Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
20.05.1219.10.12 11.11.12 18.12.12 2.01.13
Waga 67,2 65,4 66,9 66,6 66,9
Obwód w biuście 86 83 84 85 85
Obwód pod biustem 71 73 7474 74
Obwód w talii (w najwęższym miejscu) 74 73 7373 74
Obwód na wysokości pępka 85 82 8385 85
Obwód bioder 103 100,5 102102 101
Obwód uda w najsz.m.59 57,5 58,5 59 60
Obwód łydki 36 37 38 37 38
biceps 30 29,5 30,5 30 30
Uda mam popuchnięte i kostki u nóg . Z jakiegoś powodu woda mi się tam trzyma... od conajmniej 2 tyg. Najpierw zwalałam na @, ale już jest po a stan się utrzymuje, w dodatku takie aż swędzenie skóry odczuwam. Brzuch też ostatnio wywalony, ale więcej jem kalafiora czy kapusty, ja mam to od tego... no, ale już żadnych warzyw nie jeść to też przegięcie..
Jeszcze miska z wczoraj, tylko ma datę grudniową (pozajączkowało mi się) i z dziś, dziś wpadnie jeszcze bigos własnej roboty, nie wiem niestety jak go policzyć, bo to nie ja go robiłam
Dziś będzie jeszcze trening, wrzucę potem.
I taka refleksja, że muszę się postarać bardziej. Popatrzyłam na zdjęcia dziewczyn, na podsumowania i trochę mi witki opadły. Może i nie dźwigam ciężarów, nawet Obli ostatnio rzekła, że malutkie, ale więcej siły nie ma i motywacja mi zjechała. Ja jestem twarda baba, więc dam radę, tylko czasami se dumam, że ja się muszę nastarać dwa razy tyle (wg mojej miarki ) niż ktoś inny...
No cóż. Jutro idę obczaić siłkę bliżej mojej pracy.
Gdyby tak się dało ułożyć trenio, że raz lub dwa razy bym chodziła na siłkę, a raz lub dwa w domu (bym sobie dostosowała ćwiczenia na sposób domowy, gdyby mi się nie udało dotrzeć albo coś by mi wypadło).
Obli - pomożesz? Kończę za tydzień Twój trening A/B.
Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-01-02 20:59:29
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
Starasz się pracujesz, napewny efekty są a ja będę cierpliwie czekać na podsumowanie.
If it doesn't challenge You
It doesn't change You ...
http://www.sfd.pl/DT_Kajtek_84_-t895857-s20.html
Trening A, tydzień 7 (3x8) następny tydzień - ostatni
A. Przysiad przedni
8x27,5 kg, 8x31,5 kg, 4x33,5 kg
8x23,5 kg, 8x27,5 kg, 7x31,5 kg
Oj ciężko mi to ćwiczenie robić w domu już, bez stojaków.
No i to obciążenie jest dla mnie mega trudne już
B1. wyciskanie sztangi skos góra
8x19,5 kg, 5x17,5 kg, 5x19,kg
8x17,5 kg, 6x19,5 kg, 2x19,5 kg
W drugiej serii musiałam cofnąć się z ciężarem, nie mogłam unieść ani razu 19,5 kg. Nie wiem co się stało. Dopiero w trzeciej serii się udało.
B2. wiosło sztangielkami (zamiana ze sztangi ze względu na słabą mobliność barków)
8x8,25 kg, 8x9,25 kg, 8x10,25 kg
8x7,25 kg, 8x8,25kg, 8x8,25 kg
idzie coraz lepiej
C1. przysiad Bułgarski
8x2x6 kg, 8x2x6 kg,8x2x6 kg
8x2x6 kg, 8x2x6 kg,8x2x6 kg
spróbuję progresować z ciężarem, bo póki co robię modyfikacje tempa.
C2. wznosy tułowia z opadu
10xcc, 10xcc, 10xcc
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać) 16 sek. ( progres 5 sek)
6 supermenów (2 sek przytrzymania) i ćwiczenia rozciągające.
