Kulturystyka-siła,sprawność,piekno:cel: być mistrzem na MP 2015

Giaurnemo - dzięki za ocenę (b.zawyżoną)

Dzisiaj rozpocząłem eksperyment z brzuchem.
Trening 2x dziennie - rano i wieczorem:
[B]wznos nóg w zwisie na drążku 4x20p
skłony w tył w siadzie 4x20p[/B]
Dwa treningi zrobione - ciekawe jak długo wytrzymam.

Plaża,słońce ,lato i morze..tak to mozna trenowac(styl kalifornia...:) )

Jak już tak eksperymentujesz z brzuchem-można wypróbować na tej partii trening dzwonnika,czyli zrobić w ciagu dnia brzuch trzy razy-przerwy miedzy poszczególnymi zestawami moga wynosic od 15-30 min(jest gorąco) lub po kilka godzin(np rano,po południu,wieczorem)-ale wtedy potrzebne są rozgrzewki.

zestaw I cw na brzuch mocno siłowe i/lub dynamiczne-zakres powtórzeńmoze być od 6-12 ruchów(np wznosy nog na drazku siegające stopami drązka-ilosc serii i ćw wg zapotrzebowania

zestaw II-tu dobieamy cw na wieksza ilość powtórzeń-mozzna wznosy ugietych nóg na drążku lub prostych na poręczach-ilosc powt 12-20,seriie wg uznania
zestaw III-np cw progresywne-zaczynamy od unoszenia nóg leżac,poprzez unozenia nóg ugietych na drażku i jako max unoszenie nóg prostych do drążka-zakres powt w kolejnych seriach(zależy od ilości) 25-30,15-20,8-12

oczywiscie w zestawie moze byc wiecej cw ale wg tej zasady-Ogólnie w dłuższym czasie lepiej robic to raz w tygodniu ,ale czasem mozna bardziej dokrecic srubę i robic 2-3 razy w tyg w zależnosci od odczuć,chęci i zmęczenia.

masti - propozycja brzmi ciekawie. Niestety nie czuję się gotowym do jej wykonania.
Ten mój eksperyment mam zamiar pociągnąć do zawodów w Strzegomiu .
Dzisiaj plecy z klatką a po południu biceps i triceps - wszystko na Atlasie Apollo 7400
Dieta: 1kg piersi z kurczaka i owoce (gruszki, jabłka i śliwki) oraz ogórki kiszone.
Wczoraj zjadłem przed spaniem fasolkę szparagową, która została domownikom z obiadu - spałem dużo lepiej niż zwykle!

Dzisiaj rano (po zrobieniu brzucha) wybrałem się na marsz po leśnych dróżkach. Niestety zaszedłem nie tam gdzie zamierzałem i zamiast 1h maszerowałem 2,5h! W rezultacie przez całe popołudnie byłem KO.
Dopiero co skończyłem trening nóg (wyprosty, uginania i suwnica).
Mięso mi się na razie skończyło i jem 1,25kg twarogu oraz 5 jaj.
Za 3 dni skończą mi się owoce i będę wykańczać kompoty i dżemy z lat minionych.

śledzę uważnie ;
przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać :ostatni wpis brzmi trochę jak THRILLER ..... ...... aż się boję co będzie potem .... jak te dżemy i kompoty z lat minionych zostaną skonsumowane .....

Archibald 68

Zmieniony przez - archibald 68 w dniu 2012-08-23 17:20:56

archibald - to moje jedyne źródło węglowodanów i staram się zachować umiar i kontrolę. Robię to "na czuja" - bez ważenia itd. (trochę to mało profesjonalne).
Wszystkie treningi wykonane!

Treningi wykonywane. Wczoraj nogi a dzisiaj plecy z klatką oraz na drugiej sesji bic z tric - ilość ćwiczeń mniej więcej taka sama (liczyłem tylko na drugiej sesji: 12 serii bic i 12 serii tric + 2 serie rozgrzewkowe).
Zmiana diety - kupiono mi filet z indyka : czyli w 3 posiłkach będę mieć twaróg (po 25dkg) a w 2 indyka (po 15dkg) oraz w jednym 5 jaj.
Dzisiaj więcej owoców - byłem głodny i słaby.
Brzuch dalej 2x dziennie po 8 serii x20p (skróciłem zakres ruchu przy skłonach w siadzie - lekko poniżej poziomu).

Wydaje mi się, że moje zawody odbędą się w Mińsku Mazowieckim gdyż w Strzegomiu odbędą się głównie eliminacje do AC oraz rywlizacja kulturystów klasycznych.
Trenuję dalej (brzuch też - 2x dziennie - rano 8 serii i wieczorem też tak samo).
Powoli gubię tłuszcz - raczej równomiernie z całego ciała - twarz mizernieje.
Dzisiaj dzień przerwy (brzuch jednak trenowany).

Do Mińska Mazowieskiego dalsza podróż niż do Strzegomia.Troszkę kilometrów trzeba przejechać.

arek - masz rację. Dwa razy dalej i miesiąc więcej do startu!
Pojadę pociągiem! (Dłużej lecz taniej).
Po porannym brzuchu zrobiłem fotkę telefonem w miejscu gdzie obecnie trenuję - trochę mało wyraźna ale coś tam widać.