Ses - półmetek z CE str. 9

Witam,

Forum przeglądam od kilku miesięcy i jestem pod wrażeniem waszych przemian. Ja niestety od roku dreptam w miejscu i liczę na to, że prowadząc dziennik w końcu uda mi się poprawić swoją sylwetkę (mój punkt krytyczny to brzuch).

Wiek : 27
Waga : 51,5kg
Wzrost : 161
Obwód w biuście(1) : 89
Obwód pod biustem : 69
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 64
Obwód na wysokości pępka :
Obwód bioder (3): 88
Obwód uda w najszerszym miejscu:
Obwód łydki :
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch, ale tylko do pewnego momentu, potem chudnę w górnej części ciała (ramiona), a tłuszcz na brzuchu zostaje
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) bieganie co drugi dzień, Chalean Extreme
Co lubisz jeść na śniadanie: pieczywo z białym serem, czasem omlet
Co lubisz jeść na obiad : pierogi, makarony, pizze
Co jako przekąskę : serek wiejski, wafle ryżowe, pieczywo z serem topionym lub tuńczykiem
Co jako deser : czekolada, chipsy
Ograniczenia żywieniowe : nie jem mięsa poza rybami
Stan zdrowia: dyskopatia, poza problemami z kręgosłupem nic mi nie dolega
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: bieganie i ćwiczenia siłowe w ramach Chalean Extreme
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : brak


13.09
trening:
bieg 5km/ok.40min
ćwiczenia siłowe z programu Chalean Extreme - Push Circuit 1
dieta: nie sądziłam, że aż tyle kcal wyjdzie


14.09
trening:
day off
dieta:





Zmieniony przez - seslawa w dniu 2012-09-15 12:47:58

21.02.2013
Aktywność:
Lean Circuit 2 - program fajny, wymagający, dużo ćwiczeń na triceps i mięśnie klatki piersiowej - pali strasznie mimo małego obciążenia. W tych ćwiczeniach nie dałam rady progresować z obciążeniem, bo i tak po 6ciu powtórzeniach ból jest straszny i muszę się nieźle zaprzeć, żeby zrobić kolejne 6.
Dieta:
Znowu więcej jedzenia i znowu się nie najadam. Zawsze do tej pory miałam tak, że po trzecim posiłku, który jem jak wracam z pracy, jestem pełna i muszę czekać ok. 3,5h zanim będę mogła ćwiczyć. Wczoraj już po 2h czułam głód.



Zmieniony przez - seslawa w dniu 2013-02-22 09:45:04

Zbyt szczegółowo to się nie wczytywałaś w forum.
https://www.sfd.pl/[art]_Co_jedzą_Ladies_SFD_-t752315.html








Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-09-15 12:51:48

Ruda_29, dziękuję za uwagi.

Nie mogę edytować pierwszego posta, więc piszę tutaj.

Dieta
Wiem, że moja dieta jest daleka od tego co jedzą ladies. Chcę stopniowo poprawiać swój jadłospis, tam gdzie pisze cukier piję herbatę z cytryną lub kawę z mlekiem. Wcześniej słodziłam dwie łyżeczki, teraz jedną, powoli się odzwyczajam.

Zdjęcia zaraz dodam.

Zmieniony przez - seslawa w dniu 2012-09-15 12:57:57

Jeden logiczny argument za tym, żeby "stopniowo poprawiać jadłospis" i jeden logiczny kontrargument przeciwko natychmiastowemu odżywianiu się jak myśląca istota ludzka, której zależy nie tyle na sylwetce, a na zdrowiu?

To wróć tu jak już poprawisz, przecież nie będziemy trzaciły czasu na wieczne ogarnianie Twojej miski.

Martucca, potrzebuję czasu, żeby nauczyć się ustawiać poprawnie dietę. Poza tym chcę żeby była ona jak najbardziej zbliżona do moich preferencji żywieniowych i nie zrujnowała mojego portfela.

Ruda_29, masz rację, bez sensu żebym wstawiała tutaj jedzenie, gdzie sama widzę, że coś robię źle. Będę wstawiała jedynie akceptowalne moim zdaniem jadłospisy.





Zmieniony przez - seslawa w dniu 2012-09-15 14:21:17

Ustawiać tak, ale wybierając z produktów zdrowych i wartościowych.
Wywal syf i nie drażnij się nim. To jest takie samo uzależnienie jak każde inne, wywalisz, oczyścić organizm i zobaczysz, że za kilka dni będzie ci łatwiej funkcjonować. Teraz się sama drażnisz, wydzielasz sobie, racjonujesz, a organizm żąda więcej i tak się z sobą "bawisz" niepotrzebnie. Wywal cukier, biała mąkę i to co Ruda zaznaczyła, zobaczysz, że po kilku dniach głowa odetchnie.
Przyszłaś tu z nadzieją na zmiany, więc zmieniaj

Wstawiam jeszcze zdjęcia:

Jak masz problem z miską. Spisz sobie na kartce co wolno jeść i potem układając miskę korzystaj z tej ściągi

dziewczyny mają rację. Również Twoja obawa, że zdrowsze jedzenie może zrujnować kieszeń jest niepotrzebna. Syf bywa droższy Także nie ma wymówek. Działaj. Powodzenia

Dziewczyny, dziękuję za odzew

Postaram się zdrowiej jeść (dzisiaj na obiad łosoś, wczorajszy jadłospis lepszy niż poprzednie), do tego ćwiczyć i myślę, że będzie dobrze. Zresztą, nawet dzisiaj mój brzuch już się lepszy wydaje, wczoraj chyba trochę spuchnięta byłam.

Będę zaglądać w wasze dzienniki i inspirować się jedzeniowo.

A teraz czas na interwały!


Zmieniony przez - seslawa w dniu 2012-09-16 08:20:47