prz1993 / droga do wyjścia na scene / podsumowanie redukcji s. 190

MARIAN 17

i od czasu przygotowania owsa z WPC do spożycia ile h mija? nic nie czuc żeby się cos psuło czy cos?

Kiedyś coś mi wypadło że na tren nie poszedłem a białko z carbo już namieszane. Wstawiłem do lodówki i po 24 h było ok. Jak zostawisz w ciepłym to zacznie fermentować. Owies to nie carbo ale też ww więc pewnie podobnie.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2012-01-19 23:20:42

Adzik: Tak

Przemyski: Napewno lepsze takie coś niż kupowany gainer A syzyki obczaiłem u Antosa w dzienniku, i jakoś mi się spodobały

Hubert: Dokładnie tak jak piszesz. Wróciłem ze szkoły to wstawiłem do lodówy, wieczorem wypiłem i było ok.

no w lodwóce to przypuszczam ze nie powinno sie nic z tym zrobic, bardziej mi własnie chodziło o to jak to się ma jesli trzymie w ciepłym np. jak idzie do szkoły

ja juz nie raz myslałem żeby np, mixowac jajka, wpc i owies tylko nie wiedziałem jak to jest z tym czy sie nie popsuje;p

prz owies zalej woda żeby napęczniał potem dodac wpc i blendrerem zmixkowac, lepsza pewno by była konsystencja

Tyle że jaja surowe to nie najlepszy pomysł.


Piątek: klata lekko + barki ciężko + triceps lekko + brzuch:

1. Dipsy klatkowe 4x8
8x16 / 8x16 / 8x16 / 8x16

2. Wyciskanie hantli młotkowo skos 3x10
10x25 / 10x25 / 10x25

3. Wyciskanie sztangi zza karku 4x8
8x70 / 8x70 / 8x70 / 8x70

4a. Face pull 3x12
12x26 / 12x26 / 12x26

4b. Unoszenie bokiem siedząc 3x12
12x6 / 12x6 / 12x6

5. Ściąganie wyciągu nachwytem 4x10
10x28 / 10x28 / 10x28 / 10x28

6a. Unoszenie nóg na poręczach 4x max
35x / 25x / 22x / 19x

6b. Spięcia na skosie 4x max
22x / 20x / 19x / 17x

+25 min aero


Wyciskanie hantli młotkowo skos 10x25kg (2 seria)






W sumie wszystko ze sporym zapasem. Jedynie ostatnia seria wyciskania zza karku ciężej poszła. Brzuch narazie będę ćwiczył bez obciążenia. I specjalnie dla cvfdbkz fotka na luzie Talia jeszcze ejst dość szeroka, bo sporo smalcu na bokach siedzi. Będzie lepiej

fajnie spuchnięty :D

w skosie to w ogóle cos czułes ze masz na tych hantlach bo lajtowo idzie

na skosne brzucha cos konkretnego robiłes? bo wydaja sie spore
a jak waga teraz u ciebie?

Coś tam poczułem Dawno nie wyciskałem młotkowo, musiałem się oswoić z ruchem
Właśnie chodzi o to że skosy ćwiczyłem tylko przez kilka tygodni kilka lat temu, rozbudowały się pewnie od siadów. I narazie sporo fatu jeszcze tam zalega. A wagę sprawdzę jutro rano

No młotki to wydaje sie, że to rozgrzewkowa seria
Zaje.biscie to wyglada! Jak waga?

Z taką genetyką, to scena stoi przed Tobą otworem Ćwicz tak jak ćwiczysz, a w dniu zawodów, niczym się nie musisz przejmować - tylko wchodzisz po swoje i wychodzisz, pewna formalność.

Wojtek: Pisałem post wyżej, wagę sprawdzę jutro rano

Przemyski: Żeby to było takie proste... Moja sylwetka ma jeszcze dużo mankamentów, ogólnie masa jest za mała, a trafić z formą na ten jeden dzień bez niczyjej pomocy też nie będzie łatwo. Ale dziękuję za te słowa