Tested - Adam Suker - Progress z FitMax'em

Dzięki Panowie czy będę godny to się okaże ale z każdymi kolejnymi zawodami jest lepiej, przed debiutami była tragedia, głod 24h. Potem po roku też byłem głodny ale już znośnie. Na jesieni juz w sumie lajtowo. Bywałem głodny ale na zasadzie, że nie byłem syty ale też nie że mnie ssało i skręcało jak dawniej. A w tym roku? zobaczymy inna sprawa ze od dziecka byłem żarłokiem i tu nawet nie chodzi o ilość kcal tylko o objętość posiłków, stąd np patent na ten mój budyn bo długo sie go je itd. Z drugiej strony też np na masie nie sięgam po cukierki czy kostkę czekolady mimo że pewnie w od czasu do czasu uszło by mi to na sucho, to po prostu nie mam ochoty się pobrudzić 1 kostką, bo tylko smaka sobie na robie no i dlatego też nie robie omletów/naleśników na śniadanie bo przygotowanie to 15min a zjadam w 3-4min -> dla mnie za krótko

Konik1977
1. Z kobietami w miare podobnie, kwestia jak się po nim czują. Druga sprawa kobiety mają dużo większe predyspozycje do trzymania wody. Wiec jeśli jedząc twaróg łapie wiecej wody, puchnie to wówczas bym zrezygnował z niego. Wszelkie objawy jak niestrawność, ból brzucha, wzdęcia, biegunka czy właśnie wspomniana retencja to objawy które wskazują że nam nie służy. JEdnak są kobiety co dobrze sobie radzą z tym. Kasia Ch. której pisałem że sporo je, je normalnie twaróg nie mal do samych zawodów i chodzi cały rok z widoczymi mięśniami brzucha, co jak na osobe która nigdy niczym sie nie wspomagała jest niesamowite. WIec ze tutaj predyspozycje mają wielkie znacznie, ale to też przykład że nie każda kobieta czy tez w ogóle osoba musi źle na niego reagować. Zwyczajnie trzeba wziąć pod uwagę że kobieta ma dużo większe wahania wody w organizmie choćby ze względu na hormony. Jeśli jednak nie ma żadnych niekorzystynych zmian to można śmiało jeść

2. Na redukcji musisz miec minus kcal i to jest najwazniejsze. Ujemny bilans. Same rozłożenie składników pokarmowych służy głównie temu żeby czuć sie lepiej i dzięki temu móc intensywniej trenować, lepiej spać itd. TO przekłada sie znacząco na efekty. Sama teoria poniesienia hormonów wzrostu czy podniesione katecholaminy w czasie postu od ww(katecholaminy to np adrenalina, noradrenalina) też daje jakiś efekt ale na tyle niewielki że możemy nie zauważyć różnicy poszcząc lub nie co nie znaczy ze jest to bez sensu. W teorii ma sens. Kluczem mimo wszystko pozostaje ujemny bilans o czym świadczy to że zawodnicy robią formę na zawody i na wysokich ww i na dietach ubogich/lub bez węglowodanowych Czyli i tak i tak się da. Pamiętam że Karol Małecki robił kiedyś formę na węglach, obecnie od 2-3lat na wycince ma diety bez ww. Na obu miał bdb formę, na obu wygrywał.
Jakby to rozłożył? Na pewno najwięcej ww dał po treningu. Nawet jeśli masz go wieczorem. Kiedy mamy największą czułość na insuline? po okresach diety bez ww, po długim poście i po wysiłku fizycznym. Tutaj np jeśli przed treningiem nie jadłeś ww, dochodzi wysilek to wrażliwość na insulinę jest wysoka, wiec ww w tym czasie bedą dobrze wykorzystane. No i podstawa kiedy samochód potrzebuje paliwa? jak stoi pod domem ale jest rano/dzień, czy jak jeździ wieczorem? wiadomo ze po jeździe paliwo się zużyło i trzeba zatankować. WIec normalnie wrzucił bym ww. Ile czego i gdzie to zalezy bo nie wiem ile masz dokładanie g tłuszczu i ww do rozdysponowania. Ale skoro masz dzien od 6 do 24 to przypuszczam ze te 6 posiłków masz w diecie. Jakbym to widział