Dzięki Kajtuś za dobre słowo
Tak myślę, że szkoda, że nie mam tyle czasu i jestem zbyt dużym leszczem, żeby robić przygotowawczy i ogólnie przemianę sylwetki, ale może Obli coś poradzi na moją zasmuconą duszę
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
Dziś DNT, walka z zakwasiorami. Plecy bolom
Wrzucam miskę. Znowu próbuję z chlebem, może mnie nie będzie wydymać. Sprawdzam.
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
Edit: ech, chyba jednak sie nie nadaje, nie wygospodaruje 4 dni na cwiczenia i nie podciagam sie na drazku ani razu i moj przysiad i MC sa leszczarskie. No nic, to moze bym cos innego...
Moge ten trenio wziac?
TRENING NR 2
Trening A. wszystkie ćwiczenia 3x10
1. przysiad przedni z push press 3x 10 60sek przerwy
2a. wejście na ławkę ze sztanga lub sztangielkami (10xnogą słabszą + 10xmocniejszą)
2b. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławkę
3a. wypady
3b. pompki jak dajesz rade
4a. plank 3x max
4b. woodchoper 3x 10
Trening B. wszystkie ćwiczenia 3x10
1. Martwy ciąg Sumo
2a. wyciskanie sztangielek na ławce skośnej
2b. ściąganie drążka górnego do klatki
3a. wznosy z opadu
3b. snatch jedna ręka
4a. brzuszki 3x20-25
4b. odwrotne brzuszki
4c. "brzuszki" leząc na boku z nogami zgiętymi
tylko bym musiala go zmodyfikowac, zeby jeden byl w domu a jeden na silowni, bo tylko tak dam rade i wtedy bym robila A/B/A itd.
Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-01-04 10:11:40
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
Położyłam się na godzinkę właśnie wstałam, cholerka
Jak znajdę krztę siły, bo ledwo wyczołgałam się z wyra, to zrobię jeszcze trening z gumami.
I miska, kupiłam sobie białko jednak, żeby w dniach kryzysowych dobijać do brakującej ilości. Zaraz sprawdzę czy zjadliwe, Pan obiecał, że nie będzie mega słodkie, jak będzie to wrócę tam i mu zrobię puch śniegowy
Poszłam sobie dziś zobaczyć siłownię blisko mojej pracy.
Jakaś taka mała ta siłka i "koledzy" paczyli dziwnie, kiedy mnie Pani oprowadzała i mówiła, że mogę sobie używać tego i tamtego, a panowie mi z pewnością pomogą
Mówiła, że przychodzą 2 panie ćwiczyć siłowo, a reszta to raczej siłownie kojarzy z katowaniem się na rowerku i orbim. Stąd jej zaaferowanie i entuzjazm chyba, bo mówi: "aaa, to Pani lubi sobie pizgać żelastwem? świeeetnie, będę kibicować"
No grzech nie skorzystać, naprawdę. Oby tylko mnie panowie zaakceptowali i w razie przygniotki sztangą nie udawali, że nie widzą
Jak się uda zmodyfikować jakoś trenio pod tryb dom/siłka, to będzie git. Helpunku
Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-01-04 22:21:58
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
veronia_p
Mówiła, że przychodzą 2 panie ćwiczyć siłowo, a reszta to raczej siłownie kojarzy z katowaniem się na rowerku i orbim. Stąd jej zaaferowanie i entuzjazm chyba, bo mówi: "aaa, to Pani lubi sobie pizgać żelastwem? świeeetnie, będę kibicować"
No grzech nie skorzystać, naprawdę.
dobre :) fajnie, że nie będziesz jedyną pizgającą kobietą
w ogóle to jestem pod wrażeniem twoich postępów i kibicuję za dalsze treningi
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
Zmotywowana dążąc do wysportowanej sylwetki.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- ...
- 155