[M]Porandojin/DT/podsumowanie+foto 47,83,90, 118

TYDZIEŃ 4

1a. Wyciskanie sztangielek siedząc x6
10kg
10kg
10kg
10kg
1b. wznosy bokiem x12
3kg
3kg
3kg
2kg
1c. Wznosy w pochyleniu x25
2,5kg
2,5kg
2kg
2kg
2a. Wyciskanie wąsko x6
32kg
30kg
25kg
22kg
2b. uginanie ramion leząc czachołamacz x12
12kg
12kg
10kg
10kg
2b. prostowanie ramion na wyciągu x25
10kg
9kg
9kg
9kg
3a. Uginanie ramion młotkowe x6
10kg
9kg
9kg
8kg
3b. uginanie sztangi łamanej x12
17kg
17kg
15kg
15kg
3c. Uginanie ramion na wyciągu x25
9kg
8kg
8kg
7kg

No tak dzisiaj nic nie bolało, więc mam nadzieję, że już będzie ok.
Pierwszy zestawik dosyć fajnie poszedł, chociaż 4-ty obwód to już masakra totalna.
Na trica jeszcze uszło (ostatni obwód ledwo), ale na bica za wyjątiem uginania sztangi łamanej, wszystko było za dużo i mocno bujałam ciałem. Tj. pieerwszy obwód wydawała się ok, ale następne już mocno wątpliwie technicznie.

TYDZIEŃ 4

1a przysiady x6
40kg
35kg
22kg
20kg
1b. wypady x12
30kg
30kg
22kg
20kg
1c. Prostowanie nóg x25
28kg
27kg
25kg
25kg
2a. Uginania nóg x6
28kg
27kg
26kg
25kg
2b.RDL x12
55kg
52kg
52kg
50kg
2c. Wznosy z opadu x25
25x
25x
25x
25x ciężko

No dobra - poszły nogi, chociaż czułam mocne zmęczenie. Przysiady - ledwo, za dużo dowaliłam, nie dałam rady na tempo. Wykroki - 30kg dalej zabija i modlę się o koniec. Prostowanie w miarę ok. Uginanie - w sam raz, RDL dzisiaj jakoś ledwo, ledwo, wznosy - o dziwo super.
A teraz czuję się cudownie zmęczona.




No i tak przy okazji na Dzień Kobiet - wszystkim Ladieseczkom wszystkiego naj.

Dodatkowo dla Obli, Marty, Eveline, Ann, Anchy, Viki, Esther, Kokosika - powinnyście wstawać rano z tym refrenem.






Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-03-07 22:04:14

TYDZIEŃ 5

Dzień 1.

1a. Wyciskanie sztangielek skos 45stopni x6 10sek
11kg
11kg
11kg
10kg
7kg
1b. wyciskanie sztangi skos 45 stopni x12 10sek
20kg
17kg
15kg
18kg
17kg
1c. Wyciskanie sztangielek skos 30stopni x25 2min przerwy
4kg
4kg
4kg
4kg
3kg
2a. Podciąganie na gumie x6 10sek
z gumą

nie było, bo guma pękła
2b. wiosło sztangą x12 10sek
24kg
22kg
20kg
20kg
20kg
2c. Przyciąganie drążka dolnego do szyi x25 2min
9kg
8kg
7kg
6kg
5kg

No cóż mam powiedzieć- poziom stresu przy tym treningu był wysoki. W końcu to na nim zrobiłam sobie ostatnio poważną kontuzję. Ale ogólonie to wydaje mi się, że pierwsza część z większą siłą. Nawet Wyciskanie sztangi jakby z lepiej, chociaż i tak z 20kg nie daję ray zrobić wszystkich powtórzeń. Trochę też dzisiaj sie musiałam zmusić bo jakieś senne dni mam. Mogłabym przespać życie





Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-03-10 00:49:57

TYDZIEŃ 5

1a przysiady x6
40kg
40kg
35kg
22kg
20kg
1b. wypady x12
30kg
30kg
30kg
22kg
20kg
1c. Prostowanie nóg x25
28kg
28kg
27kg
25kg
25kg
2a. Uginania nóg x6
28kg
28kg
27kg
26kg
25kg
2b.RDL x12
55kg
55kg
52kg
52kg
50kg
2c. Wznosy z opadu x25
25x
25x
25x
25x
25x ciężko

Normalnie jakimś cudem zrobiłam ten trening, chociaz czułam się masakrycznie zmęczona.
Najbardziej mordercze są chyba wykroki. Reszzta do przeżycia. RDL 3 obwody bez pasków (w 3 chwyt jak zwykle puszczał i ostatnie powtórzenia sztanga a paznokciach - dobrze, że czasem zapomnę obciąć), 4-ty obwód z paskami i odkładaniem. Nie wiem dlaczego, ale po zakończeniu pryszło mi do głowy, że mogłam dołożyć w przysiadach, uginaniu i prostowaniu.




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-03-10 22:57:18

TYDZIEŃ 5

Dzisiaj poszła długa rozgrzewka + mały obwodzik crossfitowy.