1. B+nisko/średnio tłuszcze + średnio ww
2,3,4,5 B + T(więcej tłuszczu niż w śniadaniu) bez ww, ewentualnie w 2 posiłku, tak żeby potem okres 6-8godzin do treningu być bez ww -> robi się post od ww, przerwa od wahań cukru, wyrzutu insuliny. Dochodzi trening => duża wrażliwość na insuline i po treningu akurat pora zeby ww załadować i pójść w kimono
6 - Potreningowy -> Białko i dużo ww


Dziś w planie trening nóg, póki co jeszcze do weekendu nie podejmuje kroków redukcyjnych, raczej stabilziuje diete czy raczej nabieram dobrych nawyków tak aby żadne dodatki nie wpadały, typu kawałek jedzenia wciśnięty mi przez córkę siedząc na kanapie czy odrobina keczupu do żarcia itd. Na razie wywalam bonusy, potem juz bede ścinał kcal, na początek chyba z ww bo mając ich 775g to bebzon wieczorem jest konkretnie wypchany

Zebys sie nie nudzil za bardzo w poniedzialek przyatakuje jeszcze jednym pytaniem

Kiedy ustalam sobie makrosy na redukcji to ilosc B/W/T dobieram pod moja waga aktualna czy raczej pod wage "beztluszczowa" ? Mam nadzieje, ze rozumiesz o co mi chodzi?

Przyklad - waze 93kg / 184cm (spore zatluszczenie brzucha). Zalozmy, ze chce zjechac do tych 80kg.

Jesli chcialbym ustalic bialko na poziomie 2g/kg to wrzucam 93x2 = 186g czy 80x2= 160g?

Siemka Adam :) mam pytanie dotyczace diety ? w jak sposob ja urozmaicic zeby nie byla przeklenstwem na redukcji ? normalnie jadlem juz ryz z kura i kure z ryzem ale to sie nie sprawdzilo :D w dodatku jak duszone mieso troche polezy to ma taki krwisty smak i dlatego mam problemy z posilkami na wynos wole nie zjesc tego bo mi nie smakuje a dlugo tak nie pociagne moze byc w ostatczenosci smazone ? pozdrawiam :)

Siema, zaraz zrobie wpiskę z treningu ale najpierw odpowiem na pytania

Detox88 - teoretycznie powinniśmy liczyć na czystą masę mięśniową bo przeciez tk. tłuszczowa nie potrzebuje białka do odbudowy, regeneracji itd. Nie mniej większość z nas nie jest w stanie ocenić ile ma czystej masy i jak procent tłuszczu. A maszyny z pomiarów to można sobie wsadzić na fitshow podłoczona do rąk stóp i komputera maszyna pokazała mi nie całe 4,5% tk. tłuszczowej, gdzie byłem juz 1,5msc po zawodach i jadłem ponad zapotrzebowanie to przed zawodami pokazało by mi chyba 1,5 co oczywiście jest nie realne.

Najważniejsze - bazujesz na tym co robiłeś, czyli jeśli do tej pory wyliczałeś na wagę ciała to to jest punkt odniesienia. Ciało jest do tego przyzwyczajone. Jeśli na B xx T xx W xx - nie tyjesz i nie tracisz, to jest Twoje 0 kcal. I jeśli z tego odejmiesz to zaczniesz redukować, dodasz to waga bedzie wzrastać.
Wiec bazuj na tym jak liczyłes do tej pory.

