DT Gwid - vol. 2

28-01-2015r. DNT

DIETA: 2961 kcal, 213b; 305 ww; 98 t

TRENING: off

Cardio - orbi 22 min

Dzisiaj/jutro muszę zrobić nagrania do konkursów. dobrze że leci luźne FBW bez parcia już na rezultaty to spokojnie chyba dam radę.

Narka i miłego dnia.

125kg to już ładna cyfra, ile razy 100'kę wyciskacz

w dobry dzień 10 z zapasem delikatnym na 11 ale to jako ostatnia seria. w kiepski dzień kiedy kupa sił poszła na rekord 100 brałem w trzeciej serii tylko 7 rep z możliwym 8 ale nie chciałem ryzykować.
ma sens robienie siły na redukcji? bo korci mnie żeby w rok do tych 140 dojść.

podobnie jak u mnie na tej 100'ce - czyli maxa też koło tego powinienem robić

jeśli chodzi o robienie siły to tak średnio, raczej walcz o to żeby utrzymać obecną siłę
może w początkowej fazie redukcji siła jeszcze iść do góry, ale później będzie już tylko w dół (ja będę próbował cisnąć mocno jeszcze z 2-3 tygodnie mc, więc będę widział jak to u mnie działa)

niestety jest tak jak mówisz i można się tylko łudzić, chciałem to po prostu przeczytać od kogoś innego bo pomimo iż znam już realia to nadzieja umiera ostatnia

Teraz siła tylko w dół widzę to po sobie.

29-01-2015r. DNT

DIETA:: 2844,5kcal; 210b; 322 ww; 79 t

Dzień nie poszedł po mojej myśli absolutnie. Skończyłem go na SOR-e z młodym z wybitym palcem. 4 godziny czekania aż nas przyjmą, prześwietlą itp. Wróciłem do domu o 22.40. Masakra ta izba zdrowia.

Tak więc biegania nie było, siłowni nie było.... nic nie było tylko spanie o 24.

A co najgorsze nie zrobiłem nagrań bo dzisiaj też mam popołudniu wyjazd na konsultacje społeczne i nie wiadomo kiedy wrócę.

31-01-2015r. DT

DIETA: 3097kcal; 215 b; 341ww; 94 t

TRENING: - trochę z dupy

próby konkursowe - podciągnięcia na szeroko na maksa bez sztuczek ala' cf - 16 rep, skłony wisząc - 54 rep, pompki - 55 szt przy wadze +/- 92,5/94 kg( na dwóch wagach)

potem:

klata - shmit płasko - 70x10; 90x10, 100x9
rozpiętki w bramie - 20,15,12 rep kilkoma sztabami

plecy
ściąganie na Hamerze - 70,90,110 kg x 20,15,12
przyciaganie w siadzie - 59,68,78 kg x 12

triceps
ściąganie drążka z góry

orbi: 35 min - 700 kcal

Od dzisiaj wchodzę na pomniejszony bilans z 3200 na 3000. Waga powoli leci w dół, obwody niestety też.... do tego orbi z 22 min zwiększam na 25 min - wiem że niby śmieszna zmiana ale robię go 6 razy w tygodniu wiec jakaś delikatna różnica będzie)( na pierwszy rzut oka kosmetyczna). zobaczymy po kolejnym tygodniu jak nie to zwiększę do 30 min co już zrobi znaczną różnicę.

Co do treningu to wracam na splita 4 dniowego.

Wezmę udział w konkursie wyciskania 3xmax - szału nie będzie bo z Wasonem, kubą czy chociażby fanem nie mam szans ale zawsze lubię rywalizację nawet jako underdog

Zastanawia mnie to nad wprowadzeniem podkategorii dla konkursowiczów - a mianowicie staż.

Załączam skan z bf - śmiech na sali żeby mi +21% wyszło z wirtualnego wychodzi 17%

Miłej niedzieli, ja już po orbi 25 min.

Śmiech czy nie ale sadła to nam przybywa coraz łatwiej!
Wyraziste mięśnie utrzymać jest coraz trudniej!

Staż treningowy to nie wszystko. Liczy się utrzymanie jako takiej sylwetki a to wymaga ciągłego wysiłku (mnie się coraz mniej chce dochodzić do tego co już było kiedyś - a drazekem jest coraz bardziej wyrzeźbiony).

2015-02-01 DNT

DIETA: 2741 kcal; 220b; 284ww; 80t

TRENING: off

CARDIO : orbi 25 min, zakres 65-75%

Wymiar: pomiar kontrolny po 14 dniach od wejścia na lekką redu. czas zakończenia niewiadomy ale do ustabilizowania sylwetki na poziomie zadowalającej zaj**istości
klata - 2/3 cm;
pas -3/4 cm,
uda -2 cm,
bic - 0,5 cm

Stażu to ma on diametralną różnicę, nie chodzi o konkretną osobę ale o każdego kto kiedykolwiek targał żelastwo przez jakiś tam okres i teraz do tego wraca. weźmy takiego fana, jak jeszcze z 10 kg utnie to będzie miał mniej do roboty niż kabo czy ja i nie pisze tego jako żale albo ból dupy tylko stwierdzenie faktu.
zapuszczona masa jest lepsza niż brak masy

Powoli idzie, działamy dalej