ejst częsta, zazwyczaj rozbieżnosci wynikają z innej metodologii.
Hepcio - powiem tak - nigdy nie byłęm otyły, ale byłokres gdzie bf podbijał mi pod 20%. BTW zerknij na dziennik Wojtka A4 - on był otyły, robilismy redukcję nieraz na pułapach kcal poniżej 2000, a teraz ma po 500g węgli w diecie
konik1977 - herb mixa bioręze względu na różeniec, który uważam ża number one jesli chodzi o adaptogeny, m.in. znosi napięcie psychiczne (i ma wiele innych waloró). Akurat dostałem w prezencie, ale biorę bo czułem lekką irytację gdy np. pojawiały się po raz kolejny pytania dotyczące programu jakiego używam
Co do octu - uważam, zę kazy (równiez taki zwykły, spirytusowy) może być cennym dodatkeim do diety. Ja dodaję ocet (najczęsciej balsamiczny) do sosów. głównie ze wzgledu na walory smakowe. Ale doceniam też właściwosci prozdrowotne (nie mam tak krytycznego podejscia jak kiedyś - Solaros mnie przekonał
)
i na koniec małe info info: właśnie zjadłem posiłek potreningowy (wpadł niespodziewany
lekki trening), w przeliczeniu na wartości wyszło:
- 80g białka,
- 55g fatu,
- 300g węgli (w tym było 200g makaronu)
- 2000kcal
- jestem z siebie zadowolony.