prz1993 / droga do wyjścia na scene / podsumowanie redukcji s. 190

Aż tyle? dopiero dzień sie zaczął, mogłeś to rozplanować jakoś ładnie dziś Ci kcal wpadni;)

to jutro na trening, i ładna pompa bedzie po takim łądowaniu;D

a jak waga obecnie?

ciekawy plan na na redu chyba pojade push/pull partia dwa razy w tyg.

Buli: Kurde przez całe 2 tygodnie regeneracji trzymałem perfect dietę, to dzisiaj muszę się najeść Najlepsze jest to że w ogóle nie jestem pełny, i zjem jeszcze duuużo więcej

Marian: No właśnie na to liczę, że jutro plecki ładnie się spompują Wagę sprawdzałem jakoś w czwartek, to nic się nie zmieniła. Udo -0,5cm, pas +1cm, ręka, łydka bez zmian
A co do treningu - to jak najbardziej polecam taki rozkład. Jak dla mnie najlepiej się sprawdza przy redukcji

Najlepsze jest to że w ogóle nie jestem pełny, i zjem jeszcze duuużo więcej

metabolizm rozpędzony to wszytsko trawi jak maszyna

nalezy Ci sie małe urozmaicenie diety, więc smacznego;D

ja do tej pory jeszcze nic nie zjadłem niepalnowanego, ale na pewno coś dzis wejdzie
i mimo trzymania michy tak podlewa tak jak patrze na fotki z grudnia a z wczoraj to mma wrażenie że w grudniu lepiej wyglądałem ale pewno dlatego że mniejszy bf%, a teraz z 5kg więcej na wadze.


Mase zaczniesz na jakies zbilansowanej diecie?

już Ci więcej nie spamuje

Wiadomo że jak trochę większy bf, to od razu sylwetka wydaje się gorsza Mięcha masz dużo, spalisz smalec i będzie zayebiście

Dietę właśnie chcę spróbować carb cycling. Kalorii będzie malutko, ale z każdym tygodniem będę zwiększał. Do wieczora postaram się już ogarnąć na 100%
I jaki znowu spam? I tak przez 2 tygodnie wiało tutaj nudą

nie z naszego powodu

carb cycling ciekawa dieta, wydaje mi sie ze taka rotacja węglami moze byc dobra, wiec warto spróbowac a ty chyba jej jeszcze nie testowałeś.

p.s ja własnie zjadłem dwa małe ciasteczka kokosowe;D Bo narobiłes mi ochoty, Na Twoim miejscu bym pewno jeszcze co nie co podjadł, bo tak przeleci to przez Ciebie.

Ja mam tak ze jak spróbuje czegos słodkiego to potem cięzko sie na jednym zaczymac;D

Buli: Wiem przecie

Marian: No ja też tak mam, i nie mam zamiaru przestawać Na szczęście baaardzo żadko się tak objadam. Ale co tam, brzuch nie wypchany, żyły wszędzie wychodzą, żyć nie umierać

ja to żałuje, że troszke niedawno podjadłem niestey;.

O kurde ! ładnie dziś już wciągnąłeś tego jedzenia. Jestem w szoku

Ale jak masz tak nakręcony metabolizm, to nic tylko życzyć smacznego w ten świątecznych dzień. Wesołych Świąt i zaraz jadę na stronę 190, żeby przeczytać podsumowanie redukcji