TEST SPONSOROWANY HI-TEC - RYWALIZACJA 4 osób! pods.285 str!

NattyDread

To że trzeba doszlifować wiosło to jest oczywiste i niepodlega żadnej wątpliwości. Ale jeżeli hekade nie radzi sobie z wiosłem to trzeba czymś zastąpić, przynajmniej teraz. Można oczywiście uczyć się techniki ale z racij tego że jest na cyklu to ta nauka możne negatywnie wpłynąć na progres, dlatego zawsze lepiej wrzucić nowe ćwiczenie przed planem docelowym i naluzie ćwiczyć technike. Tak czy inaczej bez wiosła nie ma pleców.

Dziś mam dobry humorek, bo zjadłem pizze to mogę na spokojnie dyskutować

Do rzeczy: To, co zasugerowałeś totalnie nie ma przełożenia na praktykę i w ogóle się nie sprawdzi. Powiem Ci nawet dlaczego. Twierdzisz, że "na cyklu" nie ma sensu szlifować techniki, bo negatywnie wpłynie to na progress, ale z drugiej strony proponujesz mu zupełnie inne ćwiczenie, aby z niego wyciągnąć max musisz poświęcić kilka tygodni na dostosowanie się do niego. Ja mówię jak to u mnie w praktyce wygląda. Nie można tak od razu dać innego ćwiczenia, wejść na ciężary maksymalne. Zawsze potrzebny jest ten okres adaptacji. Zresztą ten argument, bo "na cyklu" nie wolno szlifować techniki... ja szlifuję technikę cały czas,a na siłowni już parę latek przeleciało (wstyd się przyznać )

pzdr.

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2013-04-30 20:38:47

przecież to oczywiste arnoldzik... po co to komu tłumaczyć?

no tak się zastanawiałem czy napisać, ale NattyDread prowadzi dyskusję na poziomie i bez hejtu, to pomyślałem, że wysilę się troszkę a nuż widelec ktoś skorzysta

już nie spamuję panowie, czekamy na jakieś wpiski, negliż, filmiki
pzdr.

NattyDread

MARIAN 17 - Oglądałem test z partyzanta i co mi się rzuciło w oczy (nie wiem czy ktoś już zadał to pytanie, jeżeli tak to sorry za spam). Czemu przy podciąganiu na drążku kończysz ruch gdy oczy są na wysokości drążka? Z tego co wiem ruch powinien się kończyć gdy podbródek zanajduje się ponad drążkiem, a wedle starej szkoły gdy klatką dotkniemy drążka. Z czego wynika to skrócenie ruchu?


Zmieniony przez - NattyDread w dniu 2013-04-30 17:17:28

Wydaje mi się że nie tylko ja tak robie. Nie wiem czy jest sens też na siłe szarpac do góry. Drązek akurat wchodzi mi b. dobrze.
Szczerze to nikt mi nigdy na to uwagi nie zwrócił, wiec ja sam nawet do tego uwagi nie przywiązywałem. Na kolejnym treningu tego przypilnuje i porównam do ostatniego treningu

Poniedziałek 31.04.13 – DT





SSuma dobowa: 3573 kcal 322 g białka 69 g tłuszczu 407 g węglowodanów


mało fatu coś wyszło, ale hvj z tym.


już mi zaczyna głód doskiwerac jak nie wiem, a kalorii jakby nie było to wcale nie tak mało


-po treningu:


-40g WPC







Poniedziałek - push I

1. Przysiad tylni RAMPA 4x6 +2 regresy

10x50kg / 8x70kg / 6x80kg / 6x90kg / 6x100kg / 6x110kg +2 regresy na 80kg i 70kg
10x50kg / 8x70kg / 6x80kg / 6x90kg / 6x100kg / 6x115kg +2 regresy na 80kg i 70kg

2. Wykroki 4x8

8x50kg / 8x50kg / 8x50kg / 8x50kg
8x50kg / 8x50kg / 8x50kg / 8x50kg

3. Prostowanie siedząc to out 2x12

12x40kg / 12x40kg
12x40kg / 12x40kg

3. Wyciskanie hantli skos góra 4x10

10x22kg / 10x27kg / 10x27kg / 10x27kg
10x22kg / 10x27kg / 10x27kg / 10x32kg

4. Rozpiętki poziomo 3x12

12x12kg / 12x12kg / 12x12kg
12x12kg / 12x12kg / 12x12kg

5. Wyciskanie zza karku RAMPA 4x6 +2 regresy

6x50kg / 6x50kg / 6x50kg / 6x50kg
10x40kg / 6x45kg / 6x50kg / 6x55kg / 6x62,5kg + dwie serie regresu

6. Unoszenie hantli przodem 3x10

10x12kg / 10x12kg / 10x12kg
10x12kg / 10x12kg / 10x12kg

7. Francuz hantlą 4x12

12x12kg / 12x12kg / 12x12kg / 12x12kg
12x12kg / 12x12kg / 12x12kg / 12x12kg

+ brzuch

20min aero



Trening ok, na nogi nieby nie wiele ale dobrze przetyrane. Nie jestem nauczony do regresów i mnie torche zajeżdzaja;d

Klata fajnie.

wyc. zaa karaku juz dzis normalnie nie jak tydzien temu

farncuz ok

na koniec 4 serei unoszen kolan na drazku i jakies spiecia i na rowerek

MARIAN - Z tym drązkiem jest dziwna sprawa. Z jednej strony niektórzy twierdzą że wystarczy podciągać się na wysokość oczu i inni że absolutnie należy unieść brode ponad drążek (np.Charles Poliquin podaje na swoje stronie że ,,Wykonując podciąganie na drążku musisz unieść brodę poza poziom drązka.'' ). Inni robią właściwie tylko górną faze skarcając ruch, argumentują że mięśnie są wtedy w maksylanym spięciu, a że głownym bodźcem wzrostu masy i siły jest TUT to ta opcja jest najkorzystniejsza. Może niech wypowie się ktoś bardziej doświadczony, bo temat jest dość ciekawy.

Ja np też podciągam się tylko do brody, czasami nawet do oczu. Dalej ciągnę już tylko łapami. A dotknięcie drążka klatą jest u mnie poprostu nierealne, pewnie z braku rociągnięcia. Chociaż jeśli ktoś jest na tyle rozciągnięty i czuje że łapy mu się nie włączają do pracy to napewno powinien podciągać się wyżej

temat rozkminiany chyba milion razy,
u większości osób - im wyżej tym bardziej już wejście na tył barku, bo łokcie uciekają w tył. Nie ma sensu wyżej, drążek i tak docelowo ma rozbudować wszystko co na zewnątrz grzbietu a nie wewnątrz.

Bo w teorii powinno się wykonywać pełny ruch-tj. od pełnego zwisu do klatki.W praktyce aby atakować najszersze,górną fazę można pominąć.Inaczej będziesz stał na śmiesznych 10/15kg całe życie.

,,temat rozkminiany chyba milion razy,'' - A nadal słyszy sie różne opinie na ten temat.
,,Nie ma sensu wyżej(...)'' - Rozumiem że chodzi o poziom oczu?