Oszukać grawitacje.

Gwid

95% bywalców na siłowni?

Niestety, nie kumam o co chodzi!

ojan

Gwid

95% bywalców na siłowni?

Niestety, nie kumam o co chodzi!

Panie Janku - klata i bicki 100% sezonowców zna tylko te ruchy nie nazywający ich techniką. 95% stałych bywalców na siłowni na okrągło wygląda tak samo i robi to samo bez jakiekolwiek analizy pogłębiając błędy z 1 przyjścia na siłkę.
5% jest tylko świadomych co do czego służy i jak się coś robi. na serio dla kogoś nieświadomego na serio nie jest ciężko przerodzić WL w ćwiczenie na barki
Ogromna rzesza ludzi ma przerośnięty przedni akton, proszę o jeszcze raz zweryfikowanie jak wyciskają a jak wyglądają na spokojnie

ja tam sezonowcom / suchoklatesom się zbytnio nie przyglądam, ale u siebie nie zauważyłem jakiegoś takiego trendu

Gwid

ojan

Gwid

95% bywalców na siłowni?

Niestety, nie kumam o co chodzi!

Panie Janku - klata i bicki 100% sezonowców zna tylko te ruchy nie nazywający ich techniką. 95% stałych bywalców na siłowni na okrągło wygląda tak samo i robi to samo bez jakiekolwiek analizy pogłębiając błędy z 1 przyjścia na siłkę.
5% jest tylko świadomych co do czego służy i jak się coś robi. na serio dla kogoś nieświadomego na serio nie jest ciężko przerodzić WL w ćwiczenie na barki
Ogromna rzesza ludzi ma przerośnięty przedni akton, proszę o jeszcze raz zweryfikowanie jak wyciskają a jak wyglądają na spokojnie

Ja prawdopodobnie też wyglądam ciągle tak samo.
Robię też prawie takie same treningi.
I właściwie to cieszę się z tego, że ciągle wyglądam tak samo!

ale pana poziom a suchoklatesa to dwa różne światy - doświadczenie robi swoje w pana wieku wyglądać tak samo to raczej pozytyw

Nie mogę jutro iść na trening.
Więc zrobiłem dzisiaj , jakby nie patrzeć, jest to przewaga splita nad FBW, jest większa elastyczność w dniach jednak.
Ciężki początek , ale z każdą serią nabierałem mocy.
Orbi 5min
Rozciąganie
MC: 15x60kg,12x80kg,10x100kg,8x120kg,6x140kg,6x140kg - oczywiście kaptury już mnie bolą
Wiosło na maszynie siedząc z podparciem klatki: 16x40kg,12x60kg,12x80kg,9x80kg
Ściąganie drążka szerokim nachwytem: 18x40kg,12x50kg,12x60kg,8x70kg
Wyciskanie francuskie łamaną: 12x27kg,10x37kg,8x42kg
Wyciskanie leżąc wąskim uchwytem:18x35kg,10x45kg,10x55kg
Prostowanie ramienia do tyłu w opadzie tułowia: 12x14kg,10x14kg,10x14kg
Wznosy kolan do klatki wisząc na drązku: 3 serie po 15
Bieżnia 15min

Zapodałem dzisiaj nieplanowany post. Mieliśmy problem z softwarem (z firmware jak się okazało też) w jednej z maszyn i musiałem zciągać inżyniera z Ameryki. Cały dzień z nim i nie było jak zjęść, więc cały dzień jechałem na jajecznicy z 6ciu jaj i 100 gr boczku. Jak wróciłem do domu prawie o 7ej (co za dzień) to się okazało, że trening musi się odbyć dzisiaj bo jutro nie ma szans. Więc na jedzenie było za późno, to zjadłem po powrocie czyli przed chwilą. Bałem się jak to będzie z parą na treningu, ale nie było tak źle.

A tu dzisiejsza "forma" robione po treningu. Jak widac, do osiągnięcia celu jeszcze trzeba wytopić pół tony słoniny, oraz że na pompe po jajkach i boczku nie ma co liczyć





Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-01-19 23:45:44

Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-01-20 00:03:34

dobry kształt bicka i naramiennych jak wytopisz to będziesz jak kolesie od kalisteniki czemu MC 2x6x140? pilnowanie formy?

Długa droga jeszcze przed Tobą ale przy rozważnej redukcji może być fajny efekt.

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2015-01-20 08:45:27

Nie chcę panikować, ale chyba skończyły się czasy stabilnej redukcji - Waga zaparkowała równiutko po zrzuconych 20kg i od 4ech dni ani grama. Nawet wahań brak, zacząłem myśleć, że waga padła ale to nie to. Poczekam jeszcze dwa dni i jak nic się nie ruszy trzeba będzie coś zmieniać. Powoli się zastanawiam czy to przez zmniejszoną ilość aerobów czy doszedłem z kcal do zera :'-( Nie bardzo mi się widzi mieszanie z miską bo bardzo mi pasuje jak jest więc trzeba będzie zacząć więcej się ruszać.
Poprawiło mi się spanie, to chociaż jeden plus ostatnich dni
Dzisiaj nogi, przez brak domsów po ostatnim razie zapodam trening ala Mr Masti czyli milion powtórzeń w każdej serii i zobaczymy jutro jak weszło.
Ps. strasznie mnie dzisiaj razi to nasze forum , pewnie dlatego, że piszę z nowego lapka, stary poległ z rąk córki. Muszę jakoś odzyskać dane, chyba najlepiej jak kupię kieszeń (?) i skopiuje co ważniejsze

Czas na powazne srodki redukcyjne :) HIIT ;)