Witam, zostałem wybrany do testu redukcyjnego activlabu i zastanawiam się czy jest sens jako eksperyment z mojej strony wprowadzić na ten okres 6 tygodni diete jem/nie jem. Głównym problem jest to że nie mam pojęcia jak dostosować ten sposób jedzenia do rozkładu treningów który wygląda tak:
pon - trening około 8.00 , trening piłki nożnej 18.30
wt - aero 8.00
śr - trening około 10.00 (możliwość trenowania o każdej porze dnia)
czw - trening około 10.00 - piłka nożna 20.00
pt - aero 8.00
sobota - trening 9.00
przykładowo, w poniedziałek skoncze trening około 9.20 i o 9.45 mam półtorej godziny zajęć na uczelni więc po treningu spora ilość odżywki białkowej i po zajęciach 2 lub 3 posiłki np. do godz. 14, przed treningiem piłki i po bcaa i na tym koniec. w ten sposob miałbym około 20 godzin bez posilku który miałby miejsce po godzince aerobów we wtorek. Koniec jedzenia znowu około 14 i następny posiłek miałym w środę po treningu czyli koło godziny 11.30. Tutaj przerwa będzie już dłuższa o około 2 godziny. Czwartek - ta sama sytuacja + trening piłki i piątek też jedzenie od około 10.00..
powiedzcie mi czy to ogolnie ma sens, czy jest spora różnica w tym, że głównie ludzie na tej diecie jedzą w godzinach wieczornych, przed snem, a ja pochłaniał bym całe zapotrzebowanie w godzinach 10/12-15 ?
pon - trening około 8.00 , trening piłki nożnej 18.30
wt - aero 8.00
śr - trening około 10.00 (możliwość trenowania o każdej porze dnia)
czw - trening około 10.00 - piłka nożna 20.00
pt - aero 8.00
sobota - trening 9.00
przykładowo, w poniedziałek skoncze trening około 9.20 i o 9.45 mam półtorej godziny zajęć na uczelni więc po treningu spora ilość odżywki białkowej i po zajęciach 2 lub 3 posiłki np. do godz. 14, przed treningiem piłki i po bcaa i na tym koniec. w ten sposob miałbym około 20 godzin bez posilku który miałby miejsce po godzince aerobów we wtorek. Koniec jedzenia znowu około 14 i następny posiłek miałym w środę po treningu czyli koło godziny 11.30. Tutaj przerwa będzie już dłuższa o około 2 godziny. Czwartek - ta sama sytuacja + trening piłki i piątek też jedzenie od około 10.00..
powiedzcie mi czy to ogolnie ma sens, czy jest spora różnica w tym, że głównie ludzie na tej diecie jedzą w godzinach wieczornych, przed snem, a ja pochłaniał bym całe zapotrzebowanie w godzinach 10/12-15 ?