Łukasz - pytaniem na pytanie -> a czym różni się dieta na masie od diety na redukcji?? przeciez to taka sama dieta tylko rózni sie ilością. Na redukcji jemy czysto nie dlatego że te "czyste" jedznie pomaga spalać smalec, tylko po prostu mamy obniżoną ilość kcal, mamy ich niedobór. W okresie niedoboru z racji ograniczonej ilość dostarczanej żywności, dbamy zeby była jak najbardziej wartościowa i w danej ilości kcal dostarczyć organizmowi jak najwiecej składników odżywczych. Poza tym produkty bardziej naturalne, dłuzej sie trawią wiec dłużej nie czujemy głodu. Brak cukrów prostych powoduje mniejsze wahania cukru we krwi co sprawia ze mniej nas ciągnie do słodkiego.
A nie jest tak że nie mozesz jesc innych rzeczy. Normalnie smaż tyle że bez tłuszczu,lub daj 2-3 krople oliwy, oleju z pestek winogron itp i rozetrzyj recznikiem papierowym po patelni. Nadmiar wsiąknie w ręcznik a jedzenie nie bedzie przyglegać do patelni.
Dodatkowo rotuj źródła - kurczak, indyk, ryby, białka jaj i cale jaja, wołowina, nawet schab -> jak masz tłustsze mieso jak schab to po prostu osobno do posiłku nie dodajesz juz tłuszczu. A dokładniej liczysz, tyle i tyle g tłuszczu wychodzi z miesa, wiec o tyle samo mniej dodajes z oliwy/orzechów.
Węgle -> ryż, makaron, kasze gryczana, jeczmienna, kuskus, ziemniaki(i bataty i zwykłe).
Tłuszcze - oliwy/oleje, orzechy rózne, migdały, olej mct czyli olej kokosowy, masło orzechowe, awokado.

Nie musi być monotonnie. Ma być przede wszystkim dostarczona zaplanowana ilość B/T/W i kcal a także możliwie najbardziej wartościowe w mikroelementy jedzenie.
A monotonia czyli cały czas to samo jest mega niezdrowe. Czyli kura i ryż 5x dziennie przez kilka msc to przepis dać zdrowiu w dupsko


Widzieliście ceny linii BASE? myśle że są mega dobre i naprawdę konkurencyjne bede testować nie długo

Właśnie czekam na tę linie :)

Cenowo wypada mega

Dziś mega zawalony dzien. Z 12 klientów do mnie pisze i kilku znajomych. Jakby wszyscy sie zgadali na 1 dzien

Dziś zrobiłem nogi, jak zwykle kombinowane, bo cały czas uważam z kolanem

- Uginanie podudzi stojac, jednonóz 5s 15, 12, 10p*3 - 3-0-1-1
- MC na prostych nogach 4s 15,12,10,10p
- Front siady na hack maszynie 4s 15p
- Wyciskanie na suwnicy jednonóż 4s 20,15,10, 8p
- Siady zakroczne na hack maszynie 3s po 12p
- Wyprosty jedno nóz i potem obunóż 3s po 10p i 3s po 15p - 3-0-1-1
- Wstępowanie na łąwkę ze sztangą 3s po 12 na nogę
- Wspięcia na palce siedząc 5s do palenia mięsniowego
- Wpychanie palcami na suwnicy 4s do palenia

Przed treningiem:
-miarka Octagonu + 100mg kofeiny dodatkowo
- 10g bcaa
- 5g kreatyny

Na treningu: 10g bcaa

Po treningu: 20g Amino Milenium + 10g kreatyny + 5g bcaa

Whey81+ do śniadania oraz Good Night pewnie do kolacji wleci

co tam masz za smak Good Nighta? piłem rum-cola i Vanilie , Vanilie pije na głowę rum cole :D

Na razie czeko, ale mam wanilie też. Chciałem u siebie na siłowni na półkę na siłce ale smak mnie kusi na grubasie, jeszcze Sylwek mi zachwalał wiec chyba dziś folia przypadkiem pęknie i nikt na siłce poza mną nie spróbuje

Na ilu kaloriach zamierzasz kończyć redukcje ?

Zmieniony przez - czarny2151 w dniu 2015-02-16 19:57:52

na tylu na ilu bedzie forma przecież tego się nie planuje. To tak jakby zapytac po zrobieniu ilu kg mięsni konczysz masę?(mięsi nie wagi ciała)

zamierzam skonczyć na tylu na ilu zrobię formę. A czy to bedzie 3800 czy 2900 to już przecież nie od planowania zalezy
ale generalnie jak każdy - możliwie najwięcej spalając przy tym tłuszcz

Zmieniony przez - Tested_ w dniu 2015-02-16 20:08:18