Czajnik 16kg
Czas 9:40
Drabinka:
5x MC
5-10 Swing
5x Clean na rękę

Czułam się mocno zmęczona i spada mi siła.
Nie chciało mi się wstać rano. W ogóle nic mi się nie chcetylko jeść

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-03-11 14:23:23




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-03-11 14:36:19

TYDZIEŃ 5

1a. Wyciskanie sztangielek siedząc x6
11kg
10kg
10kg
10kg
10kg
1b. wznosy bokiem x12
3kg
3kg
3kg
3kg
2kg
1c. Wznosy w pochyleniu x25
2,5kg
2,5kg
2,5kg
2kg
2kg
2a. Wyciskanie wąsko x6
32kg
32kg
30kg
25kg
22kg
2b. uginanie ramion leząc czachołamacz x12
12kg
12kg
12kg
10kg
10kg
2b. prostowanie ramion na wyciągu x25
10kg
10kg
9kg
9kg
9kg
3a. Uginanie ramion młotkowe x6
10kg
10kg
9kg
9kg
8kg
3b. uginanie sztangi łamanej x12
17kg
17kg
17kg
15kg
15kg
3c. Uginanie ramion na wyciągu x25
8kg
9kg
8kg
8kg
7kg

Znowu czułam się dużo słabsza niż ostatnio. Pierwsze ćw jeszcze progres, ale potem miałam wrażenie, że powinnam ściągnąć obciążenie. Z drugiej strony - trening po nocnej zmianie.

Z rewelacji - ćwiczyłam na czczo i po treningu zaliczyłam kilka gryzów drożdżówki z serem.






Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-03-12 16:52:36

TYDZIEŃ 5

Sobota DNT

Dzisiaj
1a. Wyciskanie sztangielek skos 45stopni x6 10sek
11kg
11kg
11kg
11kg
10kg
7kg
1b. wyciskanie sztangi skos 45 stopni x12 10sek
20kg
20kg
17kg
15kg
18kg
17kg
1c. Wyciskanie sztangielek skos 30stopni x25 2min przerwy
4kg
4kg
4kg
4kg
4kg
3kg
2a. Podciąganie na gumie x6 10sek
z gumą

X
nie było, bo guma pękła
2b. wiosło sztangą x12 10sek
25kg
24kg
22kg
20kg
20kg
20kg
2c. Przyciąganie drążka dolnego do szyi x25 2min
9kg
9kg
8kg
7kg
6kg
5kg

Normalnie zmasakrowałam się troszkę. Ze względu jednak na to, że nie udąło misię progresować nieco się zdenerwowałam. Odpoczęłam chwię i nadal wku...... poszłam pobiegać. Dawno nie biegałam, więc dzisiaj tylko 10km.

I zaległe miski.




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-03-15 14:47:11

TYDZIEŃ 6

1a przysiady x6
42kg
40kg
40kg
35kg
22kg
20kg
1b. wypady x12
30kg
30kg
30kg
30kg
22kg
20kg
1c. Prostowanie nóg x25
30kg
28kg
28kg
27kg
25kg
25kg
2a. Uginania nóg x6
30kg
28kg
28kg
27kg
26kg
25kg
2b.RDL x12
57kg
55kg
55kg
52kg
52kg
50kg
2c. Wznosy z opadu x25
25x
25x
25x
25x
25x
25x ciężko

Trening po nocnej zmianie, więc poszła przedtreningówka. Nawet progres zaliczyłam, chocia zmuszenie się do treningu było nie lada wyczynem..
Przysiady - ładnie poszło. Ostatnie powtórzenie faktycznie było ostatnim.
Wykroki - nie mam pojęcia, jak ja to robię, że do końca daję radę, bo już w pierwszym obwodzie modlę się o koniec.
Prostowanie - jak zwykle boli i nie ogę potem chodzić.
Uginanie - lepiej niż ostatnio.
RDL dzisiaj udało się z chwytem - nie użyłam pasków.
Prostowanie - męczące, ale poszło.





Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-03-16 21:30:51

Tydzień 6

Dzisiaj DNT, więc poszłam pobiegać - 10km + interwały.

TYDZIEŃ 6

Zaległości

1a. Wyciskanie sztangielek siedząc x6
11kg
11kg
10kg
10kg
10kg
10kg
1b. wznosy bokiem x12
3kg
3kg
3kg
3kg
3kg
2kg
1c. Wznosy w pochyleniu x25
2,5kg
2,5kg
2,5kg
2,5kg
2kg
2kg
2a. Wyciskanie wąsko x6
32kg
32kg
32kg
30kg
25kg
22kg
2b. uginanie ramion leząc czachołamacz x12
12kg
12kg
12kg
12kg
10kg
10kg
2b. prostowanie ramion na wyciągu x25
10kg
10kg
10kg
9kg
9kg
9kg
3a. Uginanie ramion młotkowe x6
10kg
10kg
10kg
9kg
9kg
8kg
3b. uginanie sztangi łamanej x12
19kg
17kg
17kg
17kg
15kg
15kg
3c. Uginanie ramion na wyciągu x25
9kg
8kg
9kg
8kg
8kg
7kg

W niektórych udało się podokładać, ale i tak jakoś brakowało siły.





19 - DNt






Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-03-20 23:40:25