no i znowu kucie matym, 210 (z 300) stron w 3 dni wkute, ale to poziom gcse wiec moim zdaniem to nie ma sie czym chwalic powinienem to zrobic 3 dni w 100%, poczta juz idzie matma dla inzynierow jak cos to poratuja mnie tez jakies sciagniete ebooki z matmy, w zasadzie ta ksiazke to czytam tylko zebty sklownictwo podlapac i podstawy odswiezyc bo wszystko to generalnie umialem, tylko przydalo sie to po angielsku chapnac, zreszta adlut literacy i numeracy lvl 2 sie zdalo wiec to raczej conajmniej 30% drogi do a-levels odwalone, teraz musze reszte nadrobic ale sadze ze tez sie zdziwie i stwierdze ze to umiem jak zaczne czytac ale teraz chce troche zadan stuknac, bo z tych banalow z tej ksiazki mi sie nawet nie chce
wiec z amiesiac jestem juz ponownie studentem, tak wiem wiem Mariusz i blase83 oraz kilku innych z forum wrozyli ze nigdy nim nie bede tylko bede z roku na rok to odwlekal, i nie pwoiem zeby nie wzrost czesnego od przyszlego roku na 9 k byc moze znowu bym to olal, bo mi sie nie chce jak nigdy i wogole marzy mi sie glasgow gdzie studia za darmo a w councilowskich osiedlach mieszkania za pol-darmo, polskie dzielnice, niezrozumialy akcent ktory spowodowalby ze calkowicie zaprzestalbym komunikacji z tubylcami (coz to by byla za ulga) lub ze w znajomosci jezykow moglbym wpisac Szkocki - wariacja z okolic Glasgow, co w Londynie z pewnoscia wzbudzilo by respect, bo nikt z poludnia nie zrozumie nawet geordie o zrozumieniu Szkota nawet nie marza
no i widzicie ile czlowiek sie umie rozpisac jak cholerna matme trzeba wkuwac, chcialbym dzis zaliczyc conajmniej 250 stron a tu dopiero 204, jak tego nie zrobie to zepsuje se dlugi weekend wkuwaniem tego gowna, ale co poradzic,
SFD FCIONGA :) Mialem tu w sumie juz nie pisac i zajac sie wkuwaniem, ale to sie jednak nie da, mysle ze dam rade pisac i wkuwac..... chyba....
do tego na dniach shameless bedzie wznowione w TV co oznacza ze znowu bede sledzil na czym polega sens zycia wedlug lokalnych, a nie od dzis wiadomo ze praca jest klatwa klasy pijacej, w wolnym tlumaczenia za bodajrze markiem twainem (moge sie mylic, nie wiem jedyne co czytalem to sfd ;) moglem tez zle przetlumaczyc bo angielskiego nie znam :D )
widzicie ile napisalem, to dlatego ze wiem ze nikt na tym forum moich postow juz nie czyta,w koncu gadam w kolko o tym samym, benefity, cajder, benefity, cajder, biznesy z wasem, cajder, benefity na biznesach z wasem,