solaros widać,że góra ciała dostała solidny wpjerdol
.Klata,bary i gun'y do przodu
Tłuszcz z bebzola zjechał,ale pewnie na tym nie poprzestaniesz
Ja pierniczę,działa
________________________
Co do mnie to jestem od tygodnia na j/nj. Z początku obawiałem się,że jedząc do 21 będę głodny przed snem i nie zasnę(do łożka o/po północy),ale już pierwszego dnia nie było z tym problemów.0,5l wody 15 minut przed położeniem się do łóżka i głód dostał "jak czeba"
Z biegiem czasu nawet nie musiałem pić już wody przed snem,bo organizm przyzwyczaił się,że po 21 żarcia już nie ma
Na treningach nie odczuwam żadnego zmęczenia czy braku sił spowodowanego brakiem jedzenia(zanim przeszedłem na j/nj nigdy nie miałem w zwyczaju jedzenia posiłku przedtreningowego,bo szkoda mi na to czasu i w ogóle nie miało wpływu na trening,więc już wcześniej się "adaptowałem" do takiej sytuacji)przy treningach z odważnikami,gdzie dużo jest ćwiczeń dynamicznych/wytrzymałościowych.
Przed treningiem jedynymi suplami jaki ładowałem to 30 min.przed treningiem:BCAA Xplode(10g bcaa) i kofa(160mg-trochę większa wytrzymałość,0 pobudzenia i często wizyty w kiblu,bo sikam po kofie "litrami"
),podczas treningu druga porcja BCAA Xplode w takiej samej ilości jak przed treningiem,po treningu porcja SP80(35g prochu->27g białka) i 50g rodzynek do tego.
Treningi mam mniej więcej od 11:30/12 do 13/13:30 po zakończeniu treningu porcja SP80 otwiera czas biesiady,która trwa do 21.Często się zdarza,że zapominam nawet zjeść coś przed 21
dlatego na szybko ładuję kolejna porcję SP80 razem z oliwą co by spowolnić trawienie,gdyż nie mam żadnego białka na noc
Co do zmian w kompozycji ciała to nie mogę się po tygodniu wypowiedzieć,gdyż ich najzwyczajniej jeszcze nie widać.Ale to co zauważyłem,to to że wcześniej się budzę i jestem wyspany
Po przebudzeniu zielona herbata i do przodu
Zmieniony przez - Macieyou w dniu 2011-05-09 16:27:45