Dieta JEM/NIE JEM - testował Mawashi, opracował Biniu

dalej za duzo kcal
za duzo wegli

powtorze po raz kolejny
nie przejmuej sie sztywno ukladem proponownym przez Martina

i nie wiem czy to zbieg okolicznosci - bo od tygodnia mam katar zayebisty
i boli mnie glowa - bardziej stawiam na bole zatokowe niz spowodowane zmiana diety
ale jakos tak sie nalozylo

na razie stawiam na zbieg okolicznosci niz przyczynowosc
nie spotkalem sie z podobnymi objawami (lacznie)

bol glowy - skoro ww jest duzo sprawdz ilosc wody podczas glodu

FighterX

choc nie optymalnie (malo czasu po treningu silowym) a snem
to oczywiscie mozesz
po odpowiednich modyfikacjach

poczytaj zaproponuj - dostosujemy

Biniu:

Zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem na wakacje:

Rano po przebudzeniu:
1 caps żeń-szeń OLIMP + 2 capsy Thermostim OLIMP(na pobudzenie)
Posiłek przedtreningowy:

13:00 2 miarki(66g) Carnivor MUSCLEMEDS + miarka(50g) CarboNOX OLIMP (43g/48g/0g; B/W/T)
Przed treningiem
10-15g BCAA
Po treningu
1 porcja Createston HI-TEC (35g/25g/1g; B/W/T)
17:00 250g kurczaka +100 ryżu/300g ziemniaków +10g oliwy (42g/77g/14g; B/W/T)
19:00 250g tuńczyka+ 300g ziemniaków +10g oliwy + 200g warzyw (57g/60g/16g; B/W/T)
21:00 250g twarogu + 30g orzechów włoskich + VitaMin Complex OLIMP (49g/6g/20g; ; B/W/T)

Z tym, że biorę pod uwagę fakt, iż
-2 razy w tygodniu mam aeroby/interwały, więc po nich nie spożywałbym Createstonu tylko dodał 10g BCAA,
-2 razy w tygodniu trening specjalistyczny stacyjny(1 minuta na stacji 10sek przejście), tj. ok. 45-60 minut samych ćwiczeń,
- oraz raz w tygodniu trening siłowy złożony z giga serii(wyciskanie na ławeczce skośnej/płaskiej(10-15 powtórzeń), przysiad(10-15 powtórzeń), martwy ciąg(10-15 powtórzeń), pompki na poręczach(10-15 powtórzeń), przyciąganie wyciągu górnego do klatki piersiowej(10-15 powtórzeń)) po tej gigaserii 3-5 minut przerwy
- w dniu jednych aerobów miałbym jeszcze sparingi ok. 45-60 minut.

Czy miałoby to ręce i nogi?
Zastanawiam się nad dorzuceniem HMB w płynie po treningu.

Dziękuję za pomoc 

jesli nie jecie przez tyle godzin to czy pozniej po przejsciu na normalne posilki nie pozalewa was?
i czy po tkiej przerwie od jedzenia jak pozniej tyle ladujcie to nie macie problemow z trawieniem wzdetym brzuchem i gazowaniem? ;)

A czemu mamy przechodzić na "normalne" posiłki skoro tak jest fajniej, wygodniej i skuteczniej?

Ja się obawiałam problemów z trawieniem, bo mam dość wrażliwe jelita, ale słowo lepiej trawię niż masę malutkich posiłków. Zresztą nie jedna osoba wspominała, że jak coś jej się źle trawiło, to nie z powodu J/NJ tylko jakiegoś składnika w diecie.

ok, ja w swoim przypadku zatosowal bym na redukcje i dla tego moje pytanie, bo lawo lapie fat, a jak bym nie jadl przez pol dnia przez np 3mies i pozniej po tym okresie jadl normalnie to bym sie zmasowal jak sinka , a jak ktos chce jechac tak na zawsze to wiadomo nie ma problemu ;) wychodzil juz ktos z j/n ?

ja będę jechał na pełnym hardkorze i po teście Olipu wejdę na VD w formie j/nj.

pzdr/

A czemu wychodzić z J/NJ po redukcji? Podbić kalorie i świetna będzie na utrzymanie. Ja mam kalorie właściwie nie obcięte i waga mi prawie w miejscu stoi za to sadełko znika. Ideał moim zdaniem dla ludzi łatwo łapiących tłuszcz. Jak już się pozbędę tego co mam zamiar to i w przyszłości masę będę na J/NJ robić :D

A czemu wychodzić z J/NJ po redukcji?
bo czasem wypada cos zjesc, podjesc w miedzyczasie, nie wieze ze do konca zycia nie dopadl by mnie glod ktory zdolal bym opanowac np na kolejne 5h tylko woda, wiec w moim przypadku byl by to tylko okres redukcyjny, pozdawiam

Koniu:
podziwiam, leciec jedynie na prochu prz diecie J/NJ :P