Dieta JEM/NIE JEM - testował Mawashi, opracował Biniu

Jak masz 19h niejedzenia, to w pięciu godzinach, myślę, że powinienś się zmieścić spokojnie. Chyba, że masz spore zapotrzebowanie lub jesteś niejadkiem, wtedy przydałby się posiłek z węglowodanami i białkiem przed treningiem, żeby łatwiej było zmieścić się z kaloriami, bo część jedzenia zjesz już przed treningiem.

Jednak ja proponowałbym robić trening z pustym żołądkiem i zjeść resztę po nim. Zobacz samemu, co Ci bardziej będzie odpowiadało.

do 20h postu to nie jest troche za duzo?

Ja robię przeciętnie 22, czasem trochę dłużej, czasem trochę krócej. I mam się dobrze ;)

jest i nie jest za duzo
zrozum - nie jestesmy w stanie Ci powiedziec jak masz to zrobic
kolega wyzej jedzie 22h postu
ja nie daje rady 16h
4h roznicy
On ma efekty i ja mam efekty
pewnie On lepsze - ale tak mu lepiej jesc i tak je
ja tak nie dalbym rady

w gre wchodzi duzo opcji
jesli to szkola to mozesz dac jakis posilek przedtreningowy
zalezy jak sie bedziesz czul
jeden juz o 12 w poludnie bedzie sie skrecal z glodu i wyklinal
inny bedzie pow yjsciu ze szkoly rześki jak poranny deszczyk

probuj raz tak
raz inaczej
kilka opcji i wybierzesz najlpesza

dobra, dzieki za pomoc,
pokombinuje z tymi przedtreningowymi
lub bez
pozdro

Solaros:"mozesz zaczac o 12 w poludnie - i jesc przez 8h do 20
nikt nie kaze zaczynac o 16 czy 18!"

No to brzmi rozsądniej już niż żarcie 16-22;)
Układając to pod mój dzień, jutro zaczne jeść o 12, a skończe o 18, potreningowym WPC + carbo. Do 6 do 12 dam rade bez żarcia. Na ostatni posiłek właduje tyle węgli w carbo co się da.
A co z typem diety, LC czy zbilansowana do J/NJ? Może być BTW 2.6/1/2 ? W sumie 2200kkal?

Dzisiaj już normalnie J/NJ (no, może micha niezbyt czysta, bo dojadam świąteczne żarcie. Na szczęście sernik się skończył )i od razu trening bez porównania lepszy. Po za tym ogólnie się lepiej czuję i nie miałam takiej przymuły do południa. O dziwno, nawet mnie nie ssało w okresie postu. Pewnie te wszystkie pożarte przeze mnie jaja i mięcho wczoraj swoje zrobiły. Tak więc wróciłam do J/NJ bezboleśnie i przed następnym przerywaniem tegoż bardzo, bardzo się zastanowię Przez te dwa dni cały czas do południa miałam wrażenie, że mi trawienie nie działa i wszystko mi w żołądku zalega.

kkamykk - czy 12 , 16 czy 18 godzin, na pewno będzie efekt,. zluzuj dupę, nic Ci i tak już dupy nie będzie zawracać niż 5-6 posiłków w ustalonych godzinach, gdzie musisz biec na przerwie z uczelni i jeść bo inaczej "STRACISZ MIĘŚNIE" ))

pierwszy side effect jaki zauważysz, to to, jak dużo energii człowiek ma podczas fazy niejedzenia, a jak bardzo ją zabiera i przytępia zjedzenie posiłku...

Siemka mógłby mi ktoś podać link gdzie jest opisana ta metoda jedzenia jem nie jem szukam szukam i znaleźć nie mogę

Na pierwszej stronie tego tematu.