W pogoni za upragnionym zadkiem - DT:
http://www.sfd.pl/Do_boju!_[dieta_i_tre_po_trójboju_siłowym]-t934330.html
...
Napisał(a)
Odpoczywaj i się regeneruj, zbieraj siły na następny trenio!
...
Napisał(a)
Caly dzien w wyrku z tona chusteczek. Jutro będzie juz lepiej (mam nadzieję). Zrobiła, sobie kompletny reset od wszystkiego i praktycznie albo spalam albo sie blakalam po forum.
Mam pytanie czy na tym etapie robic dalej pomiary co tydzien, Obli?
Moja dzisiejsza micha.
Suple: wiesiek, echinacea.
Leki: ibuprom
Sporo herbaty z sokiem malinowym
Mam pytanie czy na tym etapie robic dalej pomiary co tydzien, Obli?
Moja dzisiejsza micha.
Suple: wiesiek, echinacea.
Leki: ibuprom
Sporo herbaty z sokiem malinowym
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
...
Napisał(a)
Veronka zapodaj sobie duuużo witaminy C nadmiar i tak wysikasz
Winners train, losers complain.
...
Napisał(a)
tak tak, rób tylko jak znam zycie w czasie choroby spuchniesz
ale wiesz ty idz na saune parową
ale wiesz ty idz na saune parową
...
Napisał(a)
Sauna... fajna spawa
...
Napisał(a)
Byłam 2 razy w saunie w zyciu, dacie wiare? Mam sporo naczynek i jeden zaczatek zylaka na nodze i sie bałam zawsze, ze mi sie pogłebi. To moge isc?
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
...
Napisał(a)
Zrobiłam trening, bo dostawałam już cholery z bezczynności ruchowej. Ja jednak mam adhd, jeden dzien w łóżku, a mnie nosi
Na siłkę nie mogłam jechać, więc zrobiłam trening w chacie. Dzień drugi dużo łatwiej zrobić mi w domu.
Troche więc zaczynam odwrotnie.
Trening, dzień 2, tydzień 2 (31.05.13)
1. wyciskanie sztangielek jednoracz na plaskiej 3x 10-12 na reke 60sek przerwy
12x7 kg na rękę, 12x8 kg, na rękę, 10x9 kg na prawą, 8x9 kg na lewą
12x5 kg na rękę, 10x7 kg na rękę, 6x9 kg na prawa, 3x9 kg na lewą, i jeszcze jedna seria z 7 kg na ręke x 10
2. wyciskanie sztangi na skosie 3x 8-10 60sek
17,5 kg x 10, 17,5 kg x 10, 19,5 kgx 8
17,5 kgx10,8,7
3 przysiad bez obciazenia twarza przy scianie 3x20 30sek przerwy
20,17,15
20,15, 10
4. RDL ze sztangielkami 3x10
2x13,5 kg x 10, 2x15,5 kg x 10, 2x16,5 kg x 9
2x11 kgx10 , 2x13kgx10, 2x14x10
5. side lying clam 1x30
Ad1. Się zawzięłam i progres jest.
Ad2. Tu też jakimś chyba cudem się udało.
Ad3. Maaatko, te przysiady to masakrator jest. Niby wiecej mi sie udalo niz ostatnio, ale musze sie nagrac, chyba nie siadam jakos wybitnie nisko.
Ad4. Niby mam siłe wziac wiecej, ale chwyt puszcza.
Ad5. Bola mnie pachwiny w tym cwiczeniu i lapia skurcze. jest ciezkie.
I miska. Coś jestem nienajedzona jakas....
Na siłkę nie mogłam jechać, więc zrobiłam trening w chacie. Dzień drugi dużo łatwiej zrobić mi w domu.
Troche więc zaczynam odwrotnie.
Trening, dzień 2, tydzień 2 (31.05.13)
1. wyciskanie sztangielek jednoracz na plaskiej 3x 10-12 na reke 60sek przerwy
12x7 kg na rękę, 12x8 kg, na rękę, 10x9 kg na prawą, 8x9 kg na lewą
12x5 kg na rękę, 10x7 kg na rękę, 6x9 kg na prawa, 3x9 kg na lewą, i jeszcze jedna seria z 7 kg na ręke x 10
2. wyciskanie sztangi na skosie 3x 8-10 60sek
17,5 kg x 10, 17,5 kg x 10, 19,5 kgx 8
17,5 kgx10,8,7
3 przysiad bez obciazenia twarza przy scianie 3x20 30sek przerwy
20,17,15
20,15, 10
4. RDL ze sztangielkami 3x10
2x13,5 kg x 10, 2x15,5 kg x 10, 2x16,5 kg x 9
2x11 kgx10 , 2x13kgx10, 2x14x10
5. side lying clam 1x30
Ad1. Się zawzięłam i progres jest.
Ad2. Tu też jakimś chyba cudem się udało.
Ad3. Maaatko, te przysiady to masakrator jest. Niby wiecej mi sie udalo niz ostatnio, ale musze sie nagrac, chyba nie siadam jakos wybitnie nisko.
Ad4. Niby mam siłe wziac wiecej, ale chwyt puszcza.
Ad5. Bola mnie pachwiny w tym cwiczeniu i lapia skurcze. jest ciezkie.
I miska. Coś jestem nienajedzona jakas....
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
...
Napisał(a)
Trening być musi ;P Mam nadzieję, że już pełen powrót do formy.
W pogoni za upragnionym zadkiem - DT:
http://www.sfd.pl/Do_boju!_[dieta_i_tre_po_trójboju_siłowym]-t934330.html
...
Napisał(a)
Dzielna kobieta jesteś. Jak mam katar to zdycham. Może przez to, że u mnie zatoki od razu atakuje.A ty się nie obijasz, super. Już ci zazdroszczę dupki na koniec.
Poprzedni temat
Zmotywowana dążąc do wysportowanej sylwetki.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- ...
- 155
Następny temat
Schudlam i co teraz...?
Polecane artykuły