Pobudka: 5:00
Dzisiaj później bo szamka do pracy była gotowa...
Obudziłem się z zaebistym bólem gardła. ciężko przełknąć ślinę nawet.
Więc szybko trzeba było zarzyć co trzeba a więc:
1000mg witaminy C, kompleks witamin "Daily formula" i do tego magnez 100mg
Cały dzień raczej monotonne jedzenie. Dzień w dzień to samo. nie mam czasu w zabawy niestety
ale od poniedziałku mam drugie zmiany (14-21) więc postaram się coś urozmaicić
ryz, jablka gotowane, banan, kiwi i mandarynka
W pracy lekki zapierdziel bo towar przyszedł. 16 palet do odebrania. Oczywiście nie sam ale na dwóch na szczęście. I tak zostały 2 zanim poszedłem do domu
Przed treningiem wyjątkowo wpadł zestaw pobudzający bo byłem lekko wyebany po pracy.
Animal Rage + Guarana
Dzisiaj przetrenowałem sobie barki, ramiona i brzuch.
1. Push Press 5x6
6x 30/35/45/45
6x 35/40/45/50
6x 35/40/45/55
6x 35/40/45/50/60
2. Wyciskanie hantli w siadzie 4x8
8x 14/16/18/20
3A. Unoszenie sztangi w przód 3x10
10x 14/14/14
3B. Unoszenie hantli w bok stojąc 3x15
15x 7/7/7
4. Pompki na poręczach (triceps) 4x8
8x 2,5/5/10/15 + drop bez obciążenia
5. Uginanie sztangą prostą 4x10
10x 15/17,5/20/22,5
6A. Francuz, sztanga łamana, siedząc 4x12
12x 18/23/28/29
6B. Uginanie hantli z supinacją 4x12
12x 12/12/12/12
7A. Prostowanie przedramion na linkach wyciągu górnego w opadzie 3x15
15x 7,5/10/12,5
7B. Uginanie na modlitewniku, hak 3x15
15x 10/12,5/15
8. Brzuch
spięcia + unoszenie nóg 3serie
1. BDB. jakiś tam progres jest bo 2 tygodnie temu 50 było ciężej niż dzisiaj 60kg.
2. trzy serie dobrze wesżły ostatnia ciężkawo.
3ab. zayebista SS spompowało bareczki jak rzadko Unoszenie z sztangą jakoś lepiej mi weszło niż z hantlami. ze sztanga chyba nigdy nie robiłem.
4. BDB. Jest moc na więcej
5. Tutaj 15 kg i czułem duuuuużo lepiej bicka niż ostatnio jak machałem 32,5. Pyerdole taki ciężar
Reszta spompowała ramiona super. dawno takiej pompki nie miałem.
Wyszedł najdłuższy trening z całego tygodnia. ok 70 min.
W trakcie oczywiście Carbo i BCAA a po treningu ryż, banan i whey.
Carbo
Wieczór z dziewczyną i odcinek "The good wife" oraz jakieś pierdoły w tv.
Raczej na pewno jutro zrobię piąty dzień treningowy i przećwiczę partię z poniedziałku czyli nogi. Będę tak robił do świąt by w 4 tygodnie przedtrenować każdą partię 5 razy
Co mam nadzieję pozwoli mi wyprogresować maksymalnie wszystkie boje.
Teraz szamam przepyszny Twaróg 250g + jogurt nat. 70g + oliwa 20g
Do łóżka
Chela-Mag b6 300mg oraz witaminę C 1000mg i kolorowych snów...
Zmieniony przez - dabadu w dniu 2011-12-02 22:26